Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:232.91 km (w terenie 8.50 km; 3.65%)
Czas w ruchu:11:39
Średnia prędkość:19.99 km/h
Maksymalna prędkość:45.30 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:33.27 km i 1h 39m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
61.62 km 2.50 km teren
02:58 h 20.77 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Jesienna Wycieczka

Niedziela, 25 października 2009 · dodano: 25.10.2009 | Komentarze 0

Rankiem, kiedy zimnica panowała, w blasku słonecznej pogody
wyskoczyłem nahtah-em na krótką przejażdżkę.
Najpierw były Iwiny i Lubków ze swym punktem widokowym na Sudety,
potem pomyślałem o Wilczym Lesie, by drogą wśród pól zaoranych, pomknąć do głównej przelotowej na Wrocław. Przejazd wzdłuż lasu, pozostawił urocze wrażenie zatrzymanego czasu. Przy CPN-ie zjechałem na Szczytnicę, by podjąć decyzję wydłużenia trasy. I tak uczyniwszy poprowadziłem swój wehikuł obok kolejowych torów, asfaltówką, specjalnie zrobioną dla remontu tych torów. Wyjechałem w Tomaszowie na stacji, gdzie akurat pociąg się zatrzymał, skręciłem w prawo i Krzyżowa, legła u mych stóp. Dojazd do niej prowadził przez piękny las, cudownie kolorowy las. Gdy wyjechałem ze wsi, na moście nad A4 spotkałem starszego gościa,
chwilę porozmawialiśmy. Dowiedziałem się, że zrobił tyle km w tym roku co i ja, nieźle jak na jego wiek. Robi to dla swych żył, na które był operowany. Po rozstaniu z sympatycznym dziadkiem, Kraśnik przeleciałem nie oglądając się za siebie, w Dabrowej na rondzie uznałem, że stawy w Krępnicy są warte tych paru kilometrów by je zobaczyć. Potem wjazd do Bolca i przez most na rynek na placu ratuszowym. Jeszcze Kruszyn i Łaziska i prosta do Warty stała się luksusem na której to prostej, mini peleton szosówek śmignął koło mnie niczym wiatr. Miałem na liczniku 34km/h to ile oni mieli? W Iwinach wziąłem ostatni oddech i Raciborowice spokojnym tempem pokonałem, by obiad z domowych okien poczuć i poczuć głód spalonych kalorii a słońce świeciło i świeciło, jakby chciało nasycić ten piękny dzień radością na przyszłość na szare dni późnej jesieni.:D

Sie rozpisałem, ale nastrój jakiś radosny, tak jakoś dzisiaj, kiedy to słonko świeciło, to tak jakoś, mocniej chce się żyć.:)
Kategoria wycieczka


Dane wyjazdu:
46.50 km 0.00 km teren
02:32 h 18.36 km/h:
Maks. pr.:40.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Przegląd miejskich ulic

Sobota, 24 października 2009 · dodano: 24.10.2009 | Komentarze 0

Do Bolca, na mini zakupy i krótkie wożenie po mieście.Zimno i wilgotno.:)
Kategoria wycieczka


Dane wyjazdu:
30.95 km 3.50 km teren
01:47 h 17.36 km/h:
Maks. pr.:39.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Pod wiatr

Niedziela, 11 października 2009 · dodano: 11.10.2009 | Komentarze 0

Wyskoczyłem do Brico w Bolcu i całą drogę pod wiatr zasuwałem, sił dodawała mi myśl, że powrót będzie szybki i o niebo lżejszy. Niestety, wiatr zelżał na tyle, że i z powrotem ciężko mi się jechało. To chyba przez ten chłód.:/
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
25.47 km 0.00 km teren
01:06 h 23.15 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Krótki Wypad

Sobota, 10 października 2009 · dodano: 10.10.2009 | Komentarze 1

Przejechałem się z rana przez Żeliszów, poranny ziąb, dał się we znaki.:)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
22.03 km 0.00 km teren
01:00 h 22.03 km/h:
Maks. pr.:39.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Bez celu

Środa, 7 października 2009 · dodano: 07.10.2009 | Komentarze 0

Woziłem się po Iwinach,Lubkowie i Raciborowicach. Tak właściwie wyskoczyłem na godzinkę i muszę przyznać, że sporo objeździłem i niby tylko 20km.:)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
6.00 km 0.00 km teren
00:15 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: ( 36%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:1-NAHTAH

Po chleb

Niedziela, 4 października 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 1

Do sklepu po chleb i ziemniaki na obiad. Pogoda pochmurna.:(


Dane wyjazdu:
40.34 km 2.50 km teren
02:01 h 20.01 km/h:
Maks. pr.:43.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Z Dominikiem

Sobota, 3 października 2009 · dodano: 03.10.2009 | Komentarze 0

Do brata do Tomaszowa, tam bez pośrednio pojechał Dominik. Rozstaliśmy się za Wartą przy młynie, ja pogrzałem przez osiedle za Młynem, do Bolca, przez pole Kuduka, zahaczając Kruszyn. Powrót również przez Kruszyn, do Tomaszowa główną trasą . W Warcie, na krzyżówce, zdążyłem pomachać Wioli w jej nowym wozie, jechała z Iwonką dawną moją sąsiadką. Zimno i wietrznie ale słońce świeciło do końca dnia.:)
Kategoria W towarzystwie