Dwa centymetry

Niedziela, 11 lutego 2018 · Komentarze(3)
Kategoria Regionalnie, test
Wczoraj nie udało się zrobić wypadu na pięćdziesiąt km ale za to pogrzebałem przy widełkach i wstawiłem ebonitowe podkładki do widełek nad sprężynami, długości 2cm i dziś pojechałem sprawdzić jak się to będzie zachowywać. Spostrzeżenia - rowerek zyskał na szybkości ale również i na głośności swojej pracy, wniosek; zastosuję sztywny widelec i koło 26" i zastanawiam się nad cieńszymi oponami, tylko czy wtedy będzie to miało sens na szutrach? Poszukuję jakiegoś uniwersum ale się nie da, po prostu nie da!;)))
Więc tak - przy tej masie i tak szerokich oponach x1,75 dzisiejszy wynik na tym dystansie jest dla mnie całkowicie satysfakcjonujący ale trasa była w  miarę płaska, w górach pewnie bym poległ, lecz nie o szybką jazdę chodzi i górskie szaleństwa lecz o lekkość i wygodę i w tym wypadku jestem blisko ideału.;)))

Trasa; R, Iwiny, Lubków, Wilczy Las ale przez wieś, nową drogą, Szczytnica I przez las koło Cetusa i do Krzyżowej, Kraśnik Dolny, N.W.K. Dąbrowa, Krępnica, leśny szuter do Kliczkowa, Osieczów, Kierżno, Parzyce, Nowogrodziec, Kol. Milików, Ocice, Mierzwin, Brzeźnik i skręciłem na dzieńdobry do siory - pączki były pycha, cztery zjadłem, Bolesławiec do rynku i tam okazało się, że do stówy mam 20km a z rynku jest 15km, zawróciłem na ul, Zgorzelecką i do wiaduktu, na obwodnicę i do Kruszyna, Łaziska, kozie rondo, Łaziska, Warta, Iwiny, R. Trasa wycyrklowana idealnie.;))))

Komentarze (3)

Prawda tych komentarzy jest dobitna, czasami muszę być sprowadzony z obłoków na ziemię. Problemem jest sposób w jaki poruszam się na wycieczkach, krótkie czy długie nie ma znaczenia, znaczenie ma mieszana nawierzchnia, bo nie stronie od szutrów, jeżeli takowe się na trasie zdarzą i tu pojawia się zagadnienie, jak sprawić, by to co lubię połączyć w jedno?
I co, długo na tej ziemi nie byłem, chyba obłoki to moje stałe miejsce bytu.;)))

P.s. Dawno dawno temu, na jakiejś dalekiej wyprawie dogonił mnie dziadek - lat 70 z hakiem na góralu i oponach balonach rozmiar jakieś x2,90 ale twarde jak kamień, pompowane gazem tyle zrozumiałem, bo gość po tracheotomii i komunikowanie było trudne ale byłem pod wrażeniem jego szybkiej jazdy.;)))

nahtah 16:48 poniedziałek, 12 lutego 2018

Zacznijmy od tego,że nie ma uniwersalnej maszyny,która dobrze by radziła sobie na każdym typie nawierzchni ;).

Gość 13:45 poniedziałek, 12 lutego 2018

Moja osobista opinia: inny rower na asfalt, inny na szutry. Co jest do wszystkiego, tak naprawdę jest do niczego i tego się nie przeskoczy. Oczywiście można wypośrodkować, ale wtedy i tu (szosa) i tam (polna droga czy szutry) będzie trochę nie tak. Oczywiście ktoś może mieć inne zdanie, ale pozwolę sobie się z nim nie zgodzić. ;)
P.S. Jak dobrze poszukać, można mnie znaleźć na forumpoziome

Ijateż 20:36 niedziela, 11 lutego 2018
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!