Przed obiadem
Niedziela, 15 grudnia 2013
· Komentarze(2)
Kategoria stała trasa
Słońce wyjrzało a ciepło było i wiatr znikomy, to pchnęło mnie w trasę i nic to, że chmury słońce zakryło i nic to, że wiatr się wzmógł. Sudety, góry bielą pokryte a wyraźne w przejrzystym powietrzu jak w ekranie TV-LED, zapierały dech w piersiach, rekompensując niewygody chłodu i braku upragnionych promieni życia.:)