Wiatrowy chłód


...choć ładne widoki i światło fotograficzne, to jednak fot nie robimy, czas goni - taka szalona, szybka sobota.
Coraz bliżej 8kkm, może uda się ukulać ją w tym roku.;)))
Dobrze mieć cel, życzę spełnienia. Mi się szykuje ciężka przeprawa, bo tylko stówa i aż stówa a po cichu również cyrklowałem 9 z przodu (jeszcze miesiąc temu stać mnie było na taki wynik) niestety, forma mi spadła ale nie mam co narzekać, rok miałem najlepszy ze wszystkich i tego się trzymam.:)
nahtah 17:05 poniedziałek, 25 listopada 2019
Ja walczę o 9+, a mam niecałe 8.. ;]
mors 22:26 niedziela, 24 listopada 2019
anwi! Życzę spełnienia, nie ważne jak, ważne by cieszyć się jazdą.:)))
nahtah 19:08 niedziela, 24 listopada 2019
mors! Nie planowałem, tak wyszło ale jak zostało tak nie wiele, to żal mi niedokulać do tych ośmiu, tym bardziej, że może to być moja życiowa cyfra i każda motywacja, choćby ta najmniej sensowna jest na wagę złota. Przeto należą Ci się podziękowania.;)))
No proszę, jak wjechałem na ambicje... ;))
mors 22:13 sobota, 23 listopada 2019
Mnie może się uda przejechać w tym roku 7 tysiaków ale to takie niedalekie, niezbyt szybkie, za to częste wyjazdy.
anwi 20:30 sobota, 23 listopada 2019