Siódma zero,zero, trzynastego września to kolejny wypad na 20-tą Pradę Rowerów w Jeleniej, moja 13-ta, jadę z Danialem - czyli we dwie poziomki....
...chłodny poranek a na polach Żeliszowa, koncert dwóch olbrzymich stad żurawi - miodzio.....
....spokojna woda przy Czerwonym Raku i mgły nad Kraszowicami - co za spokój...
....pomnik gołębiarki, oświetlany przez wschodzące słońce, powoli wnurzał się z cienia przy ratuszu we Wleniu....
.....Pilchowicki zalew zakwitł na zielono i tu spokój udzielał się wybornie....
...czerwono na ratuszowym placu Jeleniej, po kawce i szarlotce szukamy znajomych, pierwsze trafia nam się wielkie koło - robi wrażenie....
.....ale z jego kierowcą jeszcze większe - mors w akcji, dzwonka nie widać ale złoty kolor dodał szyku;)....
....jazda z tyloma bikerami - 999 jednośladów - to czysta przyjemność...
....powrót z Kazikiem przezPerłę Zachodu - pierogów nie było, tzn. były ale kasa była tak oblegana przez turystów, że zrezygnowaliśmy i o suchym pysku do dom wracaliśmy. W Suszkach, po zabójczym tempie, spotykamy Andrzeja na nowej poziomce a zaraz potem nadjeżdża TomSawyer - czyli spotkanie na szczycie. Kazik odjeżdża, zdobywając podjazd w Suszkach a my jedziemy do Żeliszowa, po drodze odskakuje Daniel a w Żeliszowie rozstaję się z Tomkiem i Andrzejem, skurcze jakie mnie złapały we Włodzicach zaczęły wracać ale jakoś dociągnąłem do piekarni - bułki, chleb, ciastka, napój i rzut beretem do domu parada zakończona.:))))))))))))))))))
p.s. do mors-a - następnym razem wezmę okulary.;))) do Daniela - dzięki za towarzystwo i jak tam ścięgno? do Kazika - tempo speed lokomotywy było zaje.;))) do Toma - będziemy w kontakcie, super spotkanie.:) do Andrzeja - poziomka wymiata - tak trzymać.:)
Komentarze (6)
Przeczytane a Kamienna owszem, ciekawa lecz czas mam obecnie skomplikowany, są sprawy na ostrzu noża i czekam na rozstrzygnięcie w napięciu i gotowości ale nie mówię, że nie.;)
PS. Póki nas mało to nas zauważają i dobrze, tzn. że coś się dzieje.;)
Obędzie się. ;) Wysmarowałem swoje zeznania: http://mors.bikestats.pl/1893297,20-Jeleniog-Parada-Rowerow-w-pionie-i-w-poziomie-36er.html i swoje foty ;)
A co z tą Kamienną Górą? Mają być jakieś pokazy rowerowe - co o tym myślisz? ;)
PS. dużo ludzi dziś w pracy wspominało o "takich dwóch co jechali rowerami na leżąco" ;))
mors! nie liczyłem ale prawie tysiąc było;) co do zdjęć, wkleiłem najciekawsze ale skoro pragniesz akcję to proszę bardzo. Poza tym mam jeszcze parę podobnych, podaj maila to prześlę. Próbowałem zrobić selfie ale pewnie widziałeś moją walkę z uruchomieniem sprzętu, słońce i brak okularów i to podczas jazdy nie przyniosły wymiernych efektów i fot nie ma.;)
Daniel! Fejsa nie mam i Twoich fot nie zobaczę ale na 24jg. na pewno znajdę.;)
Dużo km, bogaty program i mnogo bohaterów drugoplanowych. ;) Wzruszające, że w tytule jest tylko o mnie ;) ale zdjęcia z jazdy tradycyjnie już się nie doczekałem. ;> Taki paradoks... Do zobaczenia za rok... a może i wcześniej..? https://www.jelonka.com/imprezy/cyklofiesta-31584
Rowerem w poziomie to moja pasja, składam "poziomki" i pasjonuję jazdą po okolicznych trasach lub dalej, zwiedziłem Dolny Śląsk pierwszą z nich.
To mało znany i doceniany rower jak również jego wygoda. Tam gdzie się pojawiam wzbudzam sensację ale dzięki temu, świat się uśmiecha. Uwielbiam przyrodę, lasy, jeziora, widoki po horyzont a przede wszystkim jazdę poziomką gdziekolwiek. :)