Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
59.44 km 3.10 km teren
03:45 h 15.85 km/h:
Maks. pr.:31.90 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:325 m
Kalorie: 2203 kcal
Rower:9-NYSKEY

Rzeczny chłód

Sobota, 21 września 2019 · dodano: 21.09.2019 | Komentarze 5

Poranny sobotni wypad, wziął w łeb - zmęczenie tygodniem, rozebrany Nyskey (guma tylnego koła, rozkręcone widełki i hamulce) nieskończona robota z wtorku ale do obiadu wyrabiam się ze wszystkim a zmęczenie ustępuje pod wpływem myśli, że jednak wycieczka jest możliwa.
Pakuję rowery na "hak" i A4-ką prosto na.....


...."Grecki Bulwar" w Zgorzelcu, zaczynamy przygodę, słońce przypieka, chmur wcale a jak już, to nie wiele, zero wiatru.
Ubrani na letniaka przy 20'C grzejemy pod wiadukt....



....i na rowerową, zaczynającą się koło StalaguVIIIA...



...jedzie się "bosko"jest błogo, przyjemnie a sceneria nadrzecznej flory urzeka....




...docieramy do Radomierzyc gdzie zaliczamy kawiarenkę serwującą pyszne ruskie i kawę z ciachem jeszcze pyszniejszym...


...po pogadance z właścicielami ruszamy za granicę, nasz cel do BerzdorferSee i zamek Landskrone...


..."Błękitna Laguna"wymiata a widoki z zachodniego brzegu powalają, liczne zejścia nad brzeg i ławeczki do kontemplacji obligują nas do zatrzymywania się i chwilę popstrykania...


...rozkoszujemy się miejscem ale czas, z powodu późnego wyjazdu goni nas i nie pozwala na zdobycie punktu widokowego z wieży, z której błękit zalewu zapiera dech - atrakcja na inny raz, no i odpadł nam zamek, szkoda, bo to kolejny raz niezdobyty punkt...


....zahaczamy wschodnią stronę i w promieniach chylącego się słońca szamamy z grillowaną białą kiełbaskę...


...powrót mamy nocny, ubieramy co mamy, bo rzeczny chłód doskwiera i jedziemy z obawą, czy lampki wytrzymają dystans piętnastu kilometrów - wytrzymały aczkolwiek lampka Dudysi gaśnie przy lampach Greckiego Bulwaru...



...dojeżdżamy na miejsce, rozgwieżdżona noc, ciepło miasta i światła licznych latarń, przytulają lekko zziębniętych rowerzystów, pakuję rowery a nad Gerlitz, Wielka Niedźwiedzica rozsiadła się w swym majestacie i patrzyła jak nad Zgorzelcem Perseusz uganiał się za Kasjopeją i Andromedą.
Wjeżdżamy na A4-kę i nikniemy w mroku betonowej wstęgi i tylko światła aut snujące się w obu kierunkach przypominają nam skąd wracamy.;)))















Komentarze
nahtah
| 18:41 niedziela, 29 września 2019 | linkuj Ze ścieżki rowerowej, wychodzącej przed mostem granicznym w prawo, następnie pierwsza w lewo, około 150m prostej koło stawiku, za którym w prawo dróżka, na końcu której, skryta w prywatnej posesji restauracyjka z noclegownią i dom bluszczem zarośnięty.;)))
mors
| 20:52 sobota, 28 września 2019 | linkuj Jedna z lepszych okolic pozagórskich. ;) Wspominam mile, chociaż budynku zarośniętego bluszczem nie kojarzę.
WolfPL
| 14:51 czwartek, 26 września 2019 | linkuj Byłem nad jeziorem i na górze.
http://wolfpl.bikestats.pl/1767089,Berzdorfer-See-i-Landeskrone.html
nahtah
| 18:33 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Urokliwie, prawda?;)))
anwi
| 18:05 niedziela, 22 września 2019 | linkuj No pięknie!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!