W deszcz

Sobota, 18 września 2021 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Co najmniej o godzinę za późno ale lepiej tyle, niż wcale....


...deszcz dopada mnie w Iwinach, ubieram przeciw deszczowe i jazda do - kierunek Bolec ale na szczycie wyjazdu z Iwin dostrzegam zaciągnięty zachodni horyzont, który właściwie zaczynał się w Warcie.
Deszczowy opad wzmógł na tyle swą moc, że rezygnuję i skręcam na Lubków ale i w tym kierunku mokry i coraz bardziej soczysty deszcz nie pozwala na kontynuację jazdy. Odbijam w prawo i do rowerowej, deszcz spowolnił ale padał, co prawda zmokły mi tylko kostki ale im bliżej domu tym bardziej czułem, że pot robi to samo od wewnątrz co deszcz od zewnątrz i tyle z jazdy w deszczu nie ma wiatru i jazda jest do bani...;)))


...i jeszcze aplikację jakaś kropla wyłączyła podczas robienia zdjęć...:(

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!