Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
64.74 km 0.00 km teren
02:45 h 23.54 km/h:
Maks. pr.:45.70 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:6-NUBIAN

Nubian - reaktywacja

Sobota, 17 października 2015 · dodano: 17.10.2015 | Komentarze 3

Dziewiczy wypad Nubian-em.
Test sprawnościowy po reaktywowaniu z trzyletniego leżakowania w kącie.
Wyjechałem ochoczo na umówione spotkanie z TomSawyer -em lecz po kilometrze musiałem zawrócić by dołożyć osłonę na widełki przed łańcuchem, zębatki korby za mocno odsunięte od suportu i łańcuch szedł bokiem w  widełkach - zastanawiam się nad widełkami od szosówki.
Najważniejsze to jechał, najpierw na hamulcu bo się przestawił, potem zagroziło mi odholowanie do domu - zablokowane tylne koło ale okazało się, że  w kasecie nie dokręciłem nakrętki blokującej zębatki a  która się wykręciła, blokując koło. Oczywiście do tego doszedł świerszcz pod siedziskiem ze sklejki i urwana tylna lampka zamocowana na szybko. Kiere miałem poluzowaną by sprawdzać optymalny kąt ułożenia a lusterka porozklejane przestawiały się co jakiś czas, jeszcze tylko konusy w tylnym kole po puścić i w trasę.:)
Obecność Tomka dodała mi otuchy a jego sugestie odnośnie tego i owego w rowerowej technologi cenne.:)
 
Oto Nubian - z lewej...




...z prawej...


...zapakowany...


..w towarzystwie...


...bez lampowego błysku...


.... i jego tyły.;)


Trasa po regionie na Krępnicę i mała parada po Bolcu pod przewodnictwem TomSawyer-a.;)

Rama malowana proszkowo,
kufer ze sklejki zintegrowany z siedziskiem również ze sklejki,
obraz zamku Grodziec pędzla Dudysi z elementami decoupage,
korby 170mm trzy zębatki 28,42,52
koło tył 26"x1,5 Rubena
kaseta od 11z do 30z,
koło przód 20x1,5" Schwalbe
manetki indeksacyjne
waga - nie zważony
Kategoria test



Komentarze
nahtah
| 15:12 wtorek, 20 października 2015 | linkuj Monia! Z każdym nowym modelem, mam coraz większe parcie na świecenie, nie długo to będę jak ufo.;)))

Tom! Raz szybciej, raz wolniej ale w miarę upływu km się zwalnia. Nubian był zrobiony na utrzymanie średniej stałej na poziomie 25km/h i czasami to mu się udawało, tylko mnie, mocy coraz mniej się trzyma - dedukuję, że to z powodu złej diety.;)))
Poprawki porobione, i dzięki za ocenę.:)
monikaaa
| 19:06 sobota, 17 października 2015 | linkuj Przy lampie, to opony mu się świecą jak psu wiadomo co. ;))))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!