Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nordic Walking

Dystans całkowity:149.13 km (w terenie 100.25 km; 67.23%)
Czas w ruchu:10:43
Średnia prędkość:8.55 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma podjazdów:626 m
Suma kalorii:6107 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:10.65 km i 1h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.33 km 7.33 km teren
01:44 h 14:11 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 299 kcal
Rower:

Świąteczny mróz

Niedziela, 26 grudnia 2021 · dodano: 26.12.2021 | Komentarze 0

Drugi dzień świąt, śnieg, mróz i słońce, drogi oblodzone, ślisko więc kije i w pola na miedze, bo na miedzy też są widoki....


...Mogielniki...


...most nad rowerową - strona południowa....


...i strona północna...


...kierunek w nieznane....


....wzgórza Dolnych Raciborowic i widoki na całe pasmo Sudetów - po lewej zaczyna się od Okola a kończy po prawej na widokowej wieży na Smrk - u


...mroźno ale cudownie....:D

Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
10.50 km 10.50 km teren
02:09 h 12:17 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 429 kcal
Rower:

Z buta

Niedziela, 12 grudnia 2021 · dodano: 12.12.2021 | Komentarze 0

By nie popaść w stagnację, by nie rozleniwić mięśni, to "biere" kije i idę tam, gdzie droga się wije gdzie śniegi nie ubite, gdzie biel i tylko biel króluje.....;)))


....tylko pola i pola zaśnieżone....


....jak na lodowej pustyni....


...i poczułem zimę...;)))


Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wrzosowisko

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 05.09.2021 | Komentarze 0

Drugi łykendowy wypad, tym razem w drugą stronę - Bory Dolnośląskie i wrzosowisko w Golnicach Małych....








...uzupełnienie wyprawy rowerowej z Ojcem...;)))

Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sępia Góra

Sobota, 4 września 2021 · dodano: 05.09.2021 | Komentarze 1

Dopięcie rowerowej eskapady w Krainę WY-WU, rowerem wjechać tam nie mogłem to wspiąłem się na kijach....


...Sępia Góra w Nowym Kościele(dawnym Krzeniowie) zwana Czerwonym Kamieniem, dla tubylców Czerwonką, zdobyta...


...widoki urzekające - od zachodu Fudżi, od wschodu Trupień, Łysanka i Diablak...


...i 80 stopni na szczyt z pod ruin zameczku...;)))

Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
14.95 km 14.95 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal
Rower:

"Arrakis"

Wtorek, 15 czerwca 2021 · dodano: 15.06.2021 | Komentarze 0

Przerwa na rower czyli kije, na dziś -  ruchome wydmy w Rąbkach koło Łeby....


...byliśmy tu rowerami ale pilnowanie rowerów i trasa nie pozwoliła nam na dokładne zwiedzenie a dziś zrobiliśmy to w całości...


...po drodze zahaczamy pomost nad jeziorem Łebsko...


...starodrzewie, leśne odgłosy, zapachy i cisza nad wodą...


...ale cel naszej wyprawy był najważniejszy, na szczycie, wyobraźnia podsuwała obrazy z planety Arrakis - film Diuna na podstawie powieści Franka Herberta...


...jakie piachy, jaka pustynia takie  piramidy;)))...


...obeszliśmy wydmy i ruszyliśmy na plażę....


... a za kijami schowały się moje towarzyszki...


...trochę się połaziło od 6km do 14km w piachu na boso w tym, równe 5km po wodzie...;)))

Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
8.00 km 8.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Siruwia

Niedziela, 23 sierpnia 2020 · dodano: 23.08.2020 | Komentarze 2

Niedzielny wypad w Karkonosze, kierunek zamek Henryka ale nim  tam trafiliśmy, to nasze plany zweryfikował kierunkowskaz do Przesieki, znęcił nas ogród japoński....



...SIRUWIA - japoński ogród u stóp Karkonoszy, cisza, kawa i ciacho w scenerii zieleni i kamiennych budowli był wybitnie uspokajający....



...wodospad Podgórnej, dotarliśmy tam błądząc autem po Przesiece, skracanie czasu na dotarcie zajęło nam trochę tego czasu;)))
Nad nami zebrały się chmury - deszcz przeczekaliśmy na obiadku w hotelu Olimpia....



....i wreszcie cel naszego wypadu, zamek Henryka i cudowne widoki na Karkonosze, jedyne takie miejsce w regionie, u stóp jednego jak i drugiego, leży zalew wody pitnej Sosnówka. Cała panorama "Karków" nie weszła a było czym się zachwycać, atrakcji na jeden dzień zwiedzania dużo i wiele musieliśmy odpuścić lecz warto wracać, jest do czego.:)

Kategoria Nordic Walking


Dane wyjazdu:
11.00 km 11.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Okole

Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 17.05.2020 | Komentarze 2

Kraina "WY-WU" przyciąga mnie jak magnez, którego ostatnio mi brakuje ale do rzeczy, po porannych perypetiach z wyjazdem - leniwy, powolny, dość pochmurny poranek - zbieramy się na wypad do, z góry zaplanowanego celu. Zabieramy po drodze Wiolę i punkt 11,00 jesteśmy na parkingu pod wulkaniczną górą. Parking zawalony autami, turysta goni turystę ale większość to miłośnicy single-tracków, wycacane, górskie jednoślady gotowe do jazdy z niecierpliwością czekały na swych jeźdźców, ustalających kierunek i taktykę zdobycia góry - 714 m n.p.m..;))).......

OKOLE 


....a my, pniemy się mozolnie krok za krokiem, wytyczonym szlakiem - zgubić się nie można, za to oczarowani widokami i walorami przyrodniczymi, można się zapomnieć.
Docieramy na szczyt, trzy punkty skalnych wypiętrzeń - zieleńców poduszkowych, praoceanicznych skał metamorficznych robią wrażenie - to najstarsze pozostałości wulkanicznej krainy, mają ze 250mln lat.....


....ale skały skałami a widoki, a pejzaże, błękit, zieleń, szum starych jodeł, sosen, buków itd, itp, porywa nas w euforie doznań....


...spędzamy tam chwilę i schodzimy drugą stroną, szlakiem przy najbardziej spektakularnym wypiętrzeniu, jeszcze fota na odchodne i w drogę....

                                                            DOBKÓW

....najpierw zajeżdżamy do miejscowości Dobków - Sudecka Zagroda Edukacyjna - miejscowość 18 kapliczek i wielu innych atrakcji lecz czas na eksploracje przeznaczamy tylko dla Zagrody - doświadczamy namacalnie, wulkanicznego świata krainy po której się poruszamy a po obejrzeniu krótkich emocjonujących filmów  o wulkanicznej dramaturgii, trafiamy na trzęsienie ziemi 4,4 w skali Richtera, nie samowite wrażenie. Nabywamy magnesik oraz moc folderów i przewodników na przyszłą imprezę dla promocji regionu i ruszamy....


                                                   OWCZAREK

....kierunek Myślibórz a po drodze, przystanek pod dwoma wulkanami, pierwszy Owczarek - 448 m n.p.m.....


...skryty w  leśnym gąszczu, 50 m od szosy czeka na odkrywców , jego szczyt to ostre jak przecinaki, sterczące ostrzem do góry bazanity....
 

                                                   CZARTOWSKIE SKAŁY

...a po drugiej stronie, wymowny znak nie skąpi turystom atrakcji i prowadzi pod "Małą Ostrzycę" dawna nazwa dzisiejszej Czartowskiej Skały - 463 m n.p.m....


....wulkaniczne skały, odsłonięte przez dawne kopalniane potrzeby regionu, formują pionowe słupy tefrytu.
Pejzaże jakie góra nam oferuje powalają, widać nawet "Górę Czarownic" na wschodzie koło Dzierżoniowa.
Schodzimy wzdłuż pola rzepaku do parkingu gdzie podjeżdżają kolejni fascynaci tego wulkanu....

                                       WĄWÓZ MYŚLIBORSKI

.... odjeżdżamy do Myśliborza eksplorować mikroklimat wąwozu, powulkaniczne skały ciągną się na całej długości...



....schodzimy ze szlaku skrótem przez zakazany las....

                                                  RATAJ

...szukamy łąki widokowej na Jawor za którym, na horyzoncie, majaczy farma wiatrowa na Psim Polu.
Za ostatnim wiatrakiem z prawej, ledwo widoczny budynek ściągam lornetą - to Klasztor Cystersów w Lubiążu a przed nami wulkan Rataj.
Schodzimy na parking i rezygnujemy ze zdobycia Organów Myśliborskich, zostawiamy na przyszła eskapadę...


...kupujemy pierogi na wynos w restauracji Kaskada i konsumujemy w Myślinowie przy boisku a potem kierunek Stanisławów i  przez Pomocne ale wpierw obok lotniczego  pogotowia ratunkowego Baryt, zajeżdżam na szczyt drogi do Kondratowa, takie tam widoki nas ściągnęły.
Jeszcze popodziwialiśmy widoki z Rosochy i kierunek dom. Żal tylko, że to nie rowerowa eskapada ale cóż zrobić, kolejny tydzień chorobowego i tylko spacerowy wypad na kije, pozostał do wyboru.:)
Na koniec konkluzja, 30 lat temu z hakiem, ponoć, skończyła się w naszym pięknym kraju cenzura a dziś widzę powrót zła, które za wszelka cenę, niszczy nasz POLSKI RAJ.
O co chodzi??????????






Dane wyjazdu:
4.00 km 4.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Górzec

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 4

Drugi dzień po wulkanach, dziś Krzyżowa Droga w Kalwarii po Cysterskiej w Męcince.....


...droga prowadząca na szczyt wulkanu Górzec....


....czysty dziewiczy szlak, natura wypełnia tutaj wszystko soczyście...


...pniemy się mozolnie, mijając stację za stacją - odradzam jakikolwiek rower na tym szlaku...

...
...tuż pod szczytem dogania nas grupa turystów na kijach....


...na szczycie nie jesteśmy sami, grupa która weszła przed nami rozsiadła się po wszystkim na czym mogła i ledwie uchwyciłem czarne skały...


...i kapliczkę, przy której ławek do mszy przygotowanych całkiem sporo...


...schodzimy na parking i wyłapuję wulkan Winna Góra - nie dostępna, czynna kopalnia między Męcinką a Piotrowicami....



....nad Męcinką, za szosą góruje Kopista, z której rozlana pod dnem praoceanu lawa, zastygła na całej długości dzisiejszej wsi Męcinka dostęp broni czynna kopalnia z której najwyższej jakości kruszywo posłużyło za budulec autostrady A4 i A2...


...zaś przy DW 363 pomiędzy Chroślicami a Męcinką sterczy wśród pól Winnik, kolejny wulkan choć niepozorny, po lewej w tle,
widać Górzec, wystający ponad linie drzew...






Dane wyjazdu:
7.50 km 7.50 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Diablak

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 2

Wypad na kolejny wulkan nie mógł odbyć się rowerowo, więc kije do auta i jazda we trójkę do P.K Chełmy....


...przejeżdżamy Wilków i tuż za nim, pierwsza droga szutrowa w prawo. Połowie drogi zostawiamy auto i naprzód na szczyt Diablaka....


...pierwszy szczyt - najwyższy - niezbyt ciekawy, drugi zaś - niższy - z półką bazaltową, oferował wspaniałe widoki, między innymi na niedostępne dwa wulkany Łysankę i Trupień gdzie rozłożyły się kopalnie....


....widoki wymiatały choć ograniczone mglistą poświatą, "Karki" ledwie widoczne a szkoda za to Fudżi wymiatała....


...a pod bazaltowa półką, bazaltowe cuda...


....bazaltowa skała ogromna....


....nawet ktoś jaskinie wykuł - pewnie w formie pokuty;)))...


....Diablak i jego okolice, zaskoczyło nas swymi widokami....


...ale rowerem tu, to tylko mocny, hardkorowy MTB, powyżej trzy wulkany - z prawej Kozia Góra, centralnie Wilcza Góra, po lewej w głębi Grodziec....


...z Wilkowa lecimy na Górę Zawodna w miejscowości Gozdno, gdzie postawili wieżę widokową....


....z której widać większość wulkanów -  od lewej Okole, centralnie trzy hopki gór Sokołowca a przy filarze z prawej, tuż pod wystającą śrubą, Wielisławka gdzie można obejrzeć Organy Wielisławskie.
Pod wieżą i od strony południowo zachodniej zrobili 10km singiel tracków o nazwie Gozdno1 i Gozdno 2 a po drugiej stronie szosy, kolejne dwa o nazwie Pod Grzybkami i Dwa Wąwozy.
Jest gdzie poszaleć a rowerzystów tłok lecz Ci, co pod wieżę wyjechali, na wieżę już nie wchodzili.;)))












Dane wyjazdu:
3.11 km 3.11 km teren
00:49 h 15:45 km/h:
Maks. pr.:6:07 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:275 m
Kalorie: 882 kcal
Rower:

Kamienie omszałe

Niedziela, 17 listopada 2019 · dodano: 17.11.2019 | Komentarze 2

Dziś wycieczka na kijach - po wczorajszej degustacji wina i wspólnym oglądaniu filmu z gatunku fantasy - ruszam z rodzinką do Janowic Wielkich, by zdobyć zamek na skalistej górze, zamek którego właścicielem był m.in. Justus Decjusz (sekretarz Zygmunta Starego, Króla Polski z rodu Jagiellonów)....



...pniemy się mozolnie pod górę, wśród kamieni, głazów omszałych stopy ostrożnie stawiając...


...odnogi tajemnych dróg kuszą, by zejść z obranej trasy....


...lecz wytrwale podążamy wytyczonym szlakiem i zza jesiennej barwy liści, wyłania nam się ów tajemniczy, pierwszy raz w życiu odwiedzany zamek...


...wkomponowany w naturalne formacje skalne, robi na nas swą estetyką, duże wrażenie...


...oglądamy z dołu, z góry, z boku, jest sporych rozmiarów, co nas zaskakuje...


....widoki zapierają dech, choć dziś góry pogrążone we mgle to część jeleniogórskiej doliny i widok na cycki Bardotki(Sokolik i Krzyżna Góra) są nie do opisania...


...zwiedzamy jeszcze Głaziska Janowickie ale tylko te w sąsiedztwie zamku, które swymi rozmiarami dorównują zamkowi a nazywają je "strażnicą"



...ciekawie wśród nich przechadzać się...


...są majestatyczne...



...przed wejściem na zamek odwiedziliśmy punkt widokowy na cycki...tzw. Browar Miedzianka - smaczne jedzonko i niezapomniane widoki na Rudawy Janowickie, to tędy przebiega rowerowy szlak ER6 Doliny Bobru - swego czasu dotarliśmy tu z Dudysią rowerami, przy okazji zwiedzania Doliny Pałaców i Ogrodów.;)))