Magiczne miejsce
przyjeżdża sześciu bikerów. Punkt 10,00 ruszamy w kierunku starej biblioteki i obieramy kierunek na sąsiednią wieś....

...gdzie przeżywamy miłe zaskoczenie - w Ustroniu zaczyna pięknieć...

....do Chmielna pędzimy z górki, dużej górki a prędkość wzrastała i gdyby nie ten dziurawy asfalt?;)))

W Chmielnie, kolejne zaskoczenie - będzie z tego eksponat muzealny czy może będzie latać?
Pytanie przebrzmiewa w milczeniu, wszyscy się zastanawiają odjeżdżając w zachwycie. Na chwilę wstępujemy do pałacu w Brunowie i dalej....

....na Lwóweckim rynku, dziewczyny polują na magnesy, po czym wskakujemy na rowerową i kolejna atrakcja - achom i ochom nie było końca a fota goniła fotę....

....Szwajcaria Lwówecka zawsze robiła na nas wrażenie.Tu rozstajemy się z Danielem i już w piątkę jedziemy do końca...

...do Pławnej docieramy szybko, parkujemy nasze wycacane rowery przy altanie 'smacznego posiłku" i pniemy się serpentyną na szczyt do kapliczki drogą krzyżową...

....za kapliczką miejsce widokowe, góry zamglone, jak to przeważnie o tej porze a rano, taki przejrzysty widok był...

...po zejściu do altany ładujemy baterie, chwilę gawędzimy i zjeżdżamy do Galerii Milińskiego...

....na kawkę, którą serwuje sam właściciel - artysta wielkiego formatu - w ceramicznych filiżankach, z których jedną malowała Dudysia;)))....

...żegnamy się z Dariuszem-artystą i zahaczamy o Arkę Noego, nie wstępujemy, taki widok nam wystarcza...

....czas na powrót, na wyjeździe z Pławnej kibicują nam kamienne wróżki...

...w dobrych humorach przelatujemy pod Szwajcarią Lwówecką, prawie jej nie zauważając,śpieszymy wolnym tempem do kolejnego celu...

..."Czerwony Rak" - ostoja wodna dla spragnionych turystów....

....uspokojeni falami zalewu na Bobrze wpadamy do Włodzic, nad minielektrownie poniemiecką, cykamy foty i jedziemy do "Piekiełka" - ogrodu dendrologicznego przy ppoż 15 na trasie Włodzice- Żeliszów, głęboko zaszytego w leśnych ostępach.
Powrót, szutrową koło Perły Żeliszowa i główną do R. Pogoda wymarzona, super towarzystwo i moc atrakcji, warto było spędzić ten czas w takiej formie.:)
Trasa; R. Ustronie, Chmielno, Brunów, Lwówek, Mojesz, Pławna - powrót, Pławna, Mojesz, Lwówek, Rakowice,Włodzice, Drogą Gwarków przez Piekiełko, Żeliszów, R.