Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 84899.88 kilometrów w tym 5647.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

fotowypad

Dystans całkowity:3156.59 km (w terenie 169.22 km; 5.36%)
Czas w ruchu:172:04
Średnia prędkość:18.35 km/h
Maksymalna prędkość:61.50 km/h
Suma podjazdów:1912 m
Suma kalorii:30075 kcal
Liczba aktywności:60
Średnio na aktywność:52.61 km i 2h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
32.55 km 0.00 km teren
01:28 h 22.19 km/h:
Maks. pr.:48.01 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 884 kcal
Rower:7-NIMANT

Okienko pogodowe

Wtorek, 11 listopada 2025 · dodano: 11.11.2025 | Komentarze 0

6.13....pobudka...piękny poranek....fajerwerki...chęci...zew...



...śniadanie...



....poziomowanie...


....fotografowanie...



....zachwycanie....


....fascynacja...



....mapowanie....;)))
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
17.75 km 0.40 km teren
00:54 h 19.72 km/h:
Maks. pr.:46.10 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 52 kcal
Rower:7-NIMANT

Wzgórza widokowe R.

Sobota, 8 listopada 2025 · dodano: 08.11.2025 | Komentarze 0

Po porannym zwiedzaniu krateru "Wilkołaka" (Wilcza Góra) przyszedł czas na poziomkę ale w grę wchodził tylko krótki wypad więc padło na wzgórza widokowe Raciborowic...
















Dane wyjazdu:
52.69 km 0.00 km teren
02:16 h 23.25 km/h:
Maks. pr.:58.90 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1363 kcal
Rower:11-NIMUEH

Atra de atr

Niedziela, 26 października 2025 · dodano: 26.10.2025 | Komentarze 0

Późno wstałem, wedle starego czasu o 8,00, jakoś tak mi się spało. Na fajerwerki już nie było szans (szkoda) a były na pewno, bo układ chmur na to wskazywał. Ogarniam się wedle dziesiątej i jazda w pochmurny, klaustrofobiczny dzień na traskę....



....do Lubkowa jechałem już w drobnym deszczyku, by w Tomaszowie dostać na łeb wiadro.
Szczęściem moim było to, że miałem 20metrów do iglaka(czyt. drzewo) i dość dużą prędkość na liczniku
co uratowało mnie przed zmoknięciem. W polu sarna przycupnęła pod źdźbłem trawy, by przeczekać deszcz,
mnie się takie rozwiązanie nie widziało...;)))



....na wyjeździe z Tomaszowa do Kraśnika podziwiam końcówkę chmury co zlać mnie chciała...;)))
Od tej pory miałem lampę i błękit nieba, było przecudownie....


....z Kraśnika do Łąki rzuciły mi się na kadr, kłębiące chmury gdzieś nad Karkami ale lampa nie gasła....



....dzięki temu weryfikuję trasę i lecę na Ustronie przez Wartówkę a tam jesień złota, jesień Polska..


...przed Jaroszowicami chmury zaczęły się niebezpiecznie zawijać na powrót w moją stronę.
Wiater się wzmógł - zimny porywisty atra de atr.....



....ale obrany kurs już nie zmieniłem i do Ustronia udało mi się dojechać i tam zaczął się wyścig z nową chmurą z której jak się okazało poszedł nie chudy deszcz a niebo zakryło słońce i na powrót zrobiło się szaro i buro ale ja wykąpany, wypachniony i po obiadku, uradowany, zasiadłem do wpisu....;)))

Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
66.13 km 0.00 km teren
03:03 h 21.68 km/h:
Maks. pr.:59.80 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1832 kcal
Rower:11-NIMUEH

Pierwsze promienie

Sobota, 25 października 2025 · dodano: 25.10.2025 | Komentarze 0

Budzik był nie potrzebny, wstaję dosyć wcześnie, by zacząć polowanie na pierwsze promienie....



....udaje się nad wyraz....


...poczułem się "BOSKO"...


....spinam cztery litery i lecę...


..."złota jesień" złoci mi trasę....



...gdzie nie spojrzeć - jesień....


....lecz znad zachodniego horyzontu, szybko mkną czarne chmury...


....kukam na ostatnie promienie w błękicie nieboskłonu i zanurzam się w las...


...i tu spada pierwsza kropla....


...dalej nie kręciłem - szaro,buro i ponuro, ostatnie zdjęcie na pocieszenie robię nad rzeką Bóbr....



....ale do dom wracam w słońcu, na ostatnich kilometrach, chmury rozwiewa coraz mocniejszy, chłodny wiater...;)))


Dane wyjazdu:
41.54 km 0.00 km teren
01:52 h 22.25 km/h:
Maks. pr.:51.90 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1124 kcal
Rower:7-NIMANT

Wrześniowo

Czwartek, 4 września 2025 · dodano: 04.09.2025 | Komentarze 0

Na naszej ddr-ce takie klimaty......bez komentarza!









Kategoria R-A-D-Z, fotowypad


Dane wyjazdu:
58.60 km 0.00 km teren
02:19 h 25.29 km/h:
Maks. pr.:45.90 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1391 kcal
Rower:11-NIMUEH

Zdążyć na słońce

Środa, 13 sierpnia 2025 · dodano: 13.08.2025 | Komentarze 0


Zebrałem moce swe chwalebne i ruszyłem na trasę, jak zawsze ciężko było się zebrać, początek jazdy był wyzwaniem
ale w miarę upływu kilometrów zacząłem nawet zmieniać trasę planowaną na początku...



...z przelotem przez NWKraśnicką i Krępnicę....



...lot obwodnicą to już klasyk, od Jeleniogórskiej pod górkę ale zdawało mi się, że słoneczko popychało promieniście...;)))



...mało brakowało a zaliczyłbym święto ceramiki, z trudem się powstrzymałem...;))
Liczyłem, że zdążę złapać zachodzące słońce lecz jego prędkość wykraczała poza moje moce ale mało brakowało...:)
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
67.44 km 0.00 km teren
02:45 h 24.52 km/h:
Maks. pr.:51.10 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1654 kcal
Rower:11-NIMUEH

Równina Chojnowska

Niedziela, 20 października 2024 · dodano: 20.10.2024 | Komentarze 0

Dziś równiny, po wczorajszych górkach trochę oddechu dla kolan....


...lecę na "Równinę Chojnowską" i zaliczam wiatrak w Jerzmanowicach....



....dalej przez Chojnów ale bokiem i do Brochocina - fota i ....




...kierunek Łukaszów, Zagrodno, Pielgrzymka i do Czapli....


....tam widok "piaskownicy" i lajtowy zjazd do R....



...planowana, upragniona stówa poza zasięgiem moich kolan...;)))

Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
27.84 km 0.00 km teren
02:35 h 10.78 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1384 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ostatnia sobota

Sobota, 27 kwietnia 2024 · dodano: 27.04.2024 | Komentarze 0

Rzecz w tym, iż spraw mnogo i nim się to załatwi czas uleci i się nie chce ale skoro jedno nie może a drugie chce, to się ciąga ze sobą i tak dziś Dudysia wyrwała mnie na rowerowy spacer.....


...czy było warto? Zawsze...;)))


...widoki bajkowe....


...i to światło - magia...


...czarowne, piękne, tajemnicze a długie cienie wiosny zwiastowały przygodę...



....i pora adekwatna do powrotu na kwaterę, żeby to był urlop i żeby to była miejscówa egzotyczna, bajka byłaby nad.....


...a klangor żurawi uzupełnił wszystko...;)))

Kategoria fotowypad, z Dudysią


Dane wyjazdu:
33.23 km 0.00 km teren
01:31 h 21.91 km/h:
Maks. pr.:45.90 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1252 kcal
Rower:11-NIMUEH

O poranku chłodnym

Sobota, 30 października 2021 · dodano: 30.10.2021 | Komentarze 0

Wychodzę tuż, tuż przed wschodem i jazda, przed siebie....


.... na górce było już całkiem widno....


...góry  purpurą skąpane, cisza wokoło mnie, zero wiatru i mroźny oddech sprawił że chwilę pobyłem w tej magii...


...na wylocie z Warty dopada mnie słoneczna tarcza czyli magii cd.....


...w leśnych dolinach, mgły skrywały stada saren i tylko opadające liście szumiały szeleszcząco...


...górka w St. Jaroszowicach uderzyła słonecznym ciepłem prezentując widoki skąpane we mgle...


...ciepło rodziło pomysł na przedłużenie wypadu ale powstrzymałem się na szaleństwo tyle mi na dziś wystarczyło...;)))

Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
28.48 km 7.20 km teren
01:40 h 17.09 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1031 kcal
Rower:9-NYSKEY

Złoty Szlak

Poniedziałek, 2 sierpnia 2021 · dodano: 02.08.2021 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad na atrakcje regionu, bez pośpiechu, bez spiny dla oddechu...


...pierwszy kierunek - szutrowa droga, przed Iwinami w lewo i pod górkę, do stawu poflotacyjnego - ta przestrzeń porywa a "Karki" w deszczowych chmurach...



...jadę ścieżką po wale i docieram do schodów, najładniejszego punktu widokowego w Warcie Bol....



...ale jazda ścieżką obfituje w wiele takich pięknych widoków...


....Zamek Grodziec zmienia szatę co perę set metrów...



...widać nawet wiatraki w Modlikowicach za Wałem Okmiańskim....


...po pokonaniu szutrów, nie przejezdnych z powodu błota, docieram do nowego wyrobiska kopalni piaskowca w Wartowicach, stare wyrobisko odpuszczam....


...po okrążeniu hałdy odpadów pokopalnianych docieram do mauzoleum dawnych właścicieli tych ziem.
Kilka lat temu stan tego przybytku był o niebo w lepszym stanie....


...zjazd do Warty i jazda wzdłuż pałacowego muru, zakręt w prawo, zakręt w lewo....


...i docieram do ruin Gwiezdnego Zamku Templariuszy, dwie fosy, grube mury na planie kwadratu i wiekowe dęby, kilka set metrów wcześniej można zjeść
smaczną rybkę ale dziś nieczynne - urlop;)))...


...Powrót do pałacu wzniesionego przez Hansa von Zedlitz 500lat temu, obecny właściciel prowadzi remont i nie udostępnia turystom...


...jadę dalej, następna atrakcja - kapliczka - dotarcie do niej to trzysta metrów drogą wojewódzką, stary szutrowy szlak zabudowany zagrodzony i tyle....


...ale warto zobaczyć dzieło z przed 400lat....


...powrót główną tych parę set metrów do starej stacji kolejowej - zamieszkanej - i przecinając ddr-kę....


...odwiedzam Dionizego - dąb co 400lat patrzy na ten świat...


...oczywiście po drodze Złoty Młyn....

...dziś wyjątkowo strzelam fotę i tu kończę jazdę Złotym Szlakiem, kieruję się na wzgórze Zielonek które to dostało na drogę kliniec a to
oznacza, że będzie asfalt czyli wzrośnie popularność tego punktu widokowego....


...przelatuje Lubków i w Iwinach zatrzymuje się jeszcze koło pomnika ofiar powodzie z 1967r....


...w drodze na Mogilniki inna szata zamku Grodziec....


...i ostatnia fota w kierunku Jurkowa...


...strzał na kamionkę, po lewej ledowo widoczna Ostrzyca...


...i chmurka która mnie zauroczyła....;)))


Atrakcji było tak wiele, że jeszcze można siedzieć i pisać ale po co! Jak można jeszcze raz zobaczyć....;)))

Kategoria fotowypad