Bez Wahania

Sobota, 24 marca 2018 · Komentarze(0)
Wreszcie się wyrwałem, choć rano było cieplej, to dopiero pod wieczór przyszło okienko czasowe.
Słońce pięknie zachodziło, zero wiatru a całą frajdę z przejażdżki popsuły kolejne polany leśne, wyrosłe na trasie ze Starych Jaroszowic do Bolca. Nie ma rady, trzeba jakoś przeżyć ten szaber naszego leśnego dobra.:(

Trasa; do Warty rowerostradą i na Wartówkę, Stare Jaroszowice i przed byłą jednostką wojska na obwodnicę, kozie rondo, Łaziska, Warta, Iwiny, R.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!