Wzgórza widokowe
Początek był pochmurny i pierwsza atrakcja nieciekawa, tzn fizycznie atrakcyjna lecz smutek płynący z duszy tej atrakcji udzielił się i mnie (żubry ospałe, leżące nie mrawe, jeleń ryczący tęsknie przy płocie, dziki wypłowiałe, ogłupiałe i spasione a najgorszy był wzrok orła bielika - smutny o głębokim spojrzeniu z którego wyzierał żal) z początku nie wiedziałem dlaczego, do momentu, aż gdzieś po drodze, zobaczyliśmy z Dudysią jak dwa dorodne dziki, z czarną sierścią, z figlarnym spojrzeniem, z prężną muskulaturą odbiegły kawałek od drogi spłoszone i przystanęły czekając na młode.
Wtedy zrozumiałem swój smutek, dlatego fot nie będzie, niewola, jaka by nie była jest zabójcza dla każdej żywej istoty a oglądając żywe kukły, zabijamy cząstkę piękna i przyzwalamy na zabijanie.:(

...potem wspięliśmy się na wzgórze Gosań....
....po rybce niedaleko szmaragdowego jeziorka - którego nie zdołaliśmy obejrzeć - minęliśmy niemieckie wyrzutnie V3..

...i wjechaliśmy na szczyt wzgórza Zielonka gdzie przywitało nas słońce, lecz zrobiło się mglisto i zaczęły się przelotne deszcze, które towarzyszyły nam aż do wyjazdu z Wolina.....

...nie chcąc zjeżdżać szosą pojechaliśmy do Wolina szutrami przez las, szutry były piękne i szybkie....

...lecz prowadziły tuż przy linii brzegowej i z metra na metr były coraz to trudniejsze, mgła przysłoniła częściowo widoki na zielone wyspy Zalewu Szczecińskiego a dojechawszy do Karnocic gdzie widzieliśmy stadko dzików, nadzialiśmy się na kamienny bruk a w Dargobądzu brakło już i tego do utwardzenia drogi i był sam piach...

....gdzieś w lesie cztery ławeczki, w swej zadumie naszła mnie myśl - "to be or not to be....." - gdy tak kask uniosłem...

...Wolin przywitały nas działa bez huku...

...a działa zaprowadziły nas do wioski wikingów - wojów nie było, spokojnie wypiliśmy kawkę do pierniczka z Torunia i zjedliśmy podpłomyki z ziołami ....
....powrót na Unin alejami różnego starodrzewia i do Wisełki szutrami przez las...

....oczywiście po powrocie spacer nad morze po fotę zachodu...

...i upragniony zachód, wymarzony a dzień nad wyraz udany.:)
Trasa; z Wisełki, Warnowo, Miedzyzdroje, Gosań, Miedzydroje, Zalesie, Wapnica, Lubin, Karnocice, Dargobądz, Mokrzyca Wielka, Mokrzyca Mała, Wolin, Unin, Kodrąb, Domysłów, Wisełka.