Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 77106.51 kilometrów w tym 5338.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
28.76 km 0.00 km teren
01:41 h 17.08 km/h:
Maks. pr.:51.10 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 290 kcal
Rower:9-NYSKEY

Bez hamulców

Środa, 20 czerwca 2018 · dodano: 20.06.2018 | Komentarze 6

Z roboty wróciłem dość wcześnie a to oznaczało tylko jedno - rowerowy wypad.
Nie zastanawiamy się gdzie, od razu obieramy kurs na Ustronie, góry z tej trasy wymiatają ale fot nie robię, smakuję jazdę, lekki powiew wiatru i widoki.
Z Ustronia na Chmielno puszczają mi hamulce (w głowie ma się rozumieć) i zjeżdżam na sam dół bez palców na klamkach, prędkość wzrasta a nierówny asfalt i dziury produkują adrenalinę, przekraczam 5 dych i czuję wiatr we włosach - nieziemski.;))))

W Chmielnie, skręcamy na Skorzynice i wpadamy w objęcia doznań słuchowo-zapachowych, trele ptaków mieszają się z bzykiem owadów i rechotem żab, kłaniające się gałęzie czereśni, mamią dorodnością słodkich owoców a zapach lipowych kwiatów zniewala.
Starodrzewie we wsi zarasta stare domostwa typu "pruski mur" a ciszę spokojnych miejscowości, rozświetlają promienie, chylącego się ku zachodowi słońca, wesoło igrając w przydrożnych, gdzie nie gdzie nie skoszonych trawach.

Sielsko-anielsko robi nam się na duszy i popychani lekkim wiaterkiem jedziemy pod lekką górkę z Chmielna przez Zbylutów do Skorzynic, by rzucić okiem na Wilkołaka nad Złotoryją i skręcić do N.W.G. do R. pozostało nam pędzić z górki przez Sędzimirów.
Przyjemne letnie popołudnie.;)))

Kategoria Regionalnie, z żoną



Komentarze
nahtah
| 13:24 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj Dziś owy szuter sprawdzony, nie polecam.;)))
Daniel55
| 22:08 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj Most w Brunowie można ominąć.
Koło pałacu szutrem pod górkę i wyjeżdżamy w Płakowicach.
Oby pogoda dopisała.
nahtah
| 21:09 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj Ja wyjeżdżam o 6,00, żeby być tam o 9,00 po drodze mam przystanek na tamie Pilchowickiej (niesamowite widoki), polecam ten skrót. Dwa krótkie podjazdy i szczyt w Strzyżowcu pokonany a jadąc bezpośrednio główną na Strzyżowiec, to wychodzi równe cztery kilosy wspinania. I polecam w Siedlęcinie skręcić w prawo na Perłę Zachodu, również krótki podjazd i cztery kilometry rowerowej trasy do głównej w samej Jeleniej.;)))
WolfPL
| 08:44 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj Widać że złapaliśmy syndrom "Reprezentacji", i nic się nie chce. Tak samo jak piłkarzom ;--)
Na paradzie w Jeleniej będę. Tej mprezy nie opuszcze. Wyjade sobie wcześniej i będę jechał swoim tempem. Spotkamy się na miejscu.
Skrót jest. Ale nanic się zda. Jak remontują most w Brunowie :(
nahtah
| 18:06 środa, 27 czerwca 2018 | linkuj Mam zastój rowerowy w tym miesiącu i nie wiem co się dzieje dookoła ale super, że kończą drogę na Żeliszów, będzie przyjemny skrót na paradę do Jeleniej we wrześniu.;)))
WolfPL
| 15:41 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj Robią brakujący odcinek około 950 metrów za przeszkolem.
Ja wczorej też wyruszem po kilku dniach przerwy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!