Info
Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.Więcejo mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad5 - 1
- 2024, Październik5 - 0
- 2024, Wrzesień7 - 0
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec11 - 4
- 2024, Maj7 - 2
- 2024, Kwiecień9 - 3
- 2024, Marzec7 - 3
- 2024, Luty4 - 0
- 2024, Styczeń4 - 1
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Październik6 - 3
- 2023, Wrzesień10 - 2
- 2023, Sierpień5 - 0
- 2023, Lipiec13 - 4
- 2023, Czerwiec8 - 2
- 2023, Maj11 - 2
- 2023, Kwiecień6 - 5
- 2023, Marzec3 - 0
- 2023, Luty4 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień11 - 1
- 2022, Listopad5 - 1
- 2022, Październik8 - 2
- 2022, Wrzesień6 - 0
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec9 - 3
- 2022, Czerwiec12 - 2
- 2022, Maj7 - 3
- 2022, Kwiecień4 - 9
- 2022, Marzec4 - 6
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik12 - 3
- 2021, Wrzesień13 - 1
- 2021, Sierpień7 - 1
- 2021, Lipiec16 - 1
- 2021, Czerwiec11 - 2
- 2021, Maj10 - 7
- 2021, Kwiecień12 - 6
- 2021, Marzec4 - 0
- 2021, Luty5 - 6
- 2021, Styczeń9 - 1
- 2020, Grudzień6 - 6
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik8 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 7
- 2020, Sierpień9 - 13
- 2020, Lipiec9 - 2
- 2020, Czerwiec17 - 2
- 2020, Maj11 - 18
- 2020, Kwiecień7 - 24
- 2020, Marzec10 - 35
- 2020, Luty6 - 14
- 2020, Styczeń7 - 25
- 2019, Grudzień7 - 16
- 2019, Listopad15 - 33
- 2019, Październik12 - 18
- 2019, Wrzesień15 - 18
- 2019, Sierpień23 - 46
- 2019, Lipiec31 - 32
- 2019, Czerwiec33 - 29
- 2019, Maj13 - 29
- 2019, Kwiecień12 - 35
- 2019, Marzec6 - 35
- 2019, Luty19 - 42
- 2019, Styczeń9 - 13
- 2018, Grudzień10 - 8
- 2018, Listopad10 - 36
- 2018, Październik13 - 31
- 2018, Wrzesień15 - 54
- 2018, Sierpień15 - 17
- 2018, Lipiec24 - 53
- 2018, Czerwiec8 - 33
- 2018, Maj23 - 36
- 2018, Kwiecień13 - 30
- 2018, Marzec6 - 4
- 2018, Luty9 - 4
- 2018, Styczeń5 - 9
- 2017, Grudzień13 - 19
- 2017, Listopad11 - 11
- 2017, Październik12 - 21
- 2017, Wrzesień13 - 39
- 2017, Sierpień12 - 28
- 2017, Lipiec19 - 58
- 2017, Czerwiec20 - 43
- 2017, Maj12 - 22
- 2017, Kwiecień15 - 17
- 2017, Marzec9 - 17
- 2017, Luty10 - 12
- 2017, Styczeń3 - 4
- 2016, Grudzień6 - 6
- 2016, Listopad11 - 7
- 2016, Październik8 - 20
- 2016, Wrzesień19 - 40
- 2016, Sierpień17 - 14
- 2016, Lipiec14 - 32
- 2016, Czerwiec17 - 28
- 2016, Maj20 - 26
- 2016, Kwiecień12 - 16
- 2016, Marzec9 - 13
- 2016, Luty3 - 9
- 2016, Styczeń5 - 16
- 2015, Grudzień11 - 30
- 2015, Listopad10 - 15
- 2015, Październik13 - 23
- 2015, Wrzesień15 - 8
- 2015, Sierpień15 - 37
- 2015, Lipiec16 - 26
- 2015, Czerwiec17 - 25
- 2015, Maj13 - 37
- 2015, Kwiecień12 - 15
- 2015, Marzec14 - 36
- 2015, Luty11 - 41
- 2015, Styczeń11 - 24
- 2014, Grudzień3 - 14
- 2014, Listopad10 - 6
- 2014, Październik9 - 22
- 2014, Wrzesień12 - 20
- 2014, Sierpień27 - 25
- 2014, Lipiec19 - 7
- 2014, Czerwiec17 - 6
- 2014, Maj19 - 11
- 2014, Kwiecień12 - 10
- 2014, Marzec11 - 5
- 2014, Luty4 - 1
- 2014, Styczeń6 - 9
- 2013, Grudzień7 - 14
- 2013, Listopad8 - 6
- 2013, Październik9 - 2
- 2013, Wrzesień13 - 0
- 2013, Sierpień12 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień9 - 0
- 2013, Marzec5 - 4
- 2013, Styczeń2 - 5
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik8 - 0
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec20 - 0
- 2012, Czerwiec26 - 0
- 2012, Maj23 - 0
- 2012, Kwiecień27 - 0
- 2012, Marzec21 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad6 - 0
- 2011, Październik13 - 1
- 2011, Wrzesień30 - 0
- 2011, Sierpień25 - 3
- 2011, Lipiec14 - 1
- 2011, Czerwiec21 - 0
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec4 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń7 - 1
- 2010, Listopad5 - 2
- 2010, Październik9 - 0
- 2010, Wrzesień22 - 4
- 2010, Sierpień14 - 3
- 2010, Lipiec18 - 0
- 2010, Czerwiec15 - 4
- 2010, Maj5 - 0
- 2010, Kwiecień8 - 3
- 2010, Marzec6 - 0
- 2010, Luty10 - 2
- 2010, Styczeń2 - 0
- 2009, Listopad1 - 6
- 2009, Październik7 - 2
- 2009, Wrzesień11 - 0
- 2009, Sierpień21 - 5
- 2009, Lipiec13 - 4
- 2009, Czerwiec8 - 3
- 2009, Maj7 - 6
- 2009, Kwiecień9 - 16
- 2009, Marzec4 - 2
- 2009, Luty1 - 1
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Grudzień18 - 2
- 2008, Listopad13 - 4
- 2008, Październik8 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień11 - 0
- 2008, Lipiec9 - 0
- 2008, Czerwiec10 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
w grupie
Dystans całkowity: | 589.21 km (w terenie 69.00 km; 11.71%) |
Czas w ruchu: | 36:35 |
Średnia prędkość: | 16.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.20 km/h |
Suma podjazdów: | 484 m |
Suma kalorii: | 4540 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 39.28 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
29.93 km
0.00 km teren
01:25 h
21.13 km/h:
Maks. pr.:62.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:227 m
Kalorie: 937 kcal
Rower:7-NIMANT
Rekonesans trasy
Sobota, 8 czerwca 2019 · dodano: 08.06.2019 | Komentarze 2
Dzień ósmy; Rekonesans trasy wspólnie z kumplami.Jedziemy w pięciu, tempo z początku mocne, pomimo lekkiego, długiego wznoszenia się trasy, od granicy gmin przed Żeliszowem, odbijamy w prawo i szybki zjazd do R, ciśniemy, by wyłapać jak najwięcej wiatru we włosy, biję przy tym swój rekord zjazdu w tym miejscu - niebywałe.
Pod szczyt koło kamionki, wleczemy się już wolnym, zadyszanym tempem dalej, jazdę uspokajamy na tempo 21km/h i poznajemy uroki trasy rajdu, końcówkę kończymy we czterech (brat odbija w Iwinach do siebie) i z mocnym przytupem wpadamy pod remizę. Ekipa idealnie wycyrklowana, jazda z tych wybornych.;)))
...w nie dalekiej przyszłości, z taką ekipą, można zaliczyć czterdziechę, z pętlą wokoło Bolca.;)
I dzięki wszystkim za stawienie się o tak wczesnej porze - w końcu to łykend.;)))))
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
49.18 km
0.80 km teren
02:20 h
21.08 km/h:
Maks. pr.:52.90 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:257 m
Kalorie: 1454 kcal
Rower:7-NIMANT
"Głęboki wdech, duży łyk"
Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 07.04.2019 | Komentarze 0
Weryfikacja trasy gminnej parady rowerów i gminnego rajdu na orientację......"jeźdźcy gminy"- zmierzyli, policzyli, zweryfikowali a to co ustalili, już wkrótce oficjalnie na ogłoszeniach, mapach, powiadomieniach.
Największe, Gminne Święto Rowerowe w Warcie Bolesławieckiej zbliża się wielkimi krokami, pozostało - 69dni.;))))
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
62.41 km
0.70 km teren
03:27 h
18.09 km/h:
Maks. pr.:46.80 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 608 kcal
Rower:9-NYSKEY
Bałkańska Feta
Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 02.09.2018 | Komentarze 12
Dzisiejsza wycieczka, to jazda w towarzystwie do "Wioski Smaków" na Święto Pity czyli do Lipian. Jak co roku, frekwencja bez zmian a pita smaczna, że bez dokładki się nie obeszło.;)))Siedmiu wspaniałych, tylu nas było.;)))
Powrót przez Krępnicę.
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
39.22 km
23.60 km teren
02:33 h
15.38 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 392 kcal
Rower:9-NYSKEY
Geościeżka
Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 09.07.2018 | Komentarze 3
Wycieczka do Geoparku w Łęknicy.;)))Wczoraj odpłynąłem, zmęczony całodniową organizacją wszystkiego, by wycieczka się powiodła ale od początku.
Po olbrzymich perypetiach z załatwieniem wszystkiego, wreszcie dzień wyjazdu.
Pobudka z pierwszymi kurami i szykowanie się, jazda po lawetę, parkowanie w odpowiednim miejscu (plac przy straży ppoż) i po rower, lawety pilnował WolfPL, który przenocował ją na swojej posesji (dzięki Krzysztof!)
O 7,00 pierwsi wycieczkowicze i pakowanie rowerów, zaraz po tym trudzie zjawił się bus, podczepianie poszło sprawnie, zostało jeszcze wpiąć pin i jazda a tu zonk, w lawecie pin 7-io bolcowy a w busie 13-to i co dalej?
Telefony gorące, bo to niedziela nie handlowa, zresztą o tak wczesnej porze i tak by było trudno cokolwiek zdobyć, na szczęście udaje się znaleźć w Warcie (dzięki brat!) te 7km bez świateł w lawecie daliśmy radę.;)))
Warta zapakowana, Kruszyn zapakowany i jazda do celu w miłej atmosferze i spokojną wyludnioną A18 do Żarki Wielkie, wypakowujemy się radośni przy straży ppoż - dziwny zbieg okoliczności;)))
Przechodzimy na drugą stronę jezdni i wjeżdżamy na sześciokilometrowy odcinek szutrowej drogi rowerowej do Łęknicy. Piękna trasa długości całkowitej 25km z Łęknicy do Tuplice.....
...roześmiane twarze mówią same za siebie, ścieżka rewelka, na całej długości w takim zalesieniu...
....przywitanie z geościeżką przy pierwszej bramie...
...i zaczynamy zwiedzanie Geoparku....
...jezioro Afryka - żelazna woda, życia pozbawiona ale kolorowa, czerwono-złocista...
...a hałdy wodą uformowane jak kopce termitów, lub księżycowy krajobraz jawiły nam swoją urodę...
...zainteresowanie było spore, choć nóg nikt moczyć nie spróbował;)))...
...nad innym jeziorkiem tylko kikuty drzew z byłego lasu, pochłoniętego zapadliskiem, w którym kwaśne deszcze swój zbiornik znalazły:)))...
Tu foty mi się skończyły a które można zobaczyć tu.
....i były jeziorka zielone, żywe, okwiecone a potem przejechaliśmy przez miasto i wjechaliśmy do Parku Mużakowa, zaliczyliśmy most z cegły murowany, i punkt widokowy - mauzoleum Twórcy tegoż parku i widzieliśmy krąg druidów, tam moc pradawną czerpaliśmy i dęby stare też widzieliśmy a nawet jednego w osiem osób objęliśmy;)))...
...a potem był zjazd do parku zamkowego i pod zamek Bad Muskau a tam koncert Swingu, chwilę posłuchaliśmy i na kawkę do powozowni.;)))
Jeszcze przejazd przez bazar, gdzie chętnych na zakupy nie było i powrót na parking do busa.
Powrót nam się wydłużył, bo A18 w stronę Bolca nie do jazdy a lokalne drogi do Gozdnicy wiele do życzenia pozostawiają ale docieramy z 15-to min. opóźnieniem. Pożegnanie , rozliczanie i powrót z Bolca rowerem, zmęczony ale usatysfakcjonowany, wycieczka moim skromnym zdaniem udana ale zawsze można lepiej.;)))
Pozdrawiam wszystkich czytających a chętnych do uczestnictwa zapraszam w przyszłości, na pewno w tym roku odbędzie się (jak pozwoli pogoda) wyjazd do Lipian na "Święto Pity".;)))
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
60.16 km
7.70 km teren
04:28 h
13.47 km/h:
Maks. pr.:49.20 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 601 kcal
Rower:9-NYSKEY
Magiczne miejsce
Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 3
Pławna - Miejsce Magiczne, to tam wiodą ścieżki naszej drugiej, grupowej wycieczki. Na spotkanie,przyjeżdża sześciu bikerów. Punkt 10,00 ruszamy w kierunku starej biblioteki i obieramy kierunek na sąsiednią wieś....
...gdzie przeżywamy miłe zaskoczenie - w Ustroniu zaczyna pięknieć...
....do Chmielna pędzimy z górki, dużej górki a prędkość wzrastała i gdyby nie ten dziurawy asfalt?;)))
W Chmielnie, kolejne zaskoczenie - będzie z tego eksponat muzealny czy może będzie latać?
Pytanie przebrzmiewa w milczeniu, wszyscy się zastanawiają odjeżdżając w zachwycie. Na chwilę wstępujemy do pałacu w Brunowie i dalej....
....na Lwóweckim rynku, dziewczyny polują na magnesy, po czym wskakujemy na rowerową i kolejna atrakcja - achom i ochom nie było końca a fota goniła fotę....
....Szwajcaria Lwówecka zawsze robiła na nas wrażenie.Tu rozstajemy się z Danielem i już w piątkę jedziemy do końca...
...do Pławnej docieramy szybko, parkujemy nasze wycacane rowery przy altanie 'smacznego posiłku" i pniemy się serpentyną na szczyt do kapliczki drogą krzyżową...
....za kapliczką miejsce widokowe, góry zamglone, jak to przeważnie o tej porze a rano, taki przejrzysty widok był...
...po zejściu do altany ładujemy baterie, chwilę gawędzimy i zjeżdżamy do Galerii Milińskiego...
....na kawkę, którą serwuje sam właściciel - artysta wielkiego formatu - w ceramicznych filiżankach, z których jedną malowała Dudysia;)))....
...żegnamy się z Dariuszem-artystą i zahaczamy o Arkę Noego, nie wstępujemy, taki widok nam wystarcza...
....czas na powrót, na wyjeździe z Pławnej kibicują nam kamienne wróżki...
...w dobrych humorach przelatujemy pod Szwajcarią Lwówecką, prawie jej nie zauważając,śpieszymy wolnym tempem do kolejnego celu...
..."Czerwony Rak" - ostoja wodna dla spragnionych turystów....
....uspokojeni falami zalewu na Bobrze wpadamy do Włodzic, nad minielektrownie poniemiecką, cykamy foty i jedziemy do "Piekiełka" - ogrodu dendrologicznego przy ppoż 15 na trasie Włodzice- Żeliszów, głęboko zaszytego w leśnych ostępach.
Powrót, szutrową koło Perły Żeliszowa i główną do R. Pogoda wymarzona, super towarzystwo i moc atrakcji, warto było spędzić ten czas w takiej formie.:)
Trasa; R. Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Mojesz, Pławna - powrót, Pławna, Mojesz, Lwówek, Rakowice,Włodzice, Drogą Gwarków przez Piekiełko, Żeliszów, R.
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
36.70 km
0.00 km teren
02:48 h
13.11 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY
Z Grupą
Niedziela, 13 maja 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 3
"Pierwsze koty za płoty", wycieczka z grupą udana, czas na drugą i czwarty Rajd Rowerowy w Gminie Warta Bolesławiecka.:)Fot nie robiłem, zajęła się tym Dudysia:)
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
50.22 km
0.00 km teren
02:57 h
17.02 km/h:
Maks. pr.:32.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY
PITA
Niedziela, 3 września 2017 · dodano: 03.09.2017 | Komentarze 3
Ostatnia wycieczka z cyklu "codwatygodnie" - cel - "Święto Pity".Na starcie nie robię zdjęć i właściwie przez całą drogę do celu...
... docieramy na festyn z przygodą, WolfPL łapie gumę w przednim kole, szubka wymiana i parkujemy w okolicy końca kolejki a Dudysia już z aparatem...
....cykam i ja w oczekiwaniu na pierwszą porcje wystaną w "kilometrowej kolejce"...
....pojedliśmy, posłuchaliśmy muzyki i czas w drogę, prze las do Nowej Wsi Kraśnickiej....
...zakręt koło cmentarza i do Kraśnika Dolnego...
...przystanków nie było, czarne chmury ciągnęły z zachodu i wiatr wzmagał się z minuty na minutę....
....kolejny zakręt i ferma kurza za nami...
...wpadamy do Kraśnika Górnego a długie cienie zwiastowały ciemność...
...w Tomaszowie słońca już ubyło, przeskakujemy do Lubkowa i zajmujemy całą drogę, przeżywamy dzisiejszy wypad. Lubków przelecieliśmy w mgnieniu oka, jeszcze Iwiny i R.
Mała przesyłka dla bikerki co musiała zawrócić a której nie zdążyłem cyknąć foty i powrót do domu.
Drzwi klatki schodowej otwieraliśmy wraz z pierwszymi kroplami deszczu - uf - pogoda wytrzymała, rewelacyjna wycieczka, smakowita, odprężająca.;))))
Trasa; R, Iwiny, Lubków, Tomaszów, Kraśnik Kol. Gór. Dol. N.W.K. Lipiany - powrót tą samą trasą.
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
29.09 km
2.20 km teren
01:51 h
15.72 km/h:
Maks. pr.:37.60 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 280 kcal
Rower:9-NYSKEY
Pokutujące Skałki
Niedziela, 13 sierpnia 2017 · dodano: 13.08.2017 | Komentarze 2
Kolejna codwutygodniowa wycieczka, tym razem siedmiu bikerów, na starcie pięciu a po drodze dołączyło jeszcze dwoje. Niestety Skałki sobie odpuściliśmy, ostatnie opady zalały lasy i powstało błoto polecieliśmy więc na wał poflotacyjny w Warcie, już w okrojonym składzie, czyli we czworo, tam dopadł nas deszcz i na górę nie było sensu wchodzić. Objechaliśmy zakład kamieniarski betonówką i na szosę. Do Iwin coraz mniej padało a do R. już było sucho. Wycieczka mimo warunków udana. Kończę ten wpis a za oknem błękit nieba wyłania się nad horyzontem, będzie pięknie ale z mokrą głową nie ma co wychodzić.;)))Kolejna wycieczka we wrześniu - jeżeli pogoda dopisze - "Święto Pity" długość trasy 50km. Pożyjemy zobaczymy.;)))
Na drodze przed Ustroniem.
Przed Wartowicami.
Trasa; R, skrótem koło byłej biblioteki, Ustronie, Żeliszów, Stare Jaroszowice, Wartowice, Warta, Iwiny, R.
Bikerów dziś mnogo było.
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Ogłoszenie
Wtorek, 8 sierpnia 2017 · dodano: 08.08.2017 | Komentarze 5
REGULAMIN IMPREZY DO WGLĄDU NA MIEJSCU ZBIÓRKI.
Kategoria w grupie
Dane wyjazdu:
36.66 km
4.30 km teren
02:13 h
16.54 km/h:
Maks. pr.:38.90 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY
Doliną Skory
Niedziela, 30 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 5
Trzecia wycieczka imprezowa po rajdzie czerwcowym - bikerów 6-ciu, trasa Doliną Skory przez Wieś Don Kichota.......pierwszy przystanek na punkcie widokowym między Nową Wsią Grodziską a Pielgrzymką...
....widoki były dziś przepiękne....
...pierwsze wiatraki Wojcieszyna i tablica z Cerwantesem - twórcą Don Kichota a przed nami jeszcze kilka takich atrakcji...
...wzdłuż rzeki jadąc, podziw nad podziw mając a wiatr nam w plecy, zmieniamy trasę w Uniejowicach i gnamy prosto przez Zagrodno....
...w pełnym pędzie podziwiamy mostek za mostkiem...
...i rzekę cichą, spokojną, przeźroczystą...
...wyskakujemy pod górkę z Zagrodna a potem pniemy się pod kolejną w Olszanicy, żar leje
się z nieba, wytapia nam ostatnie poty, wjeżdżamy w las i kierujemy się na Jurków, w cieniu Grodźca jedzie się lżej...
...ostatnia prosta do R. z górki, niemiłosierny gorąc odbiera nam ostatnie krople wody ale już meta - super wycieczka kończy się pod strażą. Pogoda dopisała, zmiana trasy nawet skróciła nam długość trasy wcześniej typowaną.
Przebieg trasy; R. Sędzimirów, skrótem szutrowym do Nowej Wsi Grodziskiej, Pielgrzymka, Wojcieszyn, Uniejowice, Zagrodno, Olszanica, leśnym skrótem szutrowym do Jurkowa i R.
Kategoria w grupie