Poranna zaprawa

Sobota, 29 maja 2021 · Komentarze(0)
Kategoria Regionalnie
Rano miało nie padać i wiać też nie miało, więc w trasę dość wcześnie i było jak mówili....


...pogrzałem rowerową na most obwodnicy....


...a łany żółtego oceanu ożółciły świat wokoło....


...rano chce się jechać jak najdłużej jak najdalej - rzeka Bóbr...


...i znów obwodnica  i najdłuższy wiadukt Europy....


...szutry tez musiały być - trasa Łużyce -Bory przed Kruszynem, za mną przejazd kolejowy...


...zaprawa udana, baterie załadowane i teraz bym pojeździł...;)))

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!