Jesień

Niedziela, 21 października 2018 · Komentarze(2)
Kategoria wycieczka, z żoną
W poszukiwaniu jesieni. Rano gęsta kołdra chmur przekreśliła szanse na mgły więc trochę się pospało Popołudniu, po oddaniu głosów, jazda na "Wał Okmiański"......


....jedziemy przez Jurków, Grodziec pięknie oświetlony, tonął w listowiu jeszcze w większości zielonym ale jesień przebija się swoimi barwami coraz mocniej...


...stada danieli,  już za ogrodzeniem, przygotowania do zimy...


...a na wale kolorowo...


...cisza w lesie była wymowna, tylko ten chłód, z  12 stopni spadło do 7-iu brrrr...


...a po polach, babie lato położyło ostatnie nici pajęczych wędrowców...

Zatoczyliśmy leśne kółko i łykend przeminął.;)))


Komentarze (2)

Po półrocznym lecie, jakoś nie mogę się zaaklimatyzować do chłodnych poranków czy wieczornych spadków temperatur, podejrzewam, że wina leży w ciuchach. Z przyzwyczajenia, (pół roku to szmat czasu) używam letnich.;)))

nahtah 18:46 poniedziałek, 22 października 2018

Siedem stopni i od razu brrr.Coś taki delikatny się zrobiłeś !!! ;).

sky1967 19:24 niedziela, 21 października 2018
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!