Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
145.31 km 0.00 km teren
06:42 h 21.69 km/h:
Maks. pr.:61.60 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 4259 kcal
Rower:7-NIMANT

Złoty dzwonek i wielkie koło

Niedziela, 13 września 2020 · dodano: 13.09.2020 | Komentarze 6

Siódma zero,zero, trzynastego września to kolejny wypad na 20-tą Pradę Rowerów w Jeleniej, moja 13-ta, jadę z Danialem - czyli we dwie poziomki....


...chłodny poranek a na polach Żeliszowa, koncert dwóch olbrzymich stad żurawi - miodzio.....


....spokojna woda przy Czerwonym Raku i mgły nad Kraszowicami - co za spokój...



....pomnik gołębiarki, oświetlany przez wschodzące słońce, powoli wnurzał się z cienia przy ratuszu we Wleniu....


.....Pilchowicki zalew zakwitł na zielono i tu spokój udzielał się wybornie....


...czerwono na ratuszowym placu Jeleniej, po kawce i szarlotce szukamy znajomych, pierwsze trafia nam się wielkie koło - robi wrażenie....


.....ale z jego kierowcą jeszcze większe - mors w akcji, dzwonka nie widać ale złoty kolor dodał szyku;)....



....jazda z tyloma bikerami - 999 jednośladów - to czysta przyjemność...


....powrót z Kazikiem przez Perłę Zachodu - pierogów nie było, tzn. były ale kasa była tak oblegana przez turystów, że zrezygnowaliśmy i o suchym pysku do dom wracaliśmy.
W Suszkach, po zabójczym tempie, spotykamy Andrzeja na nowej poziomce a zaraz potem nadjeżdża TomSawyer - czyli spotkanie na szczycie. Kazik odjeżdża, zdobywając podjazd w Suszkach a my jedziemy do Żeliszowa, po drodze odskakuje Daniel a w Żeliszowie rozstaję się z Tomkiem i Andrzejem, skurcze jakie mnie złapały we Włodzicach zaczęły wracać ale jakoś dociągnąłem do piekarni - bułki, chleb, ciastka, napój i rzut beretem do domu parada zakończona.:))))))))))))))))))


p.s. do mors-a   - następnym razem wezmę okulary.;)))
       do Daniela  - dzięki za towarzystwo i jak tam ścięgno?
       do Kazika    - tempo speed lokomotywy  było zaje.;)))
       do Toma      - będziemy w kontakcie, super spotkanie.:)
       do  Andrzeja - poziomka wymiata - tak trzymać.:)

Kategoria parada



Komentarze
nahtah
| 19:46 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Przeczytane a Kamienna owszem, ciekawa lecz czas mam obecnie skomplikowany, są sprawy na ostrzu noża i czekam na rozstrzygnięcie w napięciu i gotowości ale nie mówię, że nie.;)

PS. Póki nas mało to nas zauważają i dobrze, tzn. że coś się dzieje.;)
mors
| 19:37 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj Obędzie się. ;)
Wysmarowałem swoje zeznania:
http://mors.bikestats.pl/1893297,20-Jeleniog-Parada-Rowerow-w-pionie-i-w-poziomie-36er.html
i swoje foty ;)

A co z tą Kamienną Górą? Mają być jakieś pokazy rowerowe - co o tym myślisz? ;)

PS. dużo ludzi dziś w pracy wspominało o "takich dwóch co jechali rowerami na leżąco" ;))
nahtah
| 15:25 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj mors! nie liczyłem ale prawie tysiąc było;) co do zdjęć, wkleiłem najciekawsze ale skoro pragniesz akcję to proszę bardzo.
Poza tym mam jeszcze parę podobnych, podaj maila to prześlę.
Próbowałem zrobić selfie ale pewnie widziałeś moją walkę z uruchomieniem sprzętu, słońce i brak okularów i to podczas jazdy nie przyniosły wymiernych efektów i fot nie ma.;)

Daniel! Fejsa nie mam i Twoich fot nie zobaczę ale na 24jg. na pewno znajdę.;)
mors
| 21:03 niedziela, 13 września 2020 | linkuj PS. gwoli ścisłości: 999 to było miejsc, a uczestniczyło "tylko" 905 osób.
mors
| 21:01 niedziela, 13 września 2020 | linkuj Dużo km, bogaty program i mnogo bohaterów drugoplanowych. ;)
Wzruszające, że w tytule jest tylko o mnie ;) ale zdjęcia z jazdy tradycyjnie już się nie doczekałem. ;> Taki paradoks...
Do zobaczenia za rok... a może i wcześniej..?
https://www.jelonka.com/imprezy/cyklofiesta-31584
Daniel55
| 19:33 niedziela, 13 września 2020 | linkuj Dzięki również dla Ciebie i Kazimierza, za dynamiczną jazdę bez nudy.
Do następnego razu się zagoi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!