Złoty dzwonek i wielkie koło

Niedziela, 13 września 2020 · Komentarze(6)
Kategoria parada
Siódma zero,zero, trzynastego września to kolejny wypad na 20-tą Pradę Rowerów w Jeleniej, moja 13-ta, jadę z Danialem - czyli we dwie poziomki....


...chłodny poranek a na polach Żeliszowa, koncert dwóch olbrzymich stad żurawi - miodzio.....


....spokojna woda przy Czerwonym Raku i mgły nad Kraszowicami - co za spokój...



....pomnik gołębiarki, oświetlany przez wschodzące słońce, powoli wnurzał się z cienia przy ratuszu we Wleniu....


.....Pilchowicki zalew zakwitł na zielono i tu spokój udzielał się wybornie....


...czerwono na ratuszowym placu Jeleniej, po kawce i szarlotce szukamy znajomych, pierwsze trafia nam się wielkie koło - robi wrażenie....


.....ale z jego kierowcą jeszcze większe - mors w akcji, dzwonka nie widać ale złoty kolor dodał szyku;)....



....jazda z tyloma bikerami - 999 jednośladów - to czysta przyjemność...


....powrót z Kazikiem przez Perłę Zachodu - pierogów nie było, tzn. były ale kasa była tak oblegana przez turystów, że zrezygnowaliśmy i o suchym pysku do dom wracaliśmy.
W Suszkach, po zabójczym tempie, spotykamy Andrzeja na nowej poziomce a zaraz potem nadjeżdża TomSawyer - czyli spotkanie na szczycie. Kazik odjeżdża, zdobywając podjazd w Suszkach a my jedziemy do Żeliszowa, po drodze odskakuje Daniel a w Żeliszowie rozstaję się z Tomkiem i Andrzejem, skurcze jakie mnie złapały we Włodzicach zaczęły wracać ale jakoś dociągnąłem do piekarni - bułki, chleb, ciastka, napój i rzut beretem do domu parada zakończona.:))))))))))))))))))


p.s. do mors-a   - następnym razem wezmę okulary.;)))
       do Daniela  - dzięki za towarzystwo i jak tam ścięgno?
       do Kazika    - tempo speed lokomotywy  było zaje.;)))
       do Toma      - będziemy w kontakcie, super spotkanie.:)
       do  Andrzeja - poziomka wymiata - tak trzymać.:)

Komentarze (6)

Przeczytane a Kamienna owszem, ciekawa lecz czas mam obecnie skomplikowany, są sprawy na ostrzu noża i czekam na rozstrzygnięcie w napięciu i gotowości ale nie mówię, że nie.;)

PS. Póki nas mało to nas zauważają i dobrze, tzn. że coś się dzieje.;)

nahtah 19:46 poniedziałek, 14 września 2020

Obędzie się. ;)
Wysmarowałem swoje zeznania:
http://mors.bikestats.pl/1893297,20-Jeleniog-Parada-Rowerow-w-pionie-i-w-poziomie-36er.html
i swoje foty ;)

A co z tą Kamienną Górą? Mają być jakieś pokazy rowerowe - co o tym myślisz? ;)

PS. dużo ludzi dziś w pracy wspominało o "takich dwóch co jechali rowerami na leżąco" ;))

mors 19:37 poniedziałek, 14 września 2020

mors! nie liczyłem ale prawie tysiąc było;) co do zdjęć, wkleiłem najciekawsze ale skoro pragniesz akcję to proszę bardzo.
Poza tym mam jeszcze parę podobnych, podaj maila to prześlę.
Próbowałem zrobić selfie ale pewnie widziałeś moją walkę z uruchomieniem sprzętu, słońce i brak okularów i to podczas jazdy nie przyniosły wymiernych efektów i fot nie ma.;)

Daniel! Fejsa nie mam i Twoich fot nie zobaczę ale na 24jg. na pewno znajdę.;)

nahtah 15:25 poniedziałek, 14 września 2020

PS. gwoli ścisłości: 999 to było miejsc, a uczestniczyło "tylko" 905 osób.

mors 21:03 niedziela, 13 września 2020

Dużo km, bogaty program i mnogo bohaterów drugoplanowych. ;)
Wzruszające, że w tytule jest tylko o mnie ;) ale zdjęcia z jazdy tradycyjnie już się nie doczekałem. ;> Taki paradoks...
Do zobaczenia za rok... a może i wcześniej..?
https://www.jelonka.com/imprezy/cyklofiesta-31584

mors 21:01 niedziela, 13 września 2020

Dzięki również dla Ciebie i Kazimierza, za dynamiczną jazdę bez nudy.
Do następnego razu się zagoi.

Daniel55 19:33 niedziela, 13 września 2020
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!