Zaspany poranek
Poniedziałek, 26 grudnia 2022
· Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Poniedziałek; dzwoni budzik do pracy, wyłączam, ale zaspany, wyłączam wszystko - budzę się o 7,30 i po rowerowaniu. Śniadanie, kawa i okazuje się, że do wyjazdu w gości mam godzinę - co można w godzinę, można wiele, ciuchy, bidon i na rower i jazda w teren, kolejny dzień rząd pod rząd udaje się ukulać. Moje hurrra.....

...oczywiście zakręcony, telefon włączam po paru kilometrach. Pogoda wymiatała, słońce, ciepło
i tylko wmordewind dawał czadu...;)))

...oczywiście zakręcony, telefon włączam po paru kilometrach. Pogoda wymiatała, słońce, ciepło
i tylko wmordewind dawał czadu...;)))