Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2018

Dystans całkowity:275.88 km (w terenie 8.30 km; 3.01%)
Czas w ruchu:13:26
Średnia prędkość:20.54 km/h
Maksymalna prędkość:60.40 km/h
Suma podjazdów:1451 m
Suma kalorii:7914 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:27.59 km i 1h 20m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.65 km 0.00 km teren
01:04 h 24.05 km/h:
Maks. pr.:42.90 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:190 m
Kalorie: 758 kcal
Rower:7-NIMANT

Dookoła Grodźca

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · dodano: 31.12.2018 | Komentarze 2

Zakończyć ten sezon musiałem wokoło zamku, krótko ale w pełnym słońcu, pod błękitem, z widokami na góry w mglistej poświacie....


...zamkowe drzewa ogołocone z liści, stały się idealnym tłem dla białej Świątyni...



....czarna plama to zamkowy wulkan i  wedle wykresu okazało się, że zjazd z lewej jest bardziej stromy niż wjazd po prawej którego częściej używam, bo szybszy i mniej zakrętów.;)))
Tak, do końca roku robię przerwę z jazdy rowerem, starczy. Udało mi się wyjeździć 6kkm-ów i zdobyć nie mało gmin i to z Dudysią.
Na przyszły rok nie robię planów, choć chciałbym wiele ale to  nie ode mnie
zależy, jak kiedyś, ktoś, gdzieś powiedział "opowiedz Panu Bogu o swych planach to Cię wyśmieje". ;)))
Nie dałem się zbrodniczej działalności kapitalizmu, nie dałem się rozpadającym kręgom swojego kręgosłupa, tak samo jak kolanom i stawom obydwu dłoni i przetrwałem okrutną kontuzje lewej dłoni, która znalazła się w obliczu połamania, co na moje szczęście uniknąłem.
Teraz  z radością odpocznę od wszystkiego i z niecierpliwością będę oczekiwał pierwszej wycieczki rowerowej w przyszłym roku, czego życzę sobie i wszystkim znajomym bikerkom i bikerom.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2019, ZDROWIA, SZCZĘŚCIA, POWODZENIA I KILOMETRÓW BEZ LIKU NA LICZNIKU.;))))


                                                                                                     NAHTAH
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
19.55 km 0.00 km teren
01:11 h 16.52 km/h:
Maks. pr.:26.20 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 55 m
Kalorie: 658 kcal
Rower:9-NYSKEY

Razem

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · dodano: 31.12.2018 | Komentarze 0

Krótki wypad do granicy gmin, ostatni raz w tym roku razem w trasie.;)))


...a słońce przywitało nas rozganiając chmury i w błękicie pozwoliło wrócić do domu.;)))



Kategoria R-A-D-Z, z żoną


Dane wyjazdu:
40.52 km 0.80 km teren
01:52 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:60.40 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:301 m
Kalorie: 1221 kcal
Rower:7-NIMANT

Spotkanie na szczycie

Sobota, 29 grudnia 2018 · dodano: 29.12.2018 | Komentarze 2

Deszcz przestał w końcu siąpić, wskoczyłem na Nimant-a i w trasę a po drodze spotkanie z Ojcem, 10km razem i powrót stałą ale z kółeczkiem w Iwinach, tak blisko szóstki z przodu a tu nici mało brakowało a do końca roku zrobiłbym sobie urlop od rowera.;))))


...spotkanie na rowerowej przed "Jelenim rondem";)))...


Kategoria Regionalnie


Dane wyjazdu:
21.32 km 0.00 km teren
01:04 h 19.99 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:190 m
Kalorie: 705 kcal

Zawodowo

Czwartek, 27 grudnia 2018 · dodano: 27.12.2018 | Komentarze 0

Krótki wypada na organizacyjne sprawy zawodowe.:)






Dane wyjazdu:
20.45 km 1.50 km teren
01:16 h 16.14 km/h:
Maks. pr.:33.80 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 85 m
Kalorie: 725 kcal
Rower:9-NYSKEY

Śniadaniowo

Środa, 26 grudnia 2018 · dodano: 26.12.2018 | Komentarze 0

Pochmurno, sennie ale bez deszczu i Dudysi wróciła chęć na rowerowanie, wreszcie razem na trasie.;)))






Dane wyjazdu:
35.12 km 0.00 km teren
01:40 h 21.07 km/h:
Maks. pr.:36.40 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:155 m
Kalorie: 1015 kcal
Rower:9-NYSKEY

Oczy szeroko zamknięte

Wtorek, 25 grudnia 2018 · dodano: 25.12.2018 | Komentarze 0

Znalazłem się w matni, w pułapce bez wyjścia a czułem, że to sen lecz wyjściem było obudzenie się, oczy szeroko otwierałem ale w podświadomości wiedziałem, że są zamknięte. W końcu znalazłem rozwiązanie i siłą woli, spocony nie miłosiernie, wyrwałem się z tej nieprzyjemnej pułapki i otworzyłem oczy.
O dziwo, nie byłem w ogóle spocony, nawet nie zmęczony, wręcz wypoczęty, wszystko co czułem było snem a za oknem padał deszcz. Śniadanie i nieodparta chęć na rowerowanie.
Idę a raczej jadę, nie baczę na lekką mżawkę i jadę i jadę a mrok rozpływa się w szarości poranka, asfalt lustrem pokryty, odbija kłębiące się chmury z których zaczyna mocniej padać ale jadę i jadę i jadę nie przerwanie pre do przodu - to nie sen ale i nie jawa to inna rzeczywistość, szalona, mokra i z wiatrem w plecy.
Zakręt wije się za zakrętem, kierunek północ, wschód, północ i zachód i wiatr w twarz, spowalniam ale obieram trasę na drogę tysiąca kałuż - błąd - kałuże są ale nie mini bajorka lecz jeziora, od brzegu do brzegu drogi, przechodzi mi wariacja po szutrach i zawracam.
Wiatr w plecy popycha, pieści czule żagle Nyskey-a, by za kolejnym zakrętem przywalić z nienawistnym impetem, deszcz wzmógł opad, kłując siłą wiatru odsłonięte policzki, naciągam maskę i dociskam korby, jakby to coś pomogło w walce ze ścianą mokrego powietrza z zachodu.
Przedarłem się w okolice spokoju i relaksu, do domu "Rowerowa Autostrada Dwóch Zamków". Odpuszczam "Złoty Młyn" i gnam główną do Warty wreszcie czysty powiew w plecy, zatapiam się w myślach po kres neuronowych przekaźników i na kilka kilometrów odpływam, nie czuję wiatru, ni deszczu, ni potu tylko wibracje matki ziemi, która drga na wszystkich falach i niesie mnie a skrzydłach bytu, czule pieszcząc każdą myśl a w domu kawa i niedokończone wczorajsze puzzle.;)))))




Dane wyjazdu:
25.49 km 0.00 km teren
01:06 h 23.17 km/h:
Maks. pr.:38.50 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 85 m
Kalorie: 679 kcal
Rower:7-NIMANT

Półprodukt

Poniedziałek, 24 grudnia 2018 · dodano: 24.12.2018 | Komentarze 0

Brakujący półprodukt na kuchennym stole był czystym, nieskazitelnym powodem do krótkiej, aczkolwiek zajefajnej przejażdżki po gminnych ścieżkach.;)))





Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
31.54 km 6.00 km teren
01:41 h 18.74 km/h:
Maks. pr.:42.10 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:214 m
Kalorie: 1035 kcal

Giant - Sedona

Niedziela, 23 grudnia 2018 · dodano: 23.12.2018 | Komentarze 1

Test górskiego rowerka, generalny remont i w trasę, deszcz popadywał ale jazda była przednia, rowerek spisywał się przednie, gorzej z kręgosłupem....


....trasa rowerowa z Warty wysypana do granicy gmin, w Warcie spotkałem lisa olbrzyma o umaszczeniu szarawym i bezczelnej odwadze, wyskoczył z rowu  i przystanął jakieś pięć metrów ode mnie, okukał i nieśpiesznie czmychnął wzdłuż płotu gminy;)))...


...Cyclodroid  działa  a zrzuty z ekranu idą jak z płatka (zasługa kolegi)...


...i z wykresami też daję rade, więc aplikacja zostaje.;))))

Trasa do Bolca, po drodze myjnia w Kruszynie.


WESOŁYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT...............:)

Kategoria R-A-D-Z, test


Dane wyjazdu:
25.27 km 0.00 km teren
01:17 h 19.69 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:176 m
Kalorie: 808 kcal
Rower:9-NYSKEY

Dzieje się

Niedziela, 16 grudnia 2018 · dodano: 16.12.2018 | Komentarze 0

Krótko po regionie. Odcinek drogi rowerowej od R. zakończony (300m w pasach i kawałek z barierkami). Od Warty w kierunku Kruszyna, 400m zasypane i ubite klińcem i 100m piachem.;)))


Dalej jazda nie możliwa, zawróciłem i przez Wartówkę, Jaroszowice, Żeliszów do R.:)

Mapka z CycleDroid nie załadowana, czegoś brakuje i nie mogę wgrać.:(


Udało się, mapa załadowana ale gorzej z wykresem, na razie testuję a czy się nada? Pojeździmy zobaczymy.


Popracowałem i doszedłem do porozumienia ze swoim kompem, znalazłem wykres i jest git.;)))





Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
30.97 km 0.00 km teren
01:15 h 24.78 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 310 kcal
Rower:7-NIMANT

Świetlne koło horyzontu

Poniedziałek, 3 grudnia 2018 · dodano: 03.12.2018 | Komentarze 3

Dorwałem wreszcie Nimanta, musiałem przetestować nowa kierę i lusterka....


....i wyszło, że jedna z linek a ściślej za krótki pancerz do przeróbki i lusterka bliżej klamek.

Po za tym jazda w aurze krajobrazów ciemności, wielka niedźwiedzica podkreślona białą wstęgą chmury, dookoła łuna za łuną a ostatnie, nikłe już promienie dawno zaszłego słońca, podświetlały chmury bajecznie. Na wschodzie, jeszcze poniżej horyzontu, przyczajony księżyc rozświetlał jeszcze piękniejsze chmury. Ciepło, ale gdy wychodziłem, padał deszcz.:)