Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
48.07 km 0.00 km teren
02:24 h 20.03 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:196 m
Kalorie: 1418 kcal
Rower:9-NYSKEY

Hulał wiatr

Sobota, 9 lutego 2019 · dodano: 09.02.2019 | Komentarze 5

Magiczny atr to wiatr, hulał i hulał nie przerwanie, z tego dobrego tyle, że chmury przegnał a słońce w błękit ubrane, zwiastowało wiosennie....


...jakoś tak spodobał mi się ten drewniany domek, w polu szczerym, od drogi rzutem kamieni oddalony, jeszcze robiony...


...i oto drogę znalazłem prostą a tam dwie śrubki od tarczy hamulcowej poluzowane, wykręciły się na tyle by "zapiskać" w ucho moje.
Podczas dokręcania nadjechało dwóch bikerów z Bolca, kawałek jechaliśmy razem i z tej jazdy dowiedziałem się, że Ci, co jeżdżą w zimie rowerem, nie potrafią sobie zorganizować innego sportu, adekwatnego do warunków;)))...rozstaliśmy się w Kraśniku....


...znalazłem kolejną prostą i słońce w kałuży, dużej kałuży - słońca mi trza, po rowerze, to jedyne lekarstwo na depresję;)))...


...wytrwale łapałem ostatnie luksy dnia, naładowany pozytywnie wracam by do kolacji świecić tym naładowaniem a potem  śnić o tych promieniach i tyle mojego.;)))




...a chmury, przelewały się przez góry, w kłębiącej białej masie, na całej długości, niczym żywioł, pochłaniający z apetytem piękno natury.;)))

Kategoria Regionalnie



Komentarze
Daniel55
| 22:21 poniedziałek, 11 lutego 2019 | linkuj Dziurawiec daje radę, zarówno nalewki jak i herbaty można dostać w aptece czy zielarskim.
Niestety trzeba uważać aby nie przedawkować i podczas zażywania niektórych leków.
Doświadczona farmaceutka powinna poinformować o sposobie stosowania.
nahtah
| 14:58 poniedziałek, 11 lutego 2019 | linkuj Depresja przybiera różne formy, najgorsza jest ta ukryta, niewidzialna ale porady wskazane. O dziurawcu nie słyszałem, trza spróbować.;)))
Daniel55
| 15:46 niedziela, 10 lutego 2019 | linkuj Te dwie rękawiczki, to w pierwszej chwili wydawało mi się, że to skały po bokach drogi są i się zastanawiałem, gdzie taka droga u nas jest. Do roweru można by jakiś napęd gąsienicowy dorobić i już byłby adekwatny do warunków. Depresja z Tobą jakoś nie bardzo mi się kojarzy ale w razie "W" poza słońcem i rowerem polecam również witaminę D i herbatkę lub nalewkę z dziurawca w okresie zimowym gdy mało słońca.
nahtah
| 10:27 niedziela, 10 lutego 2019 | linkuj Czasami nie czuję jak mi się rymuje.;)))
DaruS
| 22:02 sobota, 9 lutego 2019 | linkuj Jak dziś poetycko u Ciebie. Domek rzeczywiście bardzo urokliwy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!