Przez las którego już nie ma
Poniedziałek, 8 czerwca 2009
· Komentarze(1)
Kategoria wycieczka
Gnałem w szalonym pędzie, radosny taki, taki wesoły.
I w las wjechałem, gdzie uśmiech mi zgasł,
to las, z którego, horyzontu nie widziano.
Teraz, jak okiem sięgnąć, widać świat go otaczający.
Już żadne drzewo, nie przeszkodzi czerpać tajemnic horyzontu.
GAJA, lat temu kilka, wpuściła tam EMME.
I przygotowała podwalinę pod nowe życie.
To nic, że moje serce smutne, to nic, że uśmiech mi zgasł.
Śmierć, dała nowe życie i bujnie pnie się w górę,
a moje dzieci, swoim, pokażą piękny las.:)
Trasa - Iwiny, Okmiany, Wilczy Las, Szczytnica, Tomaszów, Warta, Iwiny, Raciborowice.:)
I w las wjechałem, gdzie uśmiech mi zgasł,
to las, z którego, horyzontu nie widziano.
Teraz, jak okiem sięgnąć, widać świat go otaczający.
Już żadne drzewo, nie przeszkodzi czerpać tajemnic horyzontu.
GAJA, lat temu kilka, wpuściła tam EMME.
I przygotowała podwalinę pod nowe życie.
To nic, że moje serce smutne, to nic, że uśmiech mi zgasł.
Śmierć, dała nowe życie i bujnie pnie się w górę,
a moje dzieci, swoim, pokażą piękny las.:)
Trasa - Iwiny, Okmiany, Wilczy Las, Szczytnica, Tomaszów, Warta, Iwiny, Raciborowice.:)