Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
119.79 km 3.00 km teren
07:19 h 16.37 km/h:
Maks. pr.:40.80 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

Oder - Neisse Radweg

Niedziela, 17 lipca 2016 · dodano: 17.07.2016 | Komentarze 4

Pobudka o 5;00 była właściwie formalnością po nie przespanej nocy ale światło słonecznych promieni, spowodowało rozkwit banana na mojej niewyspanej gębie. Dudysia zmożona wczorajszą jazdą śniła w najlepsze a mnie pochłonęła joga i przygotowywania do kolejnego dnia w rowerze.
Śniadanie jeszcze w pokoju ale kawka półlitrowa już na Orlen CPN, szybkie uzupełnienie prezentu na bazarze, no bo kobieta jakiś ciuch mus mieć - uległem słodkiemu uśmiechowi pijąc kawkę mile grzany ciepłem słońca.;)))

A potem.........Bad Muskau.....



...błękit nieba, ciepło, piękny zamek....


....i ja a zaraz po tej fotce,  poziomka przemknęła inna....


....po sesji zamkowej ruszyliśmy przez główną na szlak międzynarodowy Oder-Neisse Radweg, asfalty w lesie - rowerowe i kolejna poziomka i masa rowerzystów, samotnych, w parach i mocno zorganizowanych grupach - raj....


....moc atrakcji widokowych - wzburzone wody Nysy Łużyckiej....


...kościółek a la pruski mur gdzieś po drodze....


....i jego miniatura przy restauracji - hotelu dla rowerzystów...


...słup graniczny na zakolu Nysy....


...ten odcinek wiódł tuż przy szosie wprost do Rothenburga gdzie przegapiliśmy znak w lewo i mus jechać główną...


...w Zentendorf domki na drzewie, obfotografowaliśmy tylko parking, bo chęci na wstęp z powodu tłumów nie było...


...po fotach ruszyliśmy do Deschki i na kładkę do Polski, Pieńsk objawił nam się totalną dziurą, kiepskimi asfaltami i jedną speluną gdzie można było zjeść, zdegustowani tym stanem rzeczy ruszyliśmy do Strzelna i na Bielawę Górną skąd do Godzieszowa przedzieraliśmy się szutrem ale dopiero w Gierałtowie odpoczęliśmy pod sklepem...


...a tu zjedliśmy bułkę z kawałkiem śląskiej, pierogów nie uświadczyliśmy nawet w Nowogrodźcu...


...za to przed Nowogrodźcem zaczęły się takie widoki, to znaczyło, że jesteśmy u siebie, swojskie widoki radowały i asfalty zaczęły się już lepsze i z wiaterkiem przez Ocice, Kraszowice, Suszki, Żeliszów, do R.:)))

Jeszcze przed Rothenburgiem pojawił się pomysł na trasę do trój styku granic, lecz wyjazd młodszego syna na Wooodstok ( bo starszy już tam koczuje od tygodnia ) nie pozwolił nam na trzydniowe szaleństwo ale i tak poszaleliśmy, było zaje...fajnie i już myślimy o kolejnej eskapadzie i pewnie jak zawsze, zdarzy nam się spontan bo spontan jest  najlepszy.;))))

Trasa; Bad Muskau, Rothenburg, Pieńsk, Nowogrodziec, R.





Komentarze
nahtah
| 15:11 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj My też wierzymy, że tam wrócimy i to nie sami, jest warto. Myślę o jakimś transporcie z samego rana z odbiorem wieczorem. Wiem, że są pociągi ale nie do każdego miejsca i mocno nie pewne. Przyjdzie czas to się zbierzemy i pojeździmy.;)
nahtah
| 14:38 środa, 20 lipca 2016 | linkuj My poznaliśmy dopiero teraz, na przyszłość weźmiemy inną trasę a już teraz "planujemy" całą O-N-R - może w przyszłym roku? - pomysł, zaznaczam nie mój, co mnie cieszy bardzo.;)))

Wracaliśmy w sobotę ale wpis dałem w niedziele i datę nie zmieniłem - moja gafa ale już tak pozostawię i nie ma co zazdrościć mus się zebrać i pojeździć, może kiedyś razem? Jak czas pozwoli.:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!