Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 80581.67 kilometrów w tym 5488.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65506 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.73km
  • Teren 16.30km
  • Czas 02:13
  • VAVG 13.41km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt 9-NYSKEY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morza żótego

Poniedziałek, 2 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 3

Umówioną drogą wśród białych kwiatów drzew i żółtego morza rzepaku, słońca jak na lekarstwo a widoki bez promieni przytłumione. Polowaliśmy na nieliczne promienie, by złapać w aparat to piękno.


Zaczęliśmy od wzgórza nad Iwinami w miejscu, gdzie rósł las gęsty, powalony w jedną noc przez okrutną królową wietrznych trąb zniszczenia, Emma jej imię....


....ale odrasta, już ma wysokość mojego wzrostu....


...wjechaliśmy na drogę i Ona zatrzymała nas w połowie drogi i palcem pokazała cudo....


....te kolory....


....z wrażenia, aż usiadła-rób fotę no rób bo zapomniałam karty.....


....następna droga, urocza tylko słońca zabrakło....


...widoki....


....i kolejna droga....


...i kolejna i morze żółtych kwiatów, zapachy doprowadzały nas do radosnych uniesień a banan nie schodził z ust...


... nasyceni wonią, uskutecznialiśmy  taniec z kwiatami - nie wszyscy;)....


...gęstym lasem wróciliśmy na wał wprost na główny szuter do Lubkówka....


....ale postanowiliśmy wrócić na wzgórze nad Iwinami i do Teściowej na kawkę, panorama Iwin przy wyjeździe z lasu do którego wjeżdżaliśmy na początku.:)))


Kategoria z żoną



Komentarze
nahtah
| 11:49 wtorek, 3 maja 2016 | linkuj Monia - choć trochę ale zawsze i rekonwalescencja idealna. ;)

Tom - po kasku bym znalazł;) a kotów u nas dostatek, moc wiosny zrobiła swoje.;)))
monikaaa
| 18:13 poniedziałek, 2 maja 2016 | linkuj Ja też, na tyle ile mogłam, pośmigałam dzisiaj wśród rzepaków. Trzeba wyciskać z nich ile można, póki czarują swoim pięknem :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!