Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 76965.18 kilometrów w tym 5331.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

zlot

Dystans całkowity:1077.74 km (w terenie 113.60 km; 10.54%)
Czas w ruchu:65:12
Średnia prędkość:16.53 km/h
Maksymalna prędkość:64.20 km/h
Suma podjazdów:3873 m
Suma kalorii:26491 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:51.32 km i 3h 06m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
59.29 km 11.00 km teren
03:47 h 15.67 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1637 kcal
Rower:9-NYSKEY

Królewskie źródła

Sobota, 8 lipca 2023 · dodano: 17.07.2023 | Komentarze 0

Ósmy dzień, dzień zlotu rowerów poziomych w Kozienicach, pogoda dopisuje, humory jak najbardziej i wielkie chęci na więcej....


....ruszamy z pod fontanny....



...leniwie podjeżdżając do bramy, jeszcze rzut okiem na tą stopkę, magicznie przedłużoną....;)))



...jesteśmy w komplecie, czas ruszać na finałową wycieczkę....



...organizatorka na czele, z dumą prowadzi ten perfekcyjnie zorganizowany zlot....



...wpadamy na szuter a na pierwszym planie organizator przyszłego zlotu, o czym dowiemy się dopiero na wieczornym ognisku....



....po drodze dopadamy bestię wywożącą ścięty las, walka z tym grabieżcą nie ma sensu, to kolos nie do pokonania...



....wspólne zdjęcie pod studiem Pronit, czyli byłym producentem płyt winylowych...


...Grabarka i lokalne kąpielisko, chwila na oddech lecz nad wodą tłumy i się nie pchamy...


....po konsumpcji, objazd wody i jazda do...źródeł Królewskich....



...a tam rusałki, przemiłe, delikatne, szczebiocące nad wodą pieśni zalotne i wabiące uśmiechem na zgubę nie roztropnych...;)))



....na kładce ponad wodą wypływającą z kilku źródeł, orzeźwiający spacer, zaduma nad historią miejsca i natura, pełny zachwyt...



... a powyżej stara kolejka zamieniona na przytulną restauracyjkę - urokliwa miejscówa...



... czas na powrót, droga prosta i szybka, wprost do ośrodka na pożegnanie i wytypowanie przyszłorocznego organizatora...



...jeszcze podziw zachodzącego słońca nad Wisłą....


...i ognisko, chwila w towarzystwie zlotowiczów zakochanych w poziomkach i czas na zakończenie.
Organizator kolejnego zlotu wybrany więc idziemy spać, jutro wczesna pobudka i do 10 musimy opuścić kwaterę...








Pożegnanie z organizatorką zlotu - KAROLA!!!
TO BYŁ MEGA ZLOT, PERFEKCYJNIE ZORGANIZOWANY I PRZEBIŁ WSZYSTKIE DOTYCHCZASOWE -
WIELKIE GRATULACJE - BRAWO, BRAWO, BRAWO.
Do zobaczenia w Łodzi.:)
Kategoria wczasy, zlot


Dane wyjazdu:
64.48 km 10.00 km teren
04:22 h 14.77 km/h:
Maks. pr.:48.40 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1740 kcal
Rower:9-NYSKEY

Czarnylas

Piątek, 7 lipca 2023 · dodano: 16.07.2023 | Komentarze 3

Dzień siódmy, wycieczka do Czarnolasu i pałacu Kochanowskiego....


....zaraz po wyjeździe z ośrodka, zajeżdżamy pod pałac Stanisława Augusta Poniatowskiego - ostatniego króla Polski...



...honorowa rundka wokoło fontanny....



...i jazda do pałacu Kochanowskiego - Jana Kochanowskiego czyli sekretarza Zygmunta Augusta, króla Polski z rodu Jagiellonów -
poniekąt sławnego poety....


...fot tam nie robiłem, ten epizod zostawiłem Dudysi, jak zrobi wpis to dam link - tak wyszło. Nie chciałem usiąść na kamieniu poety,
bo znowu zacząłbym wierszem pisać...;)))


...na posiłek ciągiem "jechalim" i tak nas dużo było, że końca widać nie było....



....gdzieś po drodze na posiłek wpadliśmy i "jedlim" te słynne kolorowe ruskie...;)))


...kolorowo tam było i przytulnie....


....atrakcji nie brakowało, tylko czasu, by pobyć dłużej...



...po powrocie wpadliśmy jeszcze do pałacu Kozienickiego i rozkminiliśmy park przypałacowy a tam;
niespodzianka, most grunwaldzki i wizytujący jego budowę sam on - Król Jagiełło....


....150 łodzi i kładka długości 500m budowana w Kozienickich Borach przez pół roku, dała wojskom polskim
przewagę w bitwie pod Grunwaldem i tym epizodem kończymy wycieczkę i ....


....zjeżdżamy na ognisko a tam działo się oj działo, do drugiej w nocy ale to bajka dla dorosłych....;)))


Kategoria wczasy, zlot


Dane wyjazdu:
66.08 km 8.00 km teren
04:05 h 16.18 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1791 kcal
Rower:9-NYSKEY

Przeprawa

Czwartek, 6 lipca 2023 · dodano: 15.07.2023 | Komentarze 0

Dzień szósty, czas zlotu i pierwszy poranek w Kozienicach....


...zbiórka wyznaczona na 9,00 przedłuża się do 10, jednak wyspanie się po imprezie jest ważne, w końcu to wczasy...;)))



...pierwszy przystanek przy sklepie i uzupełnianie prowiantu, jeszcze organizatorka wskazuje gdzie jechać, gdybyśmy się pogubili...;)))



....a na prom w półsetki poziomkowiczów zapakowalismy się bez problemowo....



....zaokrętowanie i wyokrętowanie idzie nam jak prawdziwym wilkom morskim....;)))



....droga wyczerpująca, siły nadwątlone więc restauracja i to jaka, w Maciejowicach gdzie na jej polach Polskie wojska starły się z Ruskimi....



....po sutym posiłku czas na zwiedzanie i objazd okolicy, powrót do promu a w oczekiwaniu podziwianie elektrowni Kozienice....



....Wisła szeroka nie szalała, jej spokojne wody bezpiecznie nas przeniosły z powrotem na nasz brzeg gdzie kwatery...



....w oddali ciemne chmury kształtowały złowrogi obraz lecz my już wprost do naszej przystani....



....a tu, ciepłe potrawy z grilla, napoje na wzmocnienie, dobry humor i zasłużony odpoczynek w szerokim łożu...;)))



...pisać długo można lecz wrażeń przekazać nie sposób, przygody, rozmowy, widoki i wszelakie inne
atrakcje mus "opaczeć" osobiście........:DDD




Kategoria wczasy, zlot


Dane wyjazdu:
1.00 km 1.00 km teren
00:13 h 4.62 km/h:
Maks. pr.:12.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Kozienice 2023

Środa, 5 lipca 2023 · dodano: 14.07.2023 | Komentarze 0

Dzień piąty, czas na przerzut 500km na południe Polski -

.



- wczorajszy objazd okolic Tolkmicka skutkuje spotkaniem z Kardanem, "mitycznym pomorskim Obieżyświatem"....;)))


...bo jeszcze z samego rana, moczyliśmy stopy w Bałtyku a wieczorem....


....a wieczorem jesteśmy już na zlotowym grillu i witamy się z kompanami na "poziomie"...;)))


....pogaduszki trwały do późna w noc ale koniec musiał nastąpić, bo rano, organizatorka zamierzała, bezlitośnie ogłosić pobudkę...;)))

I tak oto rzeźba motocyklistów z klubu Kardan, dała nam kopa na przejazd, tak, jak to w zwyczaju ma każdy Obieżyświat...:D:D:D


Kategoria zlot, wczasy


Dane wyjazdu:
53.29 km 5.00 km teren
03:42 h 14.40 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1941 kcal
Rower:9-NYSKEY

Dolina Charlotty

Sobota, 2 lipca 2022 · dodano: 03.07.2022 | Komentarze 0

Poranny wyjazd do Słupska zaliczyłem awarią hamulca, grupa pojechała a my szybki serwis a potem....


....pościg, wpadamy na szutry szlaku doliny Słupi i zonk. Po wczorajszych ulewach błoto, kałuże....


....powalone drzewa a teren mocno pofałdowany....


...ale doganiamy grupę w Dolinie Charlotty  czyli resort & SPA - mini zoo, hotel i wiele innych atrakcji....


....potomek dinozaurów....


...robił wrażenie i się nie bał....


....na zachód zdążamy w samą porę....


...trwamy do końca, delektując się widokiem, towarzystwem i ciepłymi wodami Bałtyku, bo piasek był zimny...


....pożegnalne ognisko, deklaracja kolejnego zlotu za rok i co - spać. Jutro pakowanie i powrót.:)

Kategoria zlot


Dane wyjazdu:
67.41 km 28.00 km teren
04:43 h 14.29 km/h:
Maks. pr.:44.10 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2414 kcal
Rower:9-NYSKEY

Taniec piorunów

Piątek, 1 lipca 2022 · dodano: 01.07.2022 | Komentarze 0

Trzeci dzień zlotu - kierunek Rowy....


....pogoda nam dopisuje, wyjazd o stałej porze czyli po wyspaniu się.;) Trasa spokojna, asfaltowa. Zajeżdżamy na jedną z plaż w Rowach.
Część idzie się kąpać a część zawraca (po krótkiej sesji przy pomniku repatriantów) do centrum na obiad.
Pierogi to wiadomo, tłumaczyć nie będę, kawa i jazda na objazd jeziora Gardno....


...wstęp 7pln w tym dwa punkty widokowe ala wieża i szutrowo-jumbowa trasa rowerowa przez las;)...


...a to widok z punktu naturalnego wzniesienia. Z objazdu jeziora wyjeżdżamy przy kościele w centrum,
do restauracji na 0 procentowego browara. Tam spotykamy przewodników do Ustki...


....prowadzą nas trasą zwiniętych torów, drogi to betonowe jumby, szuter i leśne ala-dukty, by na cztery
kilometry przed Ustką złapał nas pogodowy armagedon...


...schronienie znajdujemy w takiej prowizorycznej drewutni. Z nieba leją się strumienie deszczu a pioruny grzmią i przewalają
się nad naszymi głowami ciskając błyskawicę za błyskawicą, które rozlewają się po całym nieboskłonie tworząc spektakl
świetlnego, niebezpiecznego  tańca...

....przemoczeni, bierzemy prysznic, suche ciuchy, coś na rozgrzanie i idziemy na wieczorny spacer nad Bałtyk...


...przygoda dziś była nad wyraz bogata....;)

Kategoria zlot


Dane wyjazdu:
80.36 km 7.60 km teren
04:41 h 17.16 km/h:
Maks. pr.:49.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3060 kcal
Rower:9-NYSKEY

Nad jezioro Kopań

Czwartek, 30 czerwca 2022 · dodano: 01.07.2022 | Komentarze 0

Zlotowa wycieczka po okolicznych atrakcjach.....


...spotkanie przy bramie i wyjazd na trasę...


.....przystanek przed Jarosławcem... 


...nad jeziorem Wicko....


...centrum Jarosławca i plac nad klifem widokowym...


...szutry na powrocie i błądzenie po okolicy...



....drogi różnej maści....


....szutry też były i leśne i trawiaste....


...a na koniec dnia kolejny zachód słońca...;))



...ogółem 25 bikerów trasę przejechało.:)

Kategoria zlot


Dane wyjazdu:
5.49 km 2.00 km teren
00:34 h 9.69 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 126 kcal
Rower:9-NYSKEY

USTKA 2022

Środa, 29 czerwca 2022 · dodano: 01.07.2022 | Komentarze 0

Zlot Rowerów Poziomych USTKA  2022....


....przerzut z Ustronia Morskiego do Ustki, przywitanie, zakwaterowanie i małe zakupy na wieczorne ognisko...


....spacer nad morze i kolejny zachód nad Bałtykiem...


Kategoria krótki wypad, zlot


Dane wyjazdu:
2.50 km 1.00 km teren
00:13 h 11.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

ZLOT POZIOMEK-POŻEGNANIE

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0

Ostatni dzień zlotu - pożagnania łez bez końca....



...pakowanie....


...pakowanie....


...pakowanie...



...i odjazd...



...zamkowa brama posmutniała...


...auto za autem, sunęło w drogę powrotną...



...i zamek opustoszał....


....do zobaczenia za rok - na PODLASIU.:D

Kategoria zlot


Dane wyjazdu:
94.00 km 13.00 km teren
05:13 h 18.02 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1202 m
Kalorie: 3131 kcal
Rower:7-NIMANT

ZLOT POZIOMEK DZIEŃ 5

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0

Piąty dzień zlotu, słońce, słońce i jeszcze raz słońce, poranek ciepły i promienisty...


....zjeżdżamy do Raciborowic pod wiejskie kino Kujawy - najstarsze w Polsce, chwila postoju i jedziemy do Iwin na na rowerową...



....peleton rozciąga się na całej długości odcinka z Iwin do Warty...



...siły koncentrujemy na końcu drogi rowerowej i w czterech grupach, wpadamy na rynek w Bolesławcu...



.....po kawie i lodach przejazd przez miasto pod wiadukt - najdłuższa w Europie tego typu budowla....



....po zaklejeniu jednej gumy ruszamy do Kliczkowa i Doliną Kwisy do zamku, chwilowy postój przy Diablej Tamie, spala na panewce z powodu
interwencji ratunkowej(tonący amator pontonów) przed zwiedzaniem zamku, mamy catering w Folwarku Książęcym...

....po lodach w zamku ruszamy na szlak Łużyce-Bory i szutrem do Krępnicy, po drodze zahaczamy o leśną przystań gdzie znalazło się paru chętnych na kąpiel ...



...po drodze w Kruszynie postój przy Lewiatanie , zakupy i naprawa usterki w jednej poziomce i powrót przez Iwiny i Garnczary....



...na zamek wchodzę ostatni wraz z pierwszymi kroplami deszczu, zdążam jeszcze nabrać pierogów na talerz i rozpętała się nawałnica, była tak gwałtowna, że owe pierogi wcinałem stojąc na ławce a woda zalewała wszystko dookoła....


...trwało to chwilę krótką a w ognisku zrobiła się kałuża zagaszając je skutecznie.........................cdn.



Kategoria zlot