Gdy mgły sie podnoszą
Niedziela, 25 września 2016
· Komentarze(2)
Kategoria Regionalnie
Zimny poranek, mgły podnoszą się z nad traw i drzew, horyzonty nie błyszczą widokami, zamglone, utopione w aurze tajemniczości, połykają łapczywie promienie wschodzącego słońca. Nie ma wiatru, powietrze stoi a pęd rowerowy daje poczuć poranny chłodek, lecę przed siebie niesiony na oparach mgły - jest cudownie....

...wszystko się skrzy a opary mgieł niczym polna kurzawa, przysłania lasy....

...zaliczam Czaple - 8km pod górę....

...potem już tylko z górki a promienie przebijające się przez konary drzew, przebijają moją duszę...

...czarują na drodze, wołając - do przodu, przed siebie....

...i tak przez las który czaruje....

...a wyłoniwszy się z jeszcze zielonych leśnych zagonów wpadam na widok zamglonych wzniesień z Wilkołakiem ponad....

...minąłem Grapę, przeleciałem doliną Skory i przez wieś Don Kichota do Uniejowic i ostatnim podjazdem zdobyłem widok na wschodnią ścianę Grodźca...
...teraz już tylko zjazd z Nowej Wsi Grodz. na kawkę i ciepłe nóżki...;)))

...wszystko się skrzy a opary mgieł niczym polna kurzawa, przysłania lasy....

...zaliczam Czaple - 8km pod górę....

...potem już tylko z górki a promienie przebijające się przez konary drzew, przebijają moją duszę...

...czarują na drodze, wołając - do przodu, przed siebie....

...i tak przez las który czaruje....

...a wyłoniwszy się z jeszcze zielonych leśnych zagonów wpadam na widok zamglonych wzniesień z Wilkołakiem ponad....

...minąłem Grapę, przeleciałem doliną Skory i przez wieś Don Kichota do Uniejowic i ostatnim podjazdem zdobyłem widok na wschodnią ścianę Grodźca...
...teraz już tylko zjazd z Nowej Wsi Grodz. na kawkę i ciepłe nóżki...;)))