Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2018

Dystans całkowity:534.42 km (w terenie 36.90 km; 6.90%)
Czas w ruchu:28:21
Średnia prędkość:18.85 km/h
Maksymalna prędkość:45.80 km/h
Suma kalorii:5523 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:41.11 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.82 km 0.00 km teren
00:54 h 18.69 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 160 kcal
Rower:9-NYSKEY

Ognisko

Sobota, 6 października 2018 · dodano: 06.10.2018 | Komentarze 2

Krótko, bo; na ognisko do brata, łańcuch nowy ale stara zębatka (nie szło jechać) późna pora i? Święto Wina i Miodu na Grodźcu a Nimant bez linki do tylnej przerzutki (gdzieś zapodziałem i mus przegrzebać półki);)))


...a niebo urzekło i powrót w ciemnościach, lampka Prox ma moc, jechało się jak w dzień...


....wpis późny, bo Zuźka zajęła mój tron i ani rusz go zwolnić i niby spała w najlepsze, dopóki pani do kuchni nie poszła.;)))



Dane wyjazdu:
20.05 km 5.00 km teren
01:10 h 17.19 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 203 kcal
Rower:9-NYSKEY

Przed wieczorem

Piątek, 5 października 2018 · dodano: 05.10.2018 | Komentarze 0

Na drugą stronę Grodźca.
Przejechaliśmy sobie zabytkową, aleją lipową, zasadzoną równe 300 lat temu, kuknęliśmy na równinę Chojnowską i przed Olszanicą, zobaczyłem brak w oświetleniu Białego Łabędzia, nowa lampka ulotniła się z uchwytu.
Zawracamy i prujemy z powrotem, tą samą trasą w nadziei, że jeszcze gdzieś na drodze, leży nie tknięta. Mnie się nie udaje jej namierzyć, za szybka jazda a lampka nie ma gabarytów torby-sakwy Dudysi;))) na szczęście Dudysia jedzie wolniej i namierza ją na czarnym, szutrowym podłożu polnego skrótu z Sędzimirowa do Grodźca.
Zmrok dopada nas  wśród pól (skąd obserwowaliśmy paręnaście minut temu, lot balonów na tle Karkonoszy) i pozostaje nam tylko kontynuować powrót do domu.;)))



Dane wyjazdu:
22.30 km 0.00 km teren
01:12 h 18.58 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 220 kcal
Rower:9-NYSKEY

Wieczorowo

Czwartek, 4 października 2018 · dodano: 04.10.2018 | Komentarze 5

Parcia rowerowego nie było ale Dudysia wyciągnęła mnie siłą a dalej poszło samo.;)))