Wycieczka na Wał Okmiański udana, frekwencja dopisała, pogoda wymarzona jednym słowem euforia.....
....zbiórka koło remizy jak zaplanowaliśmy była punktualna, wyjazd do Jurkowa i szutrami Wału do wieży obserwacyjnej i krótki postój, nabranie sił i w drogę na zjazd szutrowy.....
...było nadzwyczajnie....
....22 bikerów, w ciszy, pośród treli ptaków i szumu wiatru w konarach drzew delektowało się zjazdem i widokiem drogi wijącej się przez las....
...po wyjeździe na asfalt w Lubkówku szosę opanowali rowerzyści - szaleństwo dwóch kółek rządziło tej niedzieli...
...do samych Raciborowic jechaliśmy wspólnie i nie odpuszczaliśmy, wszyscy dotarliśmy na metę cali i szczęśliwi. Wspólna fota i na obiad, więcej fot u Dudysi mój aparat za szwankował (spadł na ziemię w czasie próby zrobienia magicznej foty z Grodźcem) 24 07 2016 KOLEJNA WYCIECZKA - UROCZYSKO PIEKIEŁKO - DYSTANS OK. 22KM, TRASA ŁAGODNIEJSZA, KLIMAT LEŚNY Z WODNĄ ATRAKCJĄ, MIEJSCE GDZIE MOŻNA SIĘ WYCISZYĆ I ODLECIEĆ. MIEJSCE MAGICZNE Z CHATKĄ CZAROWNICY MIEJSCE ROPUCHA KSIĘCIA I RUSAŁKI PAPROTKI ZAPRASZAM
Komentarze (8)
Czary mary to były, bo mówię - rowerem to nie wycieczka to wagary - i jedzie młody i jedzie stary!;)))
Psychologia, pasja, determinacja, konsekwencja i przede wszystkim kultura i uprzejmość a pozdrowienie rowerzysty to nie odłączny element integracji z innymi - staram się.;)))
Rowerem w poziomie to moja pasja, składam "poziomki" i pasjonuję jazdą po okolicznych trasach lub dalej, zwiedziłem Dolny Śląsk pierwszą z nich.
To mało znany i doceniany rower jak również jego wygoda. Tam gdzie się pojawiam wzbudzam sensację ale dzięki temu, świat się uśmiecha. Uwielbiam przyrodę, lasy, jeziora, widoki po horyzont a przede wszystkim jazdę poziomką gdziekolwiek. :)