"Kto rano wstaje...

Sobota, 21 lipca 2018 · Komentarze(2)
Właśnie! Wstałem rano, bardzo rano i z chęcią na setkę ale nim się wyrobiłem z zadaniami gospodarczymi to czas uciekł i zostało naciągane dwie godziny więc trasa była prosta, płaska i taka którą z zamkinętymi oczami mógłbym przejechać.;)))


 Dziś przed dziewiątą było tak....


...bo wczoraj po osiemnastej było inaczej;)))....


...a jechałem przez lotnisko na Różyniec i N.W.Kraśnicką do Krępnicy, chwila nad woda i powrót przez Kruszyn i tyle. Szybko a było bezwietrznie, dopiero w Łaziskach jakiś wschodni wiaterek zaczął delikatnie szumieć, słońce operowało cudownie, dając temperaturę w sam raz ale widoki wszelkie zamglone.;)))

Komentarze (2)

No właśnie, a potem?;)))

nahtah 19:42 czwartek, 26 lipca 2018

Kto rano wstaje,ten pędzi do ... toalety :).

sky1967 21:24 poniedziałek, 23 lipca 2018
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!