Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:140.04 km (w terenie 23.25 km; 16.60%)
Czas w ruchu:08:01
Średnia prędkość:17.47 km/h
Maksymalna prędkość:46.20 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:20.01 km i 1h 08m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.35 km 9.55 km teren
01:12 h 8.62 km/h:
Maks. pr.:29.40 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

Ostatni w roku

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 0

I oto ostatni w tym roku wypad, spacerowy ale zawsze rowerowy, zimno, wszędzie zamarznięte kałuże, mgły dookoła i nikłe promienie słońca chylące się ku zachodowi. Długi był to rok i mam wrażenie, że się nie chce skończyć  i z utęsknieniem wypatruję Nowego 2014. Już tak miałem, dawno, dawno temu w 1999 roku kiedy przyszły zmiany w moim życiu a teraz, co przyniósł mi Boski rok? Z jakim bagażem wchodzę w nowe nieznane? Jednego jestem pewny, uległy zmianie moje predyspozycje zdrowotne, pytanie jak mocno zaważą na mojej ekspansji w przyszłość?:)

Dla wszystkich czytających i nie czytających - Szczęśliwego Nowego Roku 2014 :)))))
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
8.55 km 3.60 km teren
00:36 h 14.25 km/h:
Maks. pr.:32.40 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

zastrzyk

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0

Tego nie grałem jeszcze, żeby zdążyć zrobić obiad a brakowało mi śmietany, wskoczyłem na nugget-a i do sklepu, a że miałem jeszcze w zanadrzu zastrzyk to skoczyłem dorwać "pigułę" co by mi moje szlachetne siedzenie skuła czyli dwa w jednym.;) Ładna słoneczna pogoda zobligowała mnie jeszcze do małego szaleństwa w pole i gdzieś na polnej drodze zepsuło się tylne koło. Bo to tak; jak się człek śpieszy to mu się diabeł cieszy,:) Mała konfiguracja i na jednym biegu zdążyłem na styk - rodzinka wparowała do domu po pracy, wygłodniała jak wataha wilków a tu niespodzianka - czyli się wyrobiłem.;)))

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
7.20 km 4.00 km teren
00:35 h 12.34 km/h:
Maks. pr.:27.50 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

Poranny spacerek

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 0

Wczoraj z żoną nordic-walking na "wzgórze radości" i górę "samotnego drzewa". Panorama bajeczna i wsi i gór i okolic z zamkiem na czele. Dzisiaj przejazd przez wzgórze pod kołdrą deszczowych chmur. Na południu, wstające słońce jeszcze oświetlało góry Kaczawskie, powoli tonące w ciemnych kłębach chmur ale wiatr przeganiał je od zachodu odsłaniając tam błękit. Nie czekałem na widoki, zimny wiatr potęgował chłód i dłuższy pobyt na tej wyżynie skończył by się wychłodzeniem.:)

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
5.10 km 5.10 km teren
00:31 h 9.87 km/h:
Maks. pr.:15.30 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:2-NUGGET

Wzgórze radości

Wtorek, 24 grudnia 2013 · dodano: 24.12.2013 | Komentarze 4

W stresie nie bywałym, wyskoczyłem na małą przejażdżkę po okolicznych wertepach, najwyższy punkt wśród pól, skąpany w słońcu przywitał mnie śmiechem. Śmiałem się do słońca, do gór, do zamku do zieleni wokół mnie i wszystko co mnie dręczyło co za serce trzymało - uleciało i zacząłem się śmiać, taki luz mnie dopadł na wzgórzu, które nazwałem wzgórzem radości.;)
Jeśli to ktoś czyta to Wesołych Świąt!!! :))))
Kategoria fotowypad


Dane wyjazdu:
32.47 km 0.00 km teren
01:24 h 23.20 km/h:
Maks. pr.:44.30 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Przed obiadem

Niedziela, 15 grudnia 2013 · dodano: 15.12.2013 | Komentarze 2

Słońce wyjrzało a ciepło było i wiatr znikomy, to pchnęło mnie w trasę i nic to, że chmury słońce zakryło i nic to, że wiatr się wzmógł. Sudety, góry bielą pokryte a wyraźne w przejrzystym powietrzu jak w ekranie TV-LED, zapierały dech w piersiach, rekompensując niewygody chłodu i braku upragnionych promieni życia.:)
Kategoria stała trasa


Dane wyjazdu:
33.59 km 0.00 km teren
01:38 h 20.57 km/h:
Maks. pr.:34.20 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

W inny wymiar

Poniedziałek, 2 grudnia 2013 · dodano: 02.12.2013 | Komentarze 3

We mgle, gęstej jak mleko, światła nowych lamp z trudem przebijały ten mrok, właściwie to rozjaśniały białe, ciągłe lub przerywane linie znaczące środek jezdni.
Upajałem się jazdą w niebycie, w innym świecie, w innym wymiarze czasu, bo momentami wydawało mi się, że jestem poza czasem. Koncentracja umysłu wykraczała poza ramy normalności.
Gogle rowerowe do nocnej jazdy przestały funkcjonować, zdjąłem, lusterka zaparowały i mimo częstego przecierania były nie do użytku. Po pewnym czasie to co było mokre zamarzło, krople wody na rzęsach i brwiach usztywniły je i były jak pancerz, choć nie chroniły.

Wydawało się, że mgła gęstnieje a lampy przydrożne swym słabym światłem, rozświetlają drogę duchom, przemykającym bez wyobraźni na rowerowych kółkach poboczem jezdni. Czarno ubrani bez lamp i jakichkolwiek odblasków mkną w czeluść mglistej, czarnej nocy ku spotkaniu tragicznego losu.

Wiatru zero a chłód i mrok zbudził demony ludzkich umysłów, pojawili się szaleńcy mknący w zawrotnych prędkościach nie zważając, że robi się ślisko, że widoczność spadła do zera a na szosach tłum aut, pieszych i rowerzystów.

Magiczna, szalona jazda- nierzeczywista.:)
Kategoria nocna jazda


Dane wyjazdu:
42.78 km 1.00 km teren
02:05 h 20.53 km/h:
Maks. pr.:46.20 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Przed obiadem

Niedziela, 1 grudnia 2013 · dodano: 01.12.2013 | Komentarze 5

Do Bolca przez Ustronie(drogą średniowiecza), Żeliszów, Jaroszowice w Bolcu na Śluzową po fotę na cmentarz. Powrót obwodnicą przez Kruszyn i stałą, często uczęszczaną. Wiatr, zimny z okresowymi podmuchami, czasem słońce i mnogo chmur, deszcz na horyzoncie.:)
Kategoria Regionalnie