Iwiny

Czwartek, 14 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria z żoną
Czyli do teściowej i z powrotem, no może nie całkiem z powrotem ale jeszcze po Iwinach w kierunku Lubkowa. Było by więcej ale ciemna chmura z zachodu, sypiąca deszczem, gnała powoli w naszą stronę i tyle na dziś.:)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!