Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 76965.18 kilometrów w tym 5331.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2022

Dystans całkowity:289.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:35
Średnia prędkość:19.83 km/h
Maksymalna prędkość:47.70 km/h
Suma kalorii:10709 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:26.29 km i 1h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
44.15 km 0.00 km teren
02:08 h 20.70 km/h:
Maks. pr.:45.20 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1687 kcal
Rower:9-NYSKEY

O brzasku

Sobota, 31 grudnia 2022 · dodano: 31.12.2022 | Komentarze 0

Pobudkę miałem o brzasku, tak z niczego sen zakończyłem lecz na trasę o 10.00 a nawet minut parę po na spotkanie z Ojcem pojechałem....


...fajerwerki nim się zaczęły to już skończyły pokaz i tyle było co kot napłakał.....


... na spotkanie z Ojcem gnałem na skrzydłach wiatru, co by mały włos nie skończyło
się w rowie, tak dawało - wmordewind total na trasie. Ostatnie rowerowanie w tym roku i
jedenasty dzień grudnia ukulany na kołach,....;)))

I WSZYSTKIM   ŻYCZĘ!      > > > >  SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2023  < < < <  

Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
26.34 km 0.00 km teren
01:18 h 20.26 km/h:
Maks. pr.:35.20 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1008 kcal

Żurawii krzyk

Piątek, 30 grudnia 2022 · dodano: 30.12.2022 | Komentarze 0

Dziewięć dni ścigałem czas, ciągle mi go brakowało a to nie dospanie, a to zaspanie, albo za długo albo deszcz itd, itp,
ale dzisiaj, dnia dziesiątego nonstopu rowerowego wszystko zagrało. Czas spowolnił już przy szmańskim poranku gdy z głośników
sączyły się "tybetańskie bębny", gdy "sen merlina" rosił smakiem podniebienie. Skoro świt wychodzę - czas zapolować na fajerwerki....


....nim pierwsze promienie nad bliźniaczym nekiem Grodźca wzeszły, delektowałem się żurawim krzykiem,
zjeżdżając rowerową do Iwin a pierwsze foty pod Grodźcem łapałem...


....zawsze, będąc w "Krainie Wygasłych...."podziwiam, próbując nazwać górki i wzgórza, które wdzięczą się na horyzontach....


...ile razy tą drogą przejeżdżałem, ile razy ten widok widziałem - zawsze w zachwycie jestem, zawsze...


...a na Raciborowickich wzgórzach nie przystanąć i nie spojrzeć na holendra......


....nie odwrócić wzroku i nie rzucić spojrzeniem na Połom, to by była kpina z miejsca tak urokliwego....


....dziesiąty  rowerowy nonstop do Nowego Roku ukulany a chciałoby się z rowera
nie schodzić, taka dziś piękna wiosna tej zimy była....;)))

Kategoria Lokalnie


Dane wyjazdu:
31.45 km 0.00 km teren
01:28 h 21.44 km/h:
Maks. pr.:40.70 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1194 kcal
Rower:11-NIMUEH

Wiater

Czwartek, 29 grudnia 2022 · dodano: 29.12.2022 | Komentarze 0

Dziś wiało ale ciepło było nad wyraz, po drodze spadło parę kropel i tyle....


...wschód zakryty chmurami zwiastował fajerwerki....


...coś tam się tworzyło, próbowało...


...ale nic z tego nie wyszło, choć  te widoki były równie piękne....


...dziewiąty dzień, tzn. zimy jak na lekarstwo...;)

Kategoria R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
14.11 km 0.00 km teren
00:45 h 18.81 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 503 kcal
Rower:9-NYSKEY

Zaczłapy

Środa, 28 grudnia 2022 · dodano: 28.12.2022 | Komentarze 0

Kur zapiał o brzasku, o brzasku wstaję, do świtu podążam utartą zasadą, postawiony do pionu o świcie, gnam w teren jak co dzień -
ósmy dzień....


...purpura ze wschodu czaruje i wytrwale wypatruję magii tych fajerwerków....


....ta magia zmienia barwy, ta magia rozwesela. Toczę koła Nyskey-a czarną rzeką asfaltu pod wiatr,
potem oblany, niestrudzenie kręcę korbami, wczepiony w zaczłapy.;)))


...krótko ale jakże radośnie....;)
Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
12.78 km 0.00 km teren
00:37 h 20.72 km/h:
Maks. pr.:47.70 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 463 kcal
Rower:11-NIMUEH

Siódmy dzień

Wtorek, 27 grudnia 2022 · dodano: 27.12.2022 | Komentarze 0

Kolejny dzień na rowerze - siódmy. Ustalony  z góry na krótkie co nieco przed wyjazdem na Avatara...;)))


Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
15.48 km 0.00 km teren
00:45 h 20.65 km/h:
Maks. pr.:37.90 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 481 kcal

Zaspany poranek

Poniedziałek, 26 grudnia 2022 · dodano: 26.12.2022 | Komentarze 0

Poniedziałek; dzwoni budzik do pracy, wyłączam, ale  zaspany, wyłączam wszystko - budzę się o 7,30 i po rowerowaniu. Śniadanie, kawa i okazuje się, że do wyjazdu w gości mam godzinę - co można w godzinę, można wiele, ciuchy, bidon i na rower i jazda w teren, kolejny dzień rząd pod rząd udaje się ukulać. Moje hurrra.....


...oczywiście zakręcony, telefon włączam po paru kilometrach. Pogoda wymiatała, słońce, ciepło
i tylko wmordewind dawał czadu...;)))

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
20.50 km 0.00 km teren
01:09 h 17.83 km/h:
Maks. pr.:47.70 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 778 kcal
Rower:9-NYSKEY

Dolina Mgieł

Niedziela, 25 grudnia 2022 · dodano: 25.12.2022 | Komentarze 0

Po wigilijny poranek budzi mnie bez specjalnych wspomagaczy elektronicznych, wstaję wyspany, wypoczęty i nawet ochoczy na kolejny
poranny wypad. Na wschodzie świtało, deszcz nie padał a wiatr przejedzony wczorajszym gwizdem jeszcze nie wstał.
W powietrzu wisiała cisza.....


....zanurzam się w nią bezszelestnie i sunę ku zachodowi czując spadającą temperaturę....


...wpadam na wzgórze Zielonek, chmur żadnych, wiater dalej spał i tylko sarny w popłochu niknęły we mgle.
Tam na dole, pomiędzy Tomaszowem a Lubkowem dolina mgłą spowita, dawała schronienie dzieciom natury.
Zjeżdżam wprost w jej ramiona i niknę w krainie magii, w Dolinie Mgieł, tak samo ulotnej jak pierwsze promienie słońca...



....a pierwsze promienie przynoszą chłód, woda z mgieł opada na nawierzchnie i zamarza, robi się ślisko...


...trwam w tym miejscu chwilę, delektując się widokiem i jak posąg wykuty w skale, przez chwilę nawet nie drgnę,
przez chwilę pogrążony w zadumie, bo chłód otrząsa ze mnie to zauroczenie i wygania do powrotu....


....nasycony bezkresem nieba i jazdą w poziomie, wracam do rowerowego kubka, w którym czeka "Duch Poranka";))))



Dane wyjazdu:
20.44 km 0.00 km teren
01:03 h 19.47 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 783 kcal
Rower:11-NIMUEH

Wiało, padało

Sobota, 24 grudnia 2022 · dodano: 24.12.2022 | Komentarze 0

W noc ciemną wychodzę, leje, wieje ale dwadzieścia kilo.. dziś musi być....


...jadę i się nie przejmuję......;)))


....i tradycyjnie, zapis włączam za późno i gubię kilometry w telefonie ale licznik w rowerze działa,
woda go nie zblokowała...;)))



WSZYSTKIM GOŚCIOM, UCZESTNIKOM BS-a ROWERZYSTKOM I ROWERZYSTOM

               ZDROWYCH, RADOSNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.:)

Kategoria krótki wypad


Dane wyjazdu:
43.76 km 0.00 km teren
02:12 h 19.89 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1572 kcal
Rower:11-NIMUEH

Sen Merlina

Piątek, 23 grudnia 2022 · dodano: 23.12.2022 | Komentarze 0

Udało się, wstaje wcześnie i wcześnie wyjeżdżam (zasługa zielonej herbaty o magicznej nazwie "sen Merlina") w ciemnicy jeszcze ale w deszczu. Początkowo schodziło po drabinie lecz na rowerowej dopada mnie mocniejszy opad, więc chwilowy postój na założenie ciuchów i poprawienie siedziska -   oczywiście wyłączam GPS-a. Orientuję się dopiero w Warcie....


...na niebie szaro, buro i ponuro, chmury gęstniały, deszcz się wzmagał i zaplanowana trasa przez Krępnicę
nie dochodzi do skutku. Okrążam Bolesławiec i powrót w strugach....;)

Kategoria R-A-D-Z


Dane wyjazdu:
37.71 km 0.00 km teren
01:56 h 19.51 km/h:
Maks. pr.:37.90 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1379 kcal
Rower:9-NYSKEY

Duch poranka

Czwartek, 22 grudnia 2022 · dodano: 22.12.2022 | Komentarze 0

Zaspałem, bo plan był na wyjazd w ciemnicy, jak się już ogarnąłem to świtało ale ruszyłem.
Zapowiadany deszcz również nie tworzył jakiegoś sporego problemu...
.



...ale zakręcony z rana jednak byłem i dopiero tu licznik w telefonie włączyłem, chyba "duch poranka" - o takiej
nazwie zielona herbata - oczywiście,  podziałała....


....deszczem straszyło, by wreszcie pokropiło a na "kozim rondzie" zaczęli nową nitkę rowerowej do Łazisk - dzieje się...;)))


...do "jeleniego ronda" z niebios tęcza się rzuciła, zaliczam koniec rowerowej i wracam a deszcz już nie kropił,
zarzucam przeciw deszczową i powrót, w Iwinach nawet zaczęło trochę wiać ale za to ustał deszcz...;)))


...Święta tuż, tuż a mnie na rowerowanie wzięło - chyba przez tą pogodę, tak ciepło się zrobiło.:)





Kategoria tam i z powrotem