Na kawkę
Niedziela, 4 października 2020
· Komentarze(0)
Kategoria z żoną
Poobiedni wypad na kawkę do Kruszyna ale tym razem Dudysia dała się wyciągnąć na rower.;)))
Na rowerowej tłok, poranne deszcze sprawiły, że wszystko ruszyło dopiero po obiedzie. W pewnym momencie - prawie - zrobił się rowerowy korek.;)))
Na rowerowej tłok, poranne deszcze sprawiły, że wszystko ruszyło dopiero po obiedzie. W pewnym momencie - prawie - zrobił się rowerowy korek.;)))