Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 76965.18 kilometrów w tym 5331.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Tymbarkowe szaleństwo

Dystans całkowity:1956.03 km (w terenie 97.86 km; 5.00%)
Czas w ruchu:96:58
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:439.00 km/h
Suma podjazdów:402 m
Suma kalorii:10224 kcal
Liczba aktywności:47
Średnio na aktywność:41.62 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.72 km 0.00 km teren
01:38 h 23.71 km/h:
Maks. pr.:50.20 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1391 kcal
Rower:11-NIMUEH

Teraz można poszaleć

Sobota, 8 października 2022 · dodano: 08.10.2022 | Komentarze 0

Nadszedł czas na rower, zawirowania wszelkie zostały za mną i teraz czas poszaleć...


....ciężkie chmury na zachodzie zwiastowały nadchodzący deszcz, zakrywając fajerwerki słońca
ale za to na wschodzie, coś niecoś błysnęło...


...deszcz dopadł mnie w Kruszynie lecz był to moment i za chmur
najpierw wyjrzał Jowisz a potem księżyc, trochę jeszcze pokropiło w R.....


...i tyle, km na dziś wystarczyło a kolano dało radę bez stresu...;)))



Dane wyjazdu:
39.03 km 0.30 km teren
01:46 h 22.09 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1435 kcal
Rower:11-NIMUEH

Ciesz się chwilą

Niedziela, 3 października 2021 · dodano: 03.10.2021 | Komentarze 0

Plany były duże lecz spóźniony na poranne fajerwerki - a było co podziwiać - postanowiłem pojeździć lajtowo  po rowerowej, prawie.....


...bo okukałem Wzgórze Zielonek a tam dolewka ostatniego odcinka i można szaleć...;)))


...pogoda dziś rewelacyjna....:)))



Dane wyjazdu:
46.77 km 0.00 km teren
02:01 h 23.19 km/h:
Maks. pr.:44.70 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1618 kcal
Rower:11-NIMUEH

Pediatra

Środa, 7 kwietnia 2021 · dodano: 07.04.2021 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad na wietrzne kołysanie, a wiało i momentami, "niebieskiego" bujało i z drogi ściągało (boczny dmuch) ale dali my rade, czemu mieli nie dać. Czułem tylko jak spada temperatura w butach lecz rekompensata tej niedogodności była iście niebiańska - chmury śniegowe, postrzępione, na tle błękitu, przewalały się sprinterskim lotem barwy zmieniając, bo to słońce zmierzające za horyzont malunki sprawiało....


...jechałem jak zawsze w zachwycie i fot nie strzelałem ale na widokowym w R nie wytrzymałem...


...a to, arcydzieło śniegowego czadu, pominąć już w żaden sposób nie mógłbym....;)))


...mało brakło a Różyniec bym wyhaczył, wszystko przez te zimne buty i dolegliwości wieku dziecięcego Nimueh-a,
mus nie mus bawiłem się w "pediatrę", kalibrując parę niedogodności na kierownicy.;)))



Dane wyjazdu:
31.63 km 0.00 km teren
01:28 h 21.57 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 845 kcal
Rower:9-NYSKEY

To łatwiejsze niż myślisz

Piątek, 3 lipca 2020 · dodano: 03.07.2020 | Komentarze 0

Taka tam  przejażdżka po rowerowej, powrót z szoszonem - się zdyszałem na podjeździe w R.;)))


Dane wyjazdu:
66.51 km 0.00 km teren
02:32 h 26.25 km/h:
Maks. pr.:46.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:402 m
Kalorie: 1939 kcal
Rower:7-NIMANT

"Najpierw czyny później wspomnienia"

Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 30.03.2019 | Komentarze 0

Jadę....jadę żeby jechać, tory ciągną się kawałek i jest szansa, że zdążę przed szlabanu upustem...


...nie zdążyłem i fota poszła...


...drugi szlaban, drugi postój, bo była przypadkowa pogawędka...


...skrótem przez stalowy most i wody Bobru, byleby ominąć miasto...


...szybki połów promieni i w trasę...


...kropka nad i, na mojej górce tam gdzie cztery tuje wieńczą koniec obecnego parku.;)))



Dojeżdżam pod drzwi, ostatnia kropla tymbarkowej, mokrej, osłody spada na język i kończę wypad.:)))

Harmonia toczy moja aurę po schodach, czuję jak serce Gai uderza rytmem spokoju i słyszę muzykę Vangelisa dobiegającą z pokoju (utwór grany do obrazów natury w tv) to jest jak balsam dopełniający wszystko.;))))





Dane wyjazdu:
39.78 km 10.30 km teren
01:58 h 20.23 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 405 kcal
Rower:9-NYSKEY

"Raz się żyje"

Sobota, 17 listopada 2018 · dodano: 17.11.2018 | Komentarze 2

Tydzień czekałem, marzyłem, liczyłem i dziś, gdy nastał "ten" dzień, nie dałem się zbrodniczej działalności marketów, przebrałem się i tyle mnie widzieli.
Wschodni, lodowaty wiatr i niska temperatura z początku nie pozwalała mi jechać, wahałem się i zastanawiałem nad kontynuowaniem jazdy ale jak w tytule zakrętki tymbarka "raz się żyje" przemogłem swoje opory i jazda do przodu, byle kręcić....



....dzikie gęsi, kluczem kluczyły nad głową...


....przy trasie Warta - Iwiny, wycinka starodrzewia, łyso się zrobiło i jakoś tak głupio...


...roboty drogi rowerowej wstrzymane i dzieje się nic...


...a na nowej obwodnicy zakańczanie prac, porządki i takie tam....


...a Grodziec skąpany we mgle, góruje swym majestatem nad krainą, do której zawitały chłody, czekać tylko na śnieg.;)))

Trasa; do Bolca rowerową, zaliczenie wszystkich rond, powrót przez centrum do "zbożowego ronda" i rowerową do domu.


Dane wyjazdu:
31.35 km 0.00 km teren
01:16 h 24.75 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 313 kcal
Rower:7-NIMANT

"Po nitce do kłębka"

Czwartek, 18 października 2018 · dodano: 18.10.2018 | Komentarze 2

Rowerowymi drogami do "zbożowego" ronda przez "kozie", jazda z ciekawości.
Sprawdzałem wiadomości z pierwszej ręki, mianowicie, dowiedziałem się, że ruszyła budowa drogi rowerowej od Bolesławca do Warty i - choć ciemność spowiła późną już porę, to wypatrzyłem wykorytowany ślad od ronda w spodziewanym kierunku. Im bliżej wyborów tym prace nabierają kosmicznego przyśpieszenia, gorzej, jak po wyborach będzie kosmiczne hamowanie.;))))


....ciemno choć "oko wykol" a na niebie planety i księżyc w pierwszej kwadrze.:)



Dane wyjazdu:
40.15 km 0.00 km teren
01:32 h 26.18 km/h:
Maks. pr.:47.80 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

"Tylko na to czekałeś"

Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 12.05.2018 | Komentarze 0

Sobotni ranek jest zaje...ale trzeba wcześnie rano wstać, by doświadczyć całą sferę doznań rowerowania ze wschodzącym słońcem. Zmęczenie tygodniem plan ów zaprzepaściło, trudno się mówi i wychodzę dopiero o 9.00. Kurs na rowerowy w Bolcu weryfikują mi mglista aura i dziwaczne chmury, pozostaje mi zrobić kółko do Wilczego Lasu z "koziego ronda"i chata.
Pomimo lekkiego wiaterku i chwilowego zaniku słońca, jazda była superska.;)))



Dane wyjazdu:
39.48 km 6.20 km teren
02:15 h 17.55 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 390 kcal
Rower:9-NYSKEY

Pełna gotowość

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0

Po porannej rozgrzewce, popołudniowy przelot po regionie....


...stała trasa i powrót rowerową, w tym miejscu jeszcze szutrową.
Odurzająca woń i widoki mamią a majowe ciepło umila, długi łykend zakończony rowerowym akcentem, po wczorajszym "Spacerze w Koronie Drzew" w Czechach to przyjemny relaks dla nóg.;)))

Trasa; R, Iwiny, Lubków, Tomaszów, Kraśnik, Kruszyn, Bolec - lody i rowerowa droga do Iwin i do R. główna.;)))



Dane wyjazdu:
72.92 km 0.00 km teren
02:50 h 25.74 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

"Taki dzień jest tylko raz"

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 0

Wczesna pobudka zagwarantowała mi nie samowite widoki. Przed wschodem słońca, odwiozłem żonkę do pracy, na nieboskłonie lśniły gwiazdy a w oczy rzucała się szczególnie jedna - Jowisz.
Powrót z miasta o brzasku, wprost w objęcia czerwonego wschodu rozpalił we mnie chęci rowerowe do czerwoności a czysty, przejrzysty widok gór wręcz przyprawił mnie o zawrót głowy.
Ale zanim się zebrałem na rower....


...z widoków pozostało nie wiele, wraz z pokonywanymi kilometrami, coraz bardziej nikły w oparach nadciągających burz...



...koło Gromadki, spotkałem żurawią parkę, niezrażone obserwatorem spokojnie żerowały...


...cztery razy przecinałem tę autostradę więc fota jej się należała;)))....


...a na koniec, coś dla oka na przy osiedlowym skwerku.;)))

Trasa; R. Iwiny, Lubków, Wilczy Las, Szczytnica, lotnisko, Gromadka, Krzyżowa, Kraśnik Dolny, N.W.K. Dąbrowa, Krępnica, Bolesławice, Bolesławiec-obwodnica, Kruszyn Łaziska, kozie rondo,  Łaziska, Warta, Iwiny. R.