Czerwona cegła

Czwartek, 12 września 2019 · Komentarze(0)
Kategoria nocna jazda
 Właściwie, to udało się wyrwać na rower, ruszyłem niemalże z kopyta i odetchnąłem a ciepła noc, wschodzący księżyc, gwiazdy i świecące ślepia nocnych drapieżników były balsamem, dodatkiem pikantnym do rowerowego masażu duszy....


...gdzieś po drodze, upolowałem czerwoną cegłę i w jeździe szalonej, zdążyłem wyciągnąć aparat i strzelić...


...jak olejną malowany, noc skrywa wiele tajemnic....


...na rowerowej, tylko barierki znaczyły szlak obrany...



...bardzo przyjemnie, bardzo.;)))

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!