Kapsel prawdę Ci powie
Sobota, 29 kwietnia 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Tymbarkowe szaleństwo, z żoną
Popołudniowy wypad za Wał Okmiański. Temperatura 13' czyli ciepło, przez chmury przebijały się promienie słońca a w plecy wiał lekki, chłodny wiaterek.....

...a skoro ciepło to zjazd z Wału na nizinę Śląsko-Łużycką malowniczą trasą, niestety, białe kwiaty opadły....

....jeden kilometr, drugi kilometr i przed nami jeszcze jeden....

....zakręt i następny kilometr przed nami....

....wiatraki na równinie Chojnowskiej a temperatura 4 stopnie w dół....

....nowoczesne wysokie i ruiny starego, Jadwisin na równinie Chojnowskiej...

...swojski, dziki ogród pod naszym osiedlem, jeszcze kilometr i w domu, bo zimno zeszło z chmur a wiatr przeszywał na wskroś.
Trasa; R, Iwiny, Ganczary, Wał, Jadwisin, Radziechów, Olszanica, Jurków, R.

...a skoro ciepło to zjazd z Wału na nizinę Śląsko-Łużycką malowniczą trasą, niestety, białe kwiaty opadły....

....jeden kilometr, drugi kilometr i przed nami jeszcze jeden....

....zakręt i następny kilometr przed nami....

....wiatraki na równinie Chojnowskiej a temperatura 4 stopnie w dół....

....nowoczesne wysokie i ruiny starego, Jadwisin na równinie Chojnowskiej...

...swojski, dziki ogród pod naszym osiedlem, jeszcze kilometr i w domu, bo zimno zeszło z chmur a wiatr przeszywał na wskroś.
Trasa; R, Iwiny, Ganczary, Wał, Jadwisin, Radziechów, Olszanica, Jurków, R.