Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 77106.51 kilometrów w tym 5338.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
97.61 km 0.00 km teren
04:51 h 20.13 km/h:
Maks. pr.:61.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

Z "wulkanizowana" trasa

Sobota, 15 października 2016 · dodano: 15.10.2016 | Komentarze 7

Sobota - słoneczna, bezwietrzna, "ciepła". Zachciało mi się wieży widokowej, albo jakiegoś punktu, by okiem w dal rzucić i napawać się po horyzont pięknem ziemi "tej ziemi". Niestety wszystko za daleko a na Grodźcu byłem ostatnio - może by tak Fudżijama - pomyślałem ale myślenie zaczynało zabierać cenny czas a Dudysia nie w formie, więc wyskoczyłem Nimantem z myślą, że kierunek -jak zawsze z resztą - urodzi się po drodze. Najpierw Sędzimirów czyli kierunek na Pielgrzymkę na widok, właśnie na Fudżi.
Po drodze....



...zamek na wulkanie, widok z Nowej Wsi Grodziskiej....


...widok z punktu widokowego przed Pielgrzymką, foty gór i Fudżi nie wyszły - mgła....


...Wilcza Góra - wulkan nad Złotoryją, widok z Sępowa...


...najładniejszy wulkan - Ostrzyca Proboszczowiecka zwana potocznie Fudźijamą - widok z Wilkowa, niestety mglista aura nie dała dobrej foty wulkanów Trupień i Diablak...


...z Wilkowa gnałem szybko ale bez pedałowania, dusza na ramieniu nie pozwoliła pobić rekordu prędkości z przed roku, po zjeździe na wprost za szosą skansen Górniczo - Hutniczy w Leszczynie, zawsze go obojętnie mijałem to dziś fota, żeby nie było....


...Rosocha - góra nad Legnicą i Jaworem - środkowa część góry to pozostałość po nie istniejącym wulkanie. Widoki dziś marne i fot nie ma, ruszyłem więc przez "Barytowe Wzgórza" na poszukiwanie wieży widokowej....


... na Pomocne - ach te góry - dały mi popalić ale aleje starodrzewia koiły wysiłek ...


...piękno piękna w pięknie;)...



...kolejny wulkan - niestety na środku pola i dojście dalekie i jeszcze po błotku miejscami a poziomki nie zostawię..


...to nazwa onej góry, tak zapamiętałem z lat przed potopowych, kiedy skreślonych liter nie było...


...kolejna aleja - oznaczona  dla piratów;)....


...dla Dudysi schorowanej, pałacyk w Muchowie...


...potem z Muchowa próbowałem dostać się na wieże widokową na górze wulkanicznej Mszana w lesie miedzy Muchowem a Nową Wsią Wielką, pogubiłem się w terenie a do lasu nie chciałem, bo szutry mokre, wręcz błotniste i w lasach moc grzybiarzy i tak dotarłem na "Storczykowe Wzgórze" tam znalazłem drogę koło stadniny do Lipy na szlak " Zamków Piastowskich"...



...przez Nową Wieś Małą, aż do Lipy gnałem w chmurze muszek, pożywka była wyborna - mniam;) a z Lipy ch...jową drogą do Dobkowa, galeria nieczynna.
 Wspomnę jeszcze, że przed Dobkowem na zjeździe warto się zatrzymać i popodziwiać panoramę wulkanów, jest ich tam moc tylko żeby aura dopisała, bajeczna sceneria, najwyższy szczyt z tego miejsca to Okole ...



...w Dobkowie na kapliczki czasu nie było...


...wyłapałem Bolka i Lolka z Krecikiem...


...zapoznałem się z mapą miejscowości i do Świerzawy, Sędziszów i do Sokołowca, niestety chmury i mglista aura nie dały zrobić foty punktu widokowego na górze wulkanicznej Okole...


...ale wyłapałem Organy Wielisławskie - wulkan o dwóch kraterach - widok z drogi między Sędziszową a Sokołowcem...

W Proboszczowie miałem skręcić na Bełczynę i do Soboty trasą ER6 Doliny Bobru ale coś zaczęło kropić więc pomyślałem o drodze przez wieś "Don Kichota" ale w Pielgrzymce przed skrętem na R. zaczęło mocniej kropić, więc skręciłem i  na punkcie widokowym, którego molestowałem rano, małe co nieco na ruszt a ruszając poczułem pierwszą mocniejszą wilgoć - zaczęło mżyć i z minuty na minutę coraz mocniej, na wyjeździe z Nowej Wsi Grodziskiej dawało już mocno ale do domu już tylko z górki.
Ostatnie dziesięć kilosów i do R wpadłem w strugach deszczu ale o dziwo w R. już nie padało - bajeczna sobota, było super.;)))

Trasa. R, Sędzimirów, Nowa Wies Grodziska, Pielgrzymka, Jerzmanice Zdrój, Sepów, Wilków, Leszczyna, Stanisławów, Pomocne, Muchów, Nowa Wieś Wielka, Nowa Wieś Mała, Lipa, Dobków, Stara Kraśnica, Świerzawa, Sędziszowa, Sokołowiec, Proboszczów, Pielgrzymka, Nowa Wieś Grodziska, Sędzimirów, R.;)))














Kategoria Kraina Wy..Wu...



Komentarze
nahtah | 15:47 poniedziałek, 17 października 2016 | linkuj Dziasiek! Dolny Śląsk jest piękny i czysto Polski mus przyjechać na dłużej i się przekonać na własne korby.;)))

Tom! Jakoś czasowo w tym roku nam nie podrodze a zeszłego roku w albumie to co druga strona. Szykuj się na przyszły z Dudysią planujemy ONR od Zgorzelca do Świnoujścia, wstępnie czerwiec, druga połowa.;)))
Dziasiek
| 21:22 niedziela, 16 października 2016 | linkuj Czytam te Wasze wpisy i nadziwić się nie mogę. "Trupień", "Diablak",. "Kraina wygasłych wulkanów" - czy my aby na pewno żyjemy w tym samym kraju?
nahtah
| 18:00 niedziela, 16 października 2016 | linkuj Pamiętam ten wpis, to całkiem nie dawno było i jak sobie przypominam to coś tam wspominałaś o powrocie w te rejony, bo za krótko, bo za mało i miło mi, że Ci przypomniałem tamtą przygodę.:)
niradhara
| 16:51 niedziela, 16 października 2016 | linkuj Kraina Wygasłych Wulkanów .... miałam przyjemność kiedyś tam pojeździć. Cudowne widoki, świetne trasy. Z przyjemnością je sobie przypomniałam, czytając Twój wpis.
nahtah
| 19:35 sobota, 15 października 2016 | linkuj Dzięki! Rzadko uderzam w tamte strony a jest co zwiedzać.:)
monikaaa
| 18:13 sobota, 15 października 2016 | linkuj "Moje" rejony, to i od razu przyjemniej się czyta, kojarząc miejsca o których piszesz. :) Bardzo fajny wypad!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!