Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nahtah z miasteczka Raciborowice G. k/Bolesławca. Mam przejechane 79006.97 kilometrów w tym 5465.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcejo mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nahtah.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
59.90 km 9.70 km teren
04:36 h 13.02 km/h:
Maks. pr.:32.80 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2178 kcal
Rower:9-NYSKEY

16 południk geo...

Wtorek, 28 czerwca 2022 · dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Śpimy długo, za oknem leje, przez okno do pokoju wlewa się chłód, pobudka trwa i trwa a leniuchowanie

w łóżku nam nie przeszkadza. Z wolna wstajemy, oporządzamy, robimy wpis i koniec końców wychodzimy na ten
chłodny, pochmurny, już niestety późny ranek - czas na przygodę....


...pierwsze tego dnia spotkanie z spienionymi, wzburzonymi wodami morza....


...a na plażach tylko "piaski Bałtyku i wiater"....


....niezrażeni pogodą, która co jakiś czas pochlapie nas kapuśniaczkiem, lecimy przed siebie
po drodze latarnia w Gąskach...



....a na R10 spotkanie z południkiem - szesnastym, poniekąd geograficznym;)))...


....Mielenko, Gąski, Sarbinowo, Mielno, przelatujemy pośród tłumów turystów.....


...i nasz cel nad jeziorem Jamno - wrota przeciw sztormowe a za wrotami plaża naturystów, akurat pusta w taka pogodę....



...wracamy do portu Mielno na rybną zupę, gorącą, grzejącą - rozgrzała nie tylko nas ale i pogodę.
Słońce uderzyło z pełną mocą i stało się ciepło....



...od razu na plażach zaroiło się turystami a błękit przegonił wszystkie chmury....


...na zachód wybieramy się o czasie...


....i trwamy w magicznym zatrzymaniu...


.....a słońce niknęło w oczach...


...by ostatecznie wznieść kurzawę purpurowego światła i pogrążyć świat w mroku....


...dziś mapa wpisana, udało się bez niespodzianek.;)

Kategoria wczasy



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!