Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.75 km 0.00 km teren
01:15 h 27.00 km/h:
Maks. pr.:39.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

W deszcz

Wtorek, 26 sierpnia 2014 · dodano: 26.08.2014 | Komentarze 5

Około 18,00 ciężkie chmury nie zwiastowały lepszej pogody mimo tego przestało padać, wrzuciłem się w rowerowe szmaty i pędem do piwnicy, Nimant przed ganek i jazda do Bolca. Warta okazała się kryzysowa, deszcz padał przez całe 3 kilometry wsi. Pomyślałem, jak na wyjeździe nie przestanie padać to zawracam, nie zawróciłem, choć szosa mokrą była mknąłem do przodu lecz ostrożnie, jednak mokre jest śliskie. A pro po, myśli - czułem się jak w metrze w godzinach szczytu i to przez całą drogę. Tłok w głowie miałem taki, że dostawałem momentami kołomyji, nie było to stresujące ale nie pozwalało na skupienie się nad czymś konkretnym lub całkowite wyłączenie umysłu dla medytacji i co to był za rozmach Dotarłem do domu mokry jedynie od potu, choć momentami leciała mżawka a z siadając z rowera zastanawiałem się o czym to ja myślałem? Lecytyna potrzebna od zaraz
Kategoria stała trasa



Komentarze
nahtah
| 19:22 środa, 27 sierpnia 2014 | linkuj Hahaha! Boisz się, że zahaczę gdzieś coś po drodze? A geriavit-a mi nie trzeba na potencję mam rower ale lecytyna by się przydała w razie gdybym nie mógł do domu trafić.;)
Dudysia
| 16:29 środa, 27 sierpnia 2014 | linkuj A jak jednak sks... więc weź lecytynę ,weź Geriavit, coś na potencję ... ? hmm tu się zastanowię... ,ale resztę jak najbardziej,bo przy takich rozmyślaniach to mi jeszcze do domu nie wrócisz i co wtedy ? :-)
nahtah
| 14:12 środa, 27 sierpnia 2014 | linkuj A czort jeden wie co to jest, może i sks, ale mówią , że rowerzyste omija szerokim łukiem - dopóki jeździ rowerem.;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!