wieczorny wypad
Sobota, 4 września 2010
· Komentarze(0)
Kategoria nocna jazda
W pogoni za słońcem w purpurze, za malowniczym nieboskłonem chmurami pokrytym, za marzeniem, za nadzieją, za rajem co chwilą, zda się być w czas patrzenia i wiecznością na mecie ale czy aby raj był pożądany dla walorów wieczności? czy tylko dlatego, że jest chwilą ulotną, darem, nadzieją dla jutra? Jutro pojadę zobaczyć inne piękne widoki i będę je do pospołu z innymi, wspominał w dniach szarości.:)
Do Bolca na Kruszyn i przez Łaziska powrót, już w ciemnościach.:)
Do Bolca na Kruszyn i przez Łaziska powrót, już w ciemnościach.:)