Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
20.43 km 11.00 km teren
01:16 h 16.13 km/h:
Maks. pr.:48.50 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Ważne sprawy

Czwartek, 12 maja 2016 · dodano: 12.05.2016 | Komentarze 4

Załatwianie spraw na rowerze, czysta przyjemność a na polno-leśnych drogach, wpierw zając z pod kół mi czmychnął, potem bażanty walką zajęte dały się podjechać na odległość 10m.....



a na koniec żurawie,  żerując w zielonym zbożu pozwoliły się sfotografować....


....długo pozowały....


...gdzieś za kościołem w R. chmura - czyżby zapowiedź zmiany pogody?:(

Trasa; do Warty przez staw poflotacyjny i powrót koło Gwiezdnego zamku na Wartowice i koło stawu do R.:)
Kategoria krótki wypad



Komentarze
nahtah
| 20:04 piątek, 13 maja 2016 | linkuj Tom! Zaszokowałeś mnie, jeżdżąc po naszych okolicach nie widziałeś i nie słyszałeś żurawi. Jak Dudysia pisze, "staw...." w Warcie to ich ostoja a okoliczne pola to żerowiska gdzie żerują stadami a ich śpiew, słychać czasami codziennie. Wpadaj częściej na "staw...." a zobaczysz nie tylko żurawie ale i czaple siwą, rybitwy, kruki, łabędzie, za każdym razem gdy przejeżdżam koło wjazdu na wał, to spotykam zająca, raz dużego, raz małego a ostatnio mam traf na bażanty i koniecznie odwiedź "staw...." w Iwinach tam często przesiaduje czapla a jak nie będziesz robić hałasu to zobaczysz o wiele wiele więcej.;)))

Dziasiek! Za jednorazową wycieczką, wszystkiego się nie zobaczy ale..... najciekawsze tam gdzie szuter, gdzie droga polna, gdzie leśny dukt, często odwiedzane i o różnych porach przynosi efekty obserwacyjne i można się napatrzeć - jakiś urlop by się przydał na taką wycieczkę, w miarę możliwości bym poprowadził, pokazał gdzie co i w którym kierunku.;)))
Dziasiek
| 19:37 piątek, 13 maja 2016 | linkuj No nie! Nie dość, że macie tam TAKIE krajobrazy, góry, zabytki, to jeszcze żurawie? To niesprawiedliwe! Ją się nie zgadzam.
Dudysia
| 18:26 piątek, 13 maja 2016 | linkuj Tomek ,codziennie rano mamy koncert żurawi :)))) Stacjonują na na zbiorniku poflotacyjnym w Warcie Bol i w Iwinach odkąd pamiętam :))))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!