Przed wszystkim tego dnia

Sobota, 1 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria fotowypad
Przebudziłem się o piątej trzydzieści i wypad poranny rowerem nabrał realizmu ale , no właśnie ale ciepłe nóżki żony, wprowadziły mnie w błogi stan rozleniwienia i tak do ósmej ale o ósmej  cicha transformacja odzieżowa i na małą pętlę czyli Iwiny, Lubków, Tomaszów, Warta, Iwiny, R.. Ciepło i bez wietrznie, mały ruch - jeszcze a potem samochodowa rundka i tak do południa a może coś jeszcze popołudniu?;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!