Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
21.82 km 0.00 km teren
01:07 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:46.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 222 kcal
Rower:9-NYSKEY

W deszcz

Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 2

Po kawce, spokojnie, powoli wypitej, relaksujące lenistwo na kanapie, za oknem chmury deszczowe odchodziły w siną dal zza których, słońce wychyliło promieniste ramię.
Impuls był to mocny, wyskoczyliśmy na szlak, na spotkanie z kumplem. W iwinach zaskoczył nas krótki, acz mocny deszcz. Schronieni w rowerowej przystani w Iwinach...


...oczekiwaliśmy spokojnie na suchy powiew wiatru - który by nas trochę przesuszył;)))...

Po krótkim intensywnym odpoczynku, ruszyliśmy na spotkanie bikera z B. Przywitanie, pitu,pitu i w drogę, do Tomaszowa a tam ciężkie, ołowiane chmury ze wschodu, pchają się dość szybko wprost na nas.
Rozstajemy się i gnamy do Warty tą sama trasą, chmury jakby odchodziły w stronę Bolca i zapowiadało się na suchy przelot rowerową do Iwin.
Niestety, na prostej i długiej, rowerowej autostradzie dopada nas ulewa z końcówki chmury, na szczęście widzimy co się za chwilę będzie działo i zakładamy  przeciw deszczówki, na całej długości trasy z Warty do Iwin, żadnego schronienia, dopiero wspomniana wcześniej przystań. Od pasa w dół przemoknięci a z Iwin do R. sucho.;)))




Komentarze
nahtah
| 19:02 sobota, 19 maja 2018 | linkuj Też zmokliśmy ale aż tak mokrych butów nie miałem, Dudysia owszem, wylewała wode.;)))
sky1967
| 20:09 wtorek, 15 maja 2018 | linkuj W butach gnój a pampersa wykręcałem ... hahahaa
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!