Ostatni w roku

Wtorek, 31 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
I oto ostatni w tym roku wypad, spacerowy ale zawsze rowerowy, zimno, wszędzie zamarznięte kałuże, mgły dookoła i nikłe promienie słońca chylące się ku zachodowi. Długi był to rok i mam wrażenie, że się nie chce skończyć  i z utęsknieniem wypatruję Nowego 2014. Już tak miałem, dawno, dawno temu w 1999 roku kiedy przyszły zmiany w moim życiu a teraz, co przyniósł mi Boski rok? Z jakim bagażem wchodzę w nowe nieznane? Jednego jestem pewny, uległy zmianie moje predyspozycje zdrowotne, pytanie jak mocno zaważą na mojej ekspansji w przyszłość?:)

Dla wszystkich czytających i nie czytających - Szczęśliwego Nowego Roku 2014 :)))))

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!