Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
122.04 km 14.40 km teren
08:19 h 14.67 km/h:
Maks. pr.:33.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1179 kcal
Rower:9-NYSKEY

OPAL

Środa, 15 sierpnia 2018 · dodano: 16.08.2018 | Komentarze 2

Czwarty dzień nad morzem, druga wycieczka rowerowa.
Wczesna pobudka i pochmurne niebo nie nastawiało nas optymistycznie ale brnęliśmy do przodu, zobligowani zapowiedziami pogodowymi dnia. Zaczęliśmy od drobnego deszczyku.....


...by w Chałupach doświadczyć piękna wschodu - golasów jeszcze nie było, aż mnie kusiło by spróbować;)))....


.....chmury przeplatają się z błękitem nieba a droga rowerowa wzdłuż wybrzeża, umila nam podróż...


...w Jastarni kule kulą się do roweru....


...a w Juracie, córka Króla Mórz Jurata, ugościła nas słonecznie - rozbieramy się i w drogę, przez las na Hel. Osiem kilometrów przed, zaczyna się szuter i lekkie pagórki. Po drodze, muzea militarne obrony wybrzeża ale na to czasu nie ma, on goni nas do promu OPAL...


....odnajdujemy naszą przystań, chwilę kręcimy się po porcie, oglądamy wpływającą łódź podwodną i polujemy na foczkę, trofeum zawieszam przy zagłówku i odpływamy w morską podróż...


...do Gdańska - port, statki, Westerplatte, pałace i wiele innych zabytków, które nas zachwycają, podziwiamy z pokładu...


... koniec rejsu, jeszcze rzut oka na jarmark przy słynnym Gdańskim Żurawiu i przeciskamy się do drogi rowerowej ER10 - przeciskamy się, bo tłum wielki a do tego biegi ulicami Trójmiasta i jeszcze namolni francuzi, zobaczyli moją poziomkę i chcieli maila brać, telefon, kontakt jakikolwiek, bo oni biznes robić będą, ledwo się wyrwałem ....


....jeszcze w Gdańsku zajadamy się goframi i kawą z BikeCafe przy deptaku i drodze rowerowej, którą tuż za mną  wieńczy rondo, spinające w tym miejscu rowerowe autostrady z trzech kierunków.
Droga wiedzie wzdłuż plaży, którą porusza się niezliczona ilość rowerzystów a obok równolegle, jeszcze większy tłum pieszych....


....w Sopocie strzelić fotę bez ludzi to cud;)))....


....punkt widokowy w Gdyni z Kamiennej Góry ( tragedii żydów z czasów II WŚ.) i tyle z przyjemności dalej wkradła się nerwówka, remonty dróg rowerowych, przebudowa i powstawanie nowych, spowodowały, że gubimy drogę ER10 i z trudem, gdzieś w Rumii, odnajdujemy kierunek na Kazimierz, błądzimy i tracimy czas, by w końcu w szczerym polu, tuż za rzeką Zagórska Struga, odnaleźć zgubioną tabliczkę - ER10 - dalej już znamy trasę ale niestety, ta trasa to betonówka, szuter, i asfalty nie z tego świata i tak do Pucka...


...wreszcie molo i chwila odpoczynku, słońce chyli się do horyzontu, posilamy się w tej scenerii i już nam się nie chce dalej jechać, jest miło, choć trochę wieje ale do domu jeszcze kilkanaście kilometrów, mus wstać i opuścić to miejsce błogiego nastroju;)))...


...ostatni rzut okiem na zachodzące słońce....


....i na ten "samotny biały żagiel" co pośrodku wody wielkiej, przemierza świat w poszukiwaniu ukojenia duszy.;))))

Do domu docieramy w szarówce,  odprowadzani kroplami deszczu z niewielkiej chmury, aczkolwiek ciemnej jak noc.;)))
Zmęczenie i obolałe kości pozwalają nam na prysznic i odlatujemy ale z bananem na ustach.;)))








Kategoria wyprawa, z żoną, wczasy



Komentarze
nahtah
| 14:04 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj A dzięki!;)))
Daniel55
| 10:38 czwartek, 16 sierpnia 2018 | linkuj Miłego wypoczynku !!!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!