Jubileusz

...rano 11stopni - zimno - jadąc w krótkich, wręcz letnich ciuchach, marzłem ale świadomość, że z minuty na minutę temperatura idzie w górę dodawała mi otuchy i grzała od środka. W Pławnej gdy podziwiałem mustangi na wolnym wybiegu, było ciepło, temperatura idealna,....

....pod galerią Darka Milińskiego, pierwszy grzesiek....

...na tamie w Pilchowicach banan i już upał a wody bardzo mało w zbiorniku....

....widok z peronu stacji kolejowej dodał ochłody....

...zbliżenie na Śnieżne Kotły, spotęgowały wrażenie chłodu, tam jeszcze gdzie nie gdzie śnieg....

...wyjazd pod Strzyżowiec - ta góra mnie dobija - i pędem przez Jeżów Sudecki na rynek w Jeleniej do kolejki....

....koszulka, podpis, dwa słowa do mikrofonu i na szarlotkę z latte, ciepłą szarlotkę - pani spytała tylko czy to samo, kiwnąłem tylko głową z głośnym uśmiechem i do stolika, podziwiać innych bikerów....

....wyjazd na malowniczą trasę i wjazd na metę od drugiej strony - organizatorzy poprowadzili po mistrzowsku trasę, bez dużych podjazdów...

...złote pierogi i zielona tea na doładowanie i na trasę rowerową - 4 km - w kierunku Perły Zachodu. Powyżej odcinek górski, kostką wyłożony z kanałem odwadniającym....

....i Perła Zachodu z odremontowanym mostkiem nad spiętrzoną wodą kolejnej tamy na bobrze, cyknąłem fotę a tuż obok odzywają się znajomi z Lubina, wracają z parady z mocnym postanowieniem zawitania do Warty - się zobaczy;) bo przed nimi jeszcze 80km....

...przelatuję ja ci przez Siedlęcin - tam gdzie w wieży rycerskiej, Lancelot do Ginewry poematy zakochania śle - a tu pod moim siodełkiem czworonogi zwierz się jawi i tak dziwnie patrzy, więc mówię do niego - rower, no bez jaj, nie czaruj mnie tylko do domu mnie wież.;))))

....i wyskoczyłem z Siedlęcina jak z procy i chwila moment był Wleń, odbijam w prawo na Bystrzycę a tam Czesi pną się pod tą cholerną parokilometrową górę, doganiam i się zgadujemy.
Oni szukają 800letniego cisa, pokazuję magiczny ogród i namawiam, że ze szczytu Bystrzycy można zobaczyć Fudżijamę, nie wieżą mi więc jadę sam, ale patrzę w lusterko a Oni się namyślili i jadą za mną a już miałem zsiadać i pchać, no w tym przypadku, skoro Oni dają radę to mnie nie wypada.
Dowlokłem się na ten szczyt, uda mało mi nie pękły - niestety moje wypociny nie zachęciły Ich do trzystumetrowego zjazdu w kierunku Bełczyny, tam gdzie widok na Krainę wygasłych Wulkanów, na Park Krajobrazowy Chełmy....

...na piękną Krainę.
W Pielgrzymce, gdybym poczekał dziesięć minut to obejrzałbym wyścig kolarski, no ale gdybać to sobie można. Wjechałem na punkt widokowy - mój ulubiony - niestety już mocno zamglony i tak została mi ostatnia "prosta". Do R wpadłem jak burza - z wiatrem.;)))
Trasa; R, Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Pławna, Łupki, Wleń, Nielestno, Pilchowice, tama, Strzyżowiec, Siedlęcin, Jeżów Sudecki, Jelenia Góra.
Trasa parady po Jeleniej.
Powrót; Jelenia Góra, Perła Zachodu, Siedlęcin, Strzyżowiec, Pilchowice, Nielestno, Wleń, Bystrzyca, Bełczyna, Proboszczów, Pielgrzymka, Nowa Wieś Grodziska, kol. N.W.G. Sędzimirów, R.