Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:774.73 km (w terenie 9.00 km; 1.16%)
Czas w ruchu:33:24
Średnia prędkość:23.20 km/h
Maksymalna prędkość:57.90 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:25.82 km i 1h 06m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
39.32 km 0.00 km teren
01:38 h 24.07 km/h:
Maks. pr.:43.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

I po co.......

Czwartek, 29 września 2011 · dodano: 29.09.2011 | Komentarze 0

A po to....
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
41.87 km 1.50 km teren
01:41 h 24.87 km/h:
Maks. pr.:39.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Po Sagę...

Środa, 28 września 2011 · dodano: 29.09.2011 | Komentarze 0

Wyskoczyłem do kuzyna po Sagę Czarnoksiężnika, półgodziny na zachód, to się na patrzyłem pięknego widoku, potem już tylko noc. Jeszcze posiałem telefon i mus powrót by go odzyskać. A jeszcze wczoraj neta zabrakło . Jakiś taki dzień dziwny.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
33.42 km 0.00 km teren
01:18 h 25.71 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Wrażenia

Poniedziałek, 26 września 2011 · dodano: 26.09.2011 | Komentarze 0

W ciemną noc, na krótki wypad do Iwin, lecz tam, poczułem zew. Ciepła noc, czyste niebo i niknący, ledwo już czerwonawy zachód pociągnęły mnie do Bolca.

Przez poligon pod Kozią Górką, przemknąłem we mgle i poczułem zimno wilgoci, snujące się po obu stronach drogi. Zjazd koło stadionu i Aleją do ronda, przed Kruszynem, mignęły mi gwiazdy lecz latarnie zrobiły swoje.

Stałą trasa do Łazisk i na poligon. Wjeżdżając na główną, dojrzałem na nieboskłonie gwiazdozbiór Orła, doprowadził mnie do Łazisk gdzie hordy młodzieży - uzbrojonej w puszki żywca czy okocimia okupowały przydrożny chodnik - nadały mej jeździe żywsze tempo.

Za wsią, na niebie pokazał się Pegaz, spychając Orła na prawo, po lewej zaś mgławica Andromedy jaśniała słabym blaskiem a towarzyszył jej Perseusz, mocno jaśniejący ze swoją towarzyszką Kasjopeją. Blask latarń Warty zaćmił widoki nieba i dopiero przy wyjeździe ukazała mi się jaśniejąca na horyzoncie planeta.

Nie byłem pewny czy to Jowisz czy Saturn, oślepiający blask świateł wzmożonego ruchu przekreślił moje intensywne obserwacje. Jeszcze w Iwinach kątem oka zobaczyłem Arktura w Wolażu i oświetlony latarniami gminy, wjechałem do uśpionych prawie Raciborowic.

U siebie na górce jeszcze zobaczyłem mocno już świecącą planetę i jazda zakończona w tą, jeszcze ciepłą noc.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
25.53 km 0.00 km teren
01:00 h 25.53 km/h:
Maks. pr.:46.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Wieczornie

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 0

Po kawkach, herbatkach i miłym popołudniu w towarzystwie, luźny wieczór więc, pojechałem obejrzeć zachód słońca. Dogoniłem widok w Żeliszowie, trochę się pozachwycałem i ruszyłem do Wartowic aby jeszcze tam coś zobaczyć, ale w Zeliszowie to było wszystko, przeliczyłem się z szybkością jazdy do szybkości obrotu ziemi. Powrót w ciemnościach.;)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
30.12 km 0.00 km teren
01:27 h 20.77 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Przed obiadem

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 0

Wycieczka na tamę Pilchowicką nie wypaliła, więc mały wypad dookoła Grodźca, przed obiadem i dla kurażu.Przy okazji wepchałem się na dziedziniec zamku, wjechać pod taką górę to masakra. Zjazd za to był karkołomny, hamulce czerwone.:)
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
62.48 km 1.50 km teren
02:32 h 24.66 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Poczuć Babie lato

Sobota, 24 września 2011 · dodano: 24.09.2011 | Komentarze 0

Do Krępnicy, zobaczyć wodę i poczuć Babie lato. Super pogoda, tylko pod wieczór już chłodno.:)
Kategoria wycieczka


Dane wyjazdu:
22.86 km 0.00 km teren
01:02 h 22.12 km/h:
Maks. pr.:42.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Po pracy

Czwartek, 22 września 2011 · dodano: 22.09.2011 | Komentarze 0

Do Iwin naprawić dętkę w rowerze teściowej i do Tomaszowa do brata, którego nie było w domu.:)
Ciepło ale wiało chłodem.:)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
33.89 km 0.00 km teren
01:20 h 25.42 km/h:
Maks. pr.:42.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Z rybkami

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 0

Do brata z rybkami i powrót ze znajomą Biker-ką.:)
Kategoria Po pracy


Dane wyjazdu:
33.15 km 0.00 km teren
01:18 h 25.50 km/h:
Maks. pr.:41.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

W deszczu

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 0

Trasa stała - Bolec i Kruszyn. Wyjeżdżałem w deszczu ale po drodze, już tylko kropiło a na powrocie w Iwinach, wyjrzało słońce i nawet kawałek błękitnego nieba. Ciepło i temperatura rosła z każdym kilometrem lecz chmury za mną gęstniały.:)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
97.18 km 2.50 km teren
04:01 h 24.19 km/h:
Maks. pr.:50.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

I miodu mi się zachciało.:)

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 0

Po miód do Bolca na bazar a przy okazji do brata. Miałem od razu wracać ale ładna pogoda, zobligowała mnie do wjechania na Widok - ulicę skąd widać panoramę Bolesławca, no i pociągnęło mnie do Osieczowa i przez Tomisław do Osiecznicy. Tam trochę pozwiedzałem miejscowość i przez Kliczków powrót do Bolca. Słońce świeciło mocno,że aż się chciało jechać i pojechałem do Krępnicy i przez Kraśnik, Krzyżową do Tomaszowa do brata. Brata nie było a mnie pociągnęło z powrotem do Kraśnika i polnymi do Kruszyna. Powrót przez Łaziska, poligon sobie odpuściłem, wiatr w plecy dodał mi skrzydła i przez Wartę przemknąłem ze 30km/h, Iwiny i Raciborowice gdzie znowu popełniłem gafę, tym razem w kwiaciarni ale to już inna historia.:)
Kategoria wycieczka