Smrk
Niedziela, 6 sierpnia 2017
· Komentarze(2)
Kategoria Nordic Walking, W towarzystwie
Chwilowo wyłączony z rowerowania wpadłbym w łykendową stagnację, pomysł na nie siedzenie w czterech ścianach zaświtał w Jej głowie, no to nie zastanawialiśmy się długo - telefon jedna chętna i....

... w drogę, do Świeradowa i gondolą w góry...

...cel - Smrk, najwyższy szczyt gór Izerskich po czeskiej stronie...

...napawaliśmy się widokami a były bajeczne. Wyjeżdżaliśmy z domu pod kołdrą gęstych, ciężkich chmur ale z minuty na minutę chmur ubywało a pejzaże od wielkiej dziury w Turoszowie na zachodzie po Ostrzycę na wschodzie i Bolesławiec na północy wymiatały. Dalej, już mgły nieczyste zakrywały widnokrąg...

...na kijach wędrówka po górach jest super, powietrze, widoki, cisza. Z rana mało turystów a na szlakach zero tłoku....

...i w takim towarzystwie miłym.
Wróciliśmy gondolą na dół, chwila zwiedzania parku w centrum i zjazd do Lubomierza na"Łzy Kargula" czyli pizza wielka, że jedna starczyła na nas troje, to połowę zażyczyliśmy sobie taką a drugą "Zemstę Pawlaka" dla kurażu i po takiej dawce ognia buchnął żar z moich ust - uf - ostro było.;)))
Powrót objazdami, bo Lwówek zablokowany więc cały dzień do nocy, zleciał jak z bata strzelił.;)))

... w drogę, do Świeradowa i gondolą w góry...

...cel - Smrk, najwyższy szczyt gór Izerskich po czeskiej stronie...

...napawaliśmy się widokami a były bajeczne. Wyjeżdżaliśmy z domu pod kołdrą gęstych, ciężkich chmur ale z minuty na minutę chmur ubywało a pejzaże od wielkiej dziury w Turoszowie na zachodzie po Ostrzycę na wschodzie i Bolesławiec na północy wymiatały. Dalej, już mgły nieczyste zakrywały widnokrąg...

...na kijach wędrówka po górach jest super, powietrze, widoki, cisza. Z rana mało turystów a na szlakach zero tłoku....

...i w takim towarzystwie miłym.
Wróciliśmy gondolą na dół, chwila zwiedzania parku w centrum i zjazd do Lubomierza na"Łzy Kargula" czyli pizza wielka, że jedna starczyła na nas troje, to połowę zażyczyliśmy sobie taką a drugą "Zemstę Pawlaka" dla kurażu i po takiej dawce ognia buchnął żar z moich ust - uf - ostro było.;)))
Powrót objazdami, bo Lwówek zablokowany więc cały dzień do nocy, zleciał jak z bata strzelił.;)))