Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
43.94 km 0.00 km teren
01:50 h 23.97 km/h:
Maks. pr.:46.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:7-NIMANT

NIM...

Czwartek, 21 września 2017 · dodano: 21.09.2017 | Komentarze 6

I właśnie teraz gdy do wpisu usiadłem, z głośnika popłynął Walc Szostakowicza, wsłuchałem się namiętnie przypominając sobie przebieg trasy.
Nim - ant nad anty, wyrwał mnie na jazdę po wzgórzach Zagrodna i Pielgrzymki, czas to był na fajerwerki - Szostakowicz się skończył i popłynął Wampirzy Walc, podgrzał atmosferę a na wizji przypominania.....


....samotne drzewo, na szerokim polu, w gorejącym zachodzącym słońcu cień rzucało - widok z Pielgrzymki....


....piękny widok, wpadam w melancholijny nastrój pod wpływem kolejnej piosenki śpiewa -  Simon i Garfunkel....


....asfalt niczym lustro odbija promienie, rozpływam się pod wpływem niebiańskiego głosu z muzyką Ennio Morricone i zapominam na chwilę dokąd ta droga, tylko na chwilę, to trasa na Nowe Łąki z Pielgrzymki....


....jeszcze przed Nowymi Łąkami wpadam w pole, jakieś 100m, by złapać w słońcu, wieżę obserwacyjną w Nowych Czaplach, udaje się.
Ukontentowany trafnym wyborem dzisiejszej jazdy, smakuję gładkie dywany z Nowych Łąk do N.W.G przez Czaple, pruje się tam wyśmienicie, nie licząc dwóch krótkich podjazdów.
Potem w N.W.G.  900m tarki i znowu raj dla kół Nimanta - 4km do R. po gładkim jak lustro czarnym dywanie.
Mrok opadał na ziemie powoli, więc nie włączałem drogowych świateł i tak dojechałem pod naszą górkę, ledwo zsiadłem z poziomki a tu WolfPL za moimi plecami - zaskoczenie.
Cześć, cześć, krótka wymiana zdań i do domu na kolacyję.;)))

Trasa.R. Iwiny, Ganczary, Olszanica, Zagrodno, Uniejowice, Wojcieszyn, Pielgrzymka, Nowe Łąki,Czaple, N.W.G. Sędzimirów, R.



Kategoria Fanaberie



Komentarze
nahtah
| 18:23 czwartek, 28 września 2017 | linkuj Ha! Dzięki, czasem to i mi się uda zrobić fotę dnia.;)))
monikaaa
| 16:46 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Drugie zdjęcie to jak z jakiejś sawanny. :) Bomba!
nahtah
| 18:33 piątek, 22 września 2017 | linkuj I dzięki za wyłapanie takiej gafy.;)))
nahtah
| 18:32 piątek, 22 września 2017 | linkuj Ups! Chyba za mocno odleciałem i gdzieś mi końcówka uciekła. Poprawiam, Szostakowicz. Dimitrij Szostakowicz.:)))
Gość | 14:40 piątek, 22 września 2017 | linkuj Co za muza dla rowerowych wypadów !!! Kolego Nahtah,mały błąd się wkradł w pierwszej części wpisu.Jeśli już to Szostakowicz nie ... Szostakow :) :) :)
WolfPL
| 08:19 piątek, 22 września 2017 | linkuj Zdjęcia śliczne. Masz talent. Tylko światełko migneło pod górką. Prawie w R. nikt nie używa świateł. Jeżdżą tylko lokalni ninja bez świateł :) Myśle sobie "Poziomka :) :) :) ?", podjade i zobacze. Super że mogłem spotkać Ciebie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!