Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 80581.67 kilometrów w tym 5488.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65506 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.79km
  • Czas 03:02
  • VAVG 14.77km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dolina Skory

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 3

Co by tu zwiedzić, zobaczyć, zaliczyć
by się zachwycić,
by popodziwiać,
odtajać od trudów bytu
na w trasie, wśród piękna natury,
zabytków architektury
z wiatrem we "włosach"
i z szumem dźwięków
w zakrytych uszach.

I spojrzałem w siną dal
na góry piękno
i na dół głęboki
i na pierwszy plan
to był zachwyt
złapany w kadr

A most za mostem
rósł nad korytem
mostek za mosteczkiem
nie był tu mitem
kładki, kładeczki
realia, podszyte bytem


meandry wodnej drogi
wijącej się wzdłóż
innej
czarnej i twardej
a tworząc progi
piętrzyła nadmiar
tworząc bezmiar wodny
taki złowrogi


w centrum wiejskim
natury blask
tudzież mokradło
a tam drzewo
razem
to już uroczysko


i wzniesienie się znalazło
z góry czerń wodna
a nad nim ogród
czarowny
taka kompozycja  - pogodna


kończy się dolina Skory
promień ostatni doświetla  toń
to nie las, nie bory
nawet nie uroczysko
czuć tam woń
miłą, delikatną
lecz nie wiosny, to wilgoć
i to wszystko


gdzieś po drodze
zapomniany pomnik
z wojny okrutnej
mchem porośnięte imiona
odebrana cześć powadze
a chaszczami  zarosła
przesłania kawałek
historii smutnej


czas do domu
umęczeni
z bagażem doznań
pod niknące w oddali
ciepło i obietnicę
miłej kolacji,
gorącej kąpieli
i miękkiego posłania
dla dobrego wyspania.;)


Trasa;  z centrum w Górne R. Sędzimirów, Kolonia Nowa Wieś Grodziska, Czaple, Nowe Łąki, Pielgrzymka, Wojcieszyn, Uniejowice, Zagrodno, Ganczary, Iwiny, R.










Komentarze
nahtah
| 16:37 wtorek, 17 lutego 2015 | linkuj Tom!
Tras tu ci dostatek, tylko czas jest jak zadatek, gdyby pozwolił na piękna odkrywanie to dzień w dzień było by bujanie.;)

n1cram!
Jam wierszokleta tylko głowa, już nie ta, pisałem strof wiele, kiedyś, codziennie i w soboty i niedziele. Trzy tomiki tego było, lecz poziomkę wymyśliłem i od tego się zaczęło, że pisanie zakończyło.;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!