Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 77106.51 kilometrów w tym 5338.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.51 km 0.00 km teren
02:00 h 16.75 km/h:
Maks. pr.:46.50 km/h
Temperatura:2.6
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:9-NYSKEY

"To był dobry wybór"

Niedziela, 27 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 4

Szalona niedziela - przez bankowe terminy rano do roboty, obiad i  na rower, trasa regionalna ale przed wypadem....
,  

...Nyskea przechodziła próbę właściwą w wykonaniu Dudysi w myśl przewodnią znajomej poziomej Bikerki,
"Jeśli pod Twoim tyłkiem jawi się rower poziomy....to wiedz, że coś się dzieje."


A potem była jazda, Biały Łabędź rwał do przodu - Dudysia w akcji....


...pejzaże malowały naszą trasę, zimno acz przyjemnie.;))))

Naszło mnie na narzekanie ale pomyślałem, że wielu ma przerąbane więc pisać o radości, o szczęśliwości będę lecz powstrzymałem zapęd, bo jak tu pisać kiedy aura depresyjna, więc odleciałem w świat marzeń, bo jak napiszę o realizowaniu wypadu nad morze w czerwcu przyszłego roku trasą O-N-R, to może nasza skromna grupka powiększy się o jakieś grono zapaleńców co z kosmiczną średnią 15km/h zwiedzi kawał świata i odetchnie morską bryzą a może i wróci jak czas do pomoże na tych samych kołach.;)))
Pomarzyłam.;)))







Komentarze
nahtah
| 08:42 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj Sprawa jest na poważnie, termin ustalony na czerwiec - druga połowa. Wcześnie podjęliśmy decyzje, bo w styczniu są ustalenia urlopowe, przygotowania zaczęliśmy, ja i Tomek zabieramy sakwy na przyczepki, Dudysia sakwy na bagażnik, oczywiście żadnych z tych gadżetów jeszcze nie mamy. Czasu dużo więc powoli wszystko się z kompletuje, mamy czas do wiosny, żeby potrenować jazdę z obciążeniem. Realizujemy marzenie - dwa marzenia - ONR i morze.:)
Miło będzie Cię widzieć w towarzystwie a może jeszcze ktoś z Twoich kręgów?:)
monikaaa
| 20:49 sobota, 3 grudnia 2016 | linkuj Oj tak. Były bardzo udane :) A w ten łikend musiałam nadrobić zaległości w obowiązkach domowych i zaś nie pojeździłam. :/

Zainteresowana. Wypad rowerem nad Bałtyk to moje takie małe marzenie od dłuższego czasu. Więc gdyby coś zaczęło się na poważnie klarować, to dawaj znać. :)
nahtah
| 18:05 sobota, 3 grudnia 2016 | linkuj Andrzejki chyba udane, skoro mus się regenerować.;)))
A ten łykend jest wyśmienity, można się nieźle dotlenić.;)

ONR! Cztery dni na dojazd, dwa dni na trasie wzdłuż wybrzeża po stronie sąsiada, powrót - pociągiem, samochodem (jak się uda załatwić) albo na własnych kołach (moje ciche marzenie) zależne od czasu urlopowego.:)
Zainteresowana?! Zapraszam! W grupie raźniej.;)))
moniaaa | 07:29 piątek, 2 grudnia 2016 | linkuj Oj. Lekki zazdr mnie złapał. Ja w niedzielę regenerowałam się po Andrzejkach i o wyjściu na rower mogłam sobie tylko pomarzyć. :)

A wypad traską ONR to na ile dni planujecie (w jedną stronę)?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!